"Drobny" problem z dotykowymi wyświetlaczami
Ekrany dotykowe znajdują coraz szerszą rzeszę zwolenników i praktycznie w ich kierunku idą teraz firmy produkujące telefony komórkowe. Dla jednych to wygoda, dla innych fajny gadżet. Są jednak tacy, dla który ekran dotykowy oznacza w praktyce niemożność używania danego urządzenia...
Mowa oczywiście o osobach niewidomych, które nie są w stanie obsługiwać telefonu wyświetlającego im zmienne obrazki menu na całkiem płaskim ekranie.
Ekrany dotykowe znajdują coraz szerszą rzeszę zwolenników i praktycznie w ich kierunku idą teraz firmy produkujące telefony komórkowe. Dla jednych to wygoda, dla innych fajny gadżet. Są jednak tacy, dla który ekran dotykowy oznacza w praktyce niemożność używania danego urządzenia...
Mowa oczywiście o osobach niewidomych, które nie są w stanie obsługiwać telefonu wyświetlającego im zmienne obrazki menu na całkiem płaskim ekranie.
Problem poruszono na targach CES w Las Vegas, a rzecznikiem niewidomych stał się sławny muzyk z tym właśnie problemem - Stevie Wonder. Przekonywał, że rozwiązanie tego problemu nie musi być wcale skomplikowane czy kosztowne, wystarczyłby jeden przycisk przełączający zestawy opcji, których włączenie sygnalizowałby odpowiedni dźwięk.
Powstały już telefony z wyświetlaczami Braille'a, może więc w przypadku sprzętu z dotykowymi ekranami producenci też będą skłonni wziąć pod uwagę potrzeby niewidomych?
Źródło: Dziennik Internautów