Zakaz nałożony na Huaweia pokazuje jak przyszłościowo myśli Apple

Zakaz nałożony na Huaweia pokazuje jak przyszłościowo myśli Apple20.05.2019 15:37
Apple'owi udało się stworzyć rozbudowany ekosystem, który nie jest oparty na usługach innych firm
Mateusz Żołyniak

Najpierw padło na chińskie ZTE, a teraz od rozwiązań Google'a odcięty został Huawei. To samo może przydarzyć się i innym producentom smartfonów. Oprócz jednego - Apple. Producent iPhone'ów od lat konsekwentnie buduje własny ekosystem.

Aktualizacja

[b][url=https://komorkomania.pl/37484,trump-zdejmuje-bana-z-huaweia-chinczycy-wciaz-beda-mogli-wspolpracowac-z-amerykanskimi-firmami]Donald Trump postanowił zdjąć bana nałożonego na Huaweia[/url].[/b]

Dominująca pozycja Androida na rynku mobilnym ma wiele negatywnych konsekwencji dla producentów smartfonów. I nie chodzi wcale o to, że decyzje dotyczące rozwoju platformy i stosowanych standardów podejmuje jedna firma. Google promuje własne rozwiązania, ale daje też partnerom sporo swobody.

Gdzie jest problem? Gigant z Mountain View o wiele mocniej stara się przywiązywać producentów do własnych usług niż systemu. Gmail, Mapy, Asystent, Zdjęcia to tylko część produktów Google'a, które wraz z samą platformą Android tworzą ekosystem, bez którego większość użytkowników nie wyobraża sobie nowoczesnego telefonu.

Huawei w tarapatach? Szef giganta zaprzecza

O znaczeniu GMS (Usługi mobilne Google) dość dotkliwie może przekonać się teraz Huawei, który wciągnięty został na czarną listę rządu Stanów Zjednoczonych. Oznacza to brak dostępu do amerykańskich produktów, w tym nie tylko rozwiązań Google'a, ale i firm Qualcomm, Intel i Broadcom.

Ren Zhengfei przekonuje, że dla giganta nie będzie to wielkim problemem, o czym donosi m.in. Channel News Asia. Założyciel Huaweia miał od 15 lat przygotowywać się na tę chwilę. Przyszłość Huaweia zabezpieczać ma szereg autorskich innowacji i technologii, dzięki którym firma nie odczuje bardzo braku dostępu do produktów z USA.

Huawei wprowadza nie tylko własne układy Kirin, ale ma również autorski modem 5G Balond 5000
Huawei wprowadza nie tylko własne układy Kirin, ale ma również autorski modem 5G Balond 5000

W wielu kwestiach może być to prawdą. Huawei od dawna inwestuje w opracowywanie własnych układów i modemów, dzięki czemu będzie w stanie obejść się bez gotowych innowacji Intela czy Qualcomma. To samo dotyczy też Androida, którego zastąpić może autorska platforma na bazie AOSP (Android Open Source Project).

Firma ma też własny sklep z aplikacjami (AppGallery), a przekonanie deweloperów do publikowania w nim gier i programów nie będzie problemem. Gorzej sprawa wygląda z usługami Google'a, z których korzysta masa użytkowników.

Dla Huaweia najdotkliwsze będzie właśnie odcięcie od usług Google'a

Gmail to świetny klient pocztowy, który wzbogacany jest systematycznie o nowe dodatki. Zdjęcia to szalenie użyteczna usługa, która gwarantuje bezproblemową synchronizację treści. Asystent to najszerzej dostępny wirtualny pomocnik. Jest też wyszukiwarka Google'a, bez której ciężko w ogóle wyobrazić sobie korzystanie z sieci.

Huawei może próbować zastępować je własnymi odpowiednikami. Firma robi to już zresztą na macierzystym rynku, ale rozwiązania stworzone z myślą o Chinach niekoniecznie sprawdzą się w innych częściach świata. Opracowanie odpowiednio dopracowanych rozwiązań wymaga czasu, o czym przekonał się choćby Samsung, który próbował błysnąć stworzonym na szybko asystentem Bixby.

Zresztą, dotyczy to nie tylko Huaweia, ale i każdego innego producenta smartfonów z Androidem. Google wraz z platformą dodaje szereg świetnych rozwiązań, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem dla producentów, którzy nie muszą wykładać gigantycznych sum na prace nad aplikacją z mapami czy wirtualnym asystentem.

Asystent Samsung Bixby
Asystent Samsung Bixby

Odcięcie od nich może być bardzo bolesne. Szczególnie, że poszczególne smartfony są zbliżone pod kątem technicznym. Na decyzję o zakupie często wpływają drobiazgi, a to, że w jednym modelu można znaleźć pakiet wykorzystywanych na co dzień usług, a w drugim nie, do małych detali nie należy. To duży problem.

Najlepiej na wszystkim wyszedł Apple, który od lat działa bardzo konsekwentnie

W przyszłości podobny los, który spotkał Huaweia, może dotknąć potencjalnie każdą firmę, korzystającą z Androida - Samsunga, LG czy Sony. Ale jest jedna firma, której to nie straszne. Apple kompletnie nie musi przejmować się tak systemem Google'a, jak i jego usługami.

Dlaczego? Ponieważ od dawna ma ich odpowiedniki:

  • Zdjęcia? Jest iPhoto sprzężone z chmurą Apple'a;
  • Mapy? Firma z Cupertino ma swoje i z roku na rok są coraz lepsze;
  • Asystent? Jest - rozwijana od lat Siri.

Przykładów jest znacznie więcej, ale należy pamiętać też, że ekosystem Apple'a to też wiele rozwiązań, które nie są dostępne dla innych producentów - zatem będące łakomym kąskiem dla klientów. Co więcej, chodzi są to rzeczy dopracowane oraz dopasowane do autorskiego systemu iOS, które gigant opracowuje od wielu lat. Zresztą system to kolejna przewaga - to Apple decyduje o jego aktualizacji, a nie Google, jak w przypadku telefonów z Androidem.

Apple Maps
Apple Maps

W podobnej sytuacji do Apple'a mogli być również inni producenci

To oczywiście pewne uogólnienie, ale w tym momencie jedynym "zwycięzcą" na rynku wydaje się Apple, którego ekosystem jest w pełni autorski. Firma przez lata konsekwentnie opracowywała własne usługi i nawet mimo początkowych problemów (jak w przypadku Map Apple'a) nie szła na łatwiznę poprzez korzystanie z "gotowców".

Z perspektywy czasu dziwić może jedynie, że Samsung nie wykazał się większą cierpliwością i konsekwencją podczas prac nad alternatywami dla usług Google'a. Tym bardziej, że mogłoby to zwiększyć konkurencyjność na rynku. Szkoda.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.