Chcą zakazać tanich smartfonów z Chin. To złe wieści dla Polaków

Chcą zakazać tanich smartfonów z Chin. To złe wieści dla Polaków09.08.2022 17:06
YANTAI, CHINA - FEBRUARY 02 2022: A man checks a smartphone at a store of Xiaomi products in Yantai in east Chinas Shandong province Wednesday, Feb. 02, 2022. Xiaomi sold 50.5 million smartphones in China in 2021, a 27% growth. (Photo credit should read TANG KE/Future Publishing via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Future Publishing

Takie marki jak Xiaomi, realme, vivo i OPPO mogą się znaleźć w poważnych tarapatach. Ich tanie smartfony mogą zniknąć z Indii, czyli drugiego największego rynku na świecie. A to najpewniej odbiłoby się także na sytuacji w Polsce.

Indie słyną z bardzo rygorystycznych przepisów dotyczących smartfonów. By w ogóle móc sprzedawać tam swoje urządzenia, zagraniczni producenci realnie muszą zlecać ich produkcję lokalnym fabrykom, co jest dla kraju sposobem na stymulowanie gospodarki.

Wygląda na to, że Hindusi planują posunąć się jeszcze o krok dalej.

Indie chcą zakazać sprzedaży tanich smartfonów z Chin

Jak dowiedział się Bloomberg, planowany zakaz miałby objąć telefony kosztujące mniej niż 12 000 rupii, czyli równowartość 700 zł. Mowa o segmencie cenowym, który - jak wynika z raportu firmy analitycznej Centerpoint Research - odpowiada za 1/3 całego indyjskiego rynki i który w 80 proc. pokrywają firmy z Chin.

Powód? Indie chcą ponoć w ten sposób wesprzeć lokalnych producentów, którzy w ostatnich latach zostali zmiażdżeni przez chińską konkurencję. Centerpoint ustalił, że w 2021 roku listę największych marek w Indiach otworzyły kolejno Xiaomi, Samsung, vivo, realme oraz OPPO. W TOP 5 nie ma ani jednej firmy lokalnej, za to aż 3 pochodzą z Państwa Środka.

Jeśli przepisy wejdą w życie, chińscy producenci budżetowych smartfonów mogą się znaleźć w poważnych tarapatach. Według Centerpoint, w ubiegłym roku Xiaomi dostarczyło na całym świecie 190 mln smartfonów, z czego aż 40 mln trafiło do Indii. 66 proc. z nich stanowią smartfony poniżej wspomnianego pułapu cenowego.

Co to oznacza dla Polaków?

Może się wydawać, że indyjskie przepisy nas nie dotyczą, ale nic bardziej mylnego. Indie to aktualnie drugi największy rynek smartfonów na świecie. W samym tylko 2021 roku rozeszło się tam 169 mln urządzeń, co jest gigantyczną liczbą. Poważne zawirowania w kraju ludniejszym niż USA i Europa razem wzięte mieć przełożenie na cały świat.

Wiele modeli smartfonów - zwłaszcza tych budżetowych - opracowywanych jest głównie z myślą o Indiach, a na inne rynki trafiają niejako przy okazji. Dotyczy to zresztą nawet całych systemów operacyjnych, bo przecież Android Go - będący odchudzoną wersją popularnego oprogramowania - także jest skrojony pod potrzeby Hindusów.

To w dużej mierze Indiom zawdzięczamy to, że możemy dziś w Polsce wejść do sklepu i kupić dobry smartfon Xiaomi czy realme za mniej niż 1000 zł. Ogromna popularność takich modeli w tym kraju pozwala obniżyć jednostkowe koszty produkcji i w efekcie ceny.

Jeśli tanie smartfony o dobrym stosunku ceny do jakości będą musiały z Indii zniknąć, może się okazać, że ich produkcja będzie nieopłacalna. A wówczas tak uwielbiane przez Polaków tanie chińczyki mogą stać się albo dużo gorzej wyposażone, albo droższe. Albo jedno i drugie.

Na razie doniesienia o planach indyjskiego rządu są jednak nieoficjalne. Trzeba obserwować rozwój wydarzeń.

Zobacz również:

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komorkomania.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.