Honor 10 Lite: mocny średniak w dobrej cenie. Pierwsze wrażenia i przykładowe zdjęcia

Honor 10 Lite to jeden z najciekawszych smartfonów do 1000 zł. Wyróżnia go ciekawy design, który idzie w parze z mocnymi podzespołami. Przypadnie do gustu osobom, które szukają taniego smartfona do robienia zdjęć.

• Jeśli miałbym wybrać tylko jedną cechę, która wyróżnia Honor 10 Lita, to wybrałbym aparat fotograficzny – mówił podczas oficjalnej premiery smartfona w Warszawie Jeff Huang - Product Manager HONOR Poland.

Honor 10 Lite skierowany jest przede wszystkim do osób, które szukają niedrogiego smartfona z dobrym aparatem. Marka Honor uwzględniła przede wszystkim miłośników selfie. Przedni aparat został wyposażony w matrycę o rozdzielczości 24 Mpix i optykę f/2,0, ze wsparciem sztucznej inteligencji, która dobiera odpowiednie ustawienia sceny. Jest też oczywiście filtr "beauty".

Zdecydowanym plusem oprogramowania aparatu Honor 10 Lite jest dążenie do wyrównania oświetlenia sceny. W tańszych modelach smartfonów, robiąc np. selfie na tle jasnego nieba, trzeba wybrać, czy twarz ma być jasna, czy niebo ma być przejaskrawione. Honor 10 Lite skutecznie znajduje balans pomiędzy cieniami a prześwietleniami. Dzięki temu każdy laik i amator otrzyma ładne zdjęcie na fejsa lub insta.

Aparat główny ma 13 Mpix i obiektyw f/1,8 z autofokusem z detekcją fazy. Wyposażony jest w drugi sensor (2 Mpix) do pomiaru głębi. Takie rozwiązanie znane jest z innych smartfonów Honora czy Huaweia i pozwala na robienie zdjęć z wykorzystaniem głębi ostrości. W trybie zdjęć "przysłona" głębię ostrości można ustawić już po wykonaniu zdjęcia. Dzięki podwójnemu obiektywowi można robić też bardzo ostatnio popularne portrety z rozmytym tłem.

Zarówno przedni jak i tylny aparat radzą sobie nieźle w temacie wyrównywania oświetlenia. Niestety gorzej jest z wyrazistością zdjęć. Na zdjęciach z obu aparatów da się łatwo dostrzec szum – zwłaszcza na zdjęciach nocnych i robionych przy słabym oświetleniem. Zdjęcia ogólnie wyglądają dobrze, ale lepiej za mocno ich nie powiększać, bo wtedy urok znika.

W związku z tym Honor 10 Lite polecany jest przede wszystkim osobom, które oczekują, że smartfon będzie robił ładne fotki w trybie automatycznym. Nie polecam go natomiast miłośnikom mobilnej fotografii i osobom, które przywiązują uwagę do aspektów technicznych zdjęć.

Honor 10 Lite wyposażony jest w ośmiordzeniowy procesor Kirin 710 (4 wydajne rdzenie i cztery energooszczędne). Wersja dostępna w Polsce za 999 zł ma na pokładzie 3 GB pamięci RAM. Takie zestawienie w zupełności wystarczy, aby cieszyć się płynnym i szybkim działaniem podczas standardowego używania telefonu. Animacje są płynne, a pomiędzy zamykaniem i otwieraniem aplikacji smartfon nie dostaje "czkawki".

Honor 10 Lite wyposażony jest w port audio Mini Jack 3,5 mm oraz port ładowania micro USB. Na środkowej części pleców znajduje się skaner odcisku palca (na którym można wykonywać gesty sterujące ekranem głównym), a na prawej krawędzi wyłącznik oraz regulator głośności.

W tej kwestii Honor postawił na sprawdzone rozwiązania i nie eksperymentował. Szkoda tylko, że Honor 10 Lite nie wspiera szybkiego ładowania – dla mnie to dziś niezbędna funkcja telefonu.

Smartfon wyglądem nawiązuje do droższych modeli wykonanych ze szkła i metalu. Samo wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Dodając do tego oryginalne wykończenie pleców smartfona (gradient) otrzymujemy smartfon o bardzo atrakcyjnym wyglądzie, który ma szansę wyróżniać się z tłumu jednakowo czarnych urządzeń.

Ekran smartfona, to jeden z najważniejszych elementów na które uwagę zwraca użytkownik. Honor 10 Lite wypada w tej kategorii całkiem nieźle. Ekran o przekątnej 6,21 cala i rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli jest wyraźny i żywy. Widoczność jest szczegółów jest dobra nawet przy silnym światle zewnętrznym. Ekranu nie zasłaniają niepotrzebne ramki, a przedni aparat umieszczony jest w estetycznej "łezce", która jest zdecydowanie subtelniejsza niż popularne ostatnio (niestety) duże wcięcia.

Bateria w Honorze 10 Lite (niestety bez szybkiego ładowania) ma pojemność 3400 mAh. Pełne naładowanie wystarczy na około 1,5 dnia umiarkowanego korzystania, które ogranicza się głównie do przeglądania internetu, słuchania muzyki i wysyłania wiadomości. W praktyce telefon ładowałem codziennie wieczorem, a bateria wytrzymywała mi na cały kolejny dzień. Obyło się bez doładowań w ciągu dnia.

Honor 10 Lite obsługuje najnowszą wersję systemu Android 9.0. W smartfonie zastosowano nakładkę EMUI 9. Użytkownicy smartonów Honor lub Huawei zobaczą znaną sobie szatę graficzną, a użytkownicy innych marek nie będą mieli z dostosowaniem się do EMUI 9. Nakładka jest przejrzysta i nie różni się znacznie od innych autorskich nakładek. Jedną z ciekawszych funkcji EMUI jest możliwość ustawienia zmieniających się tapet na ekranie blokady. Dobierane z internetu zdjęcia są wysokiej jakości i potrafią miło zaskoczyć.

Podsumowując Honor 10 Lite to porządny średniak w cenie 999 zł, z bardzo dobrym ekranem, dobrą specyfikacją i przyzwoitym aparatem. Ten ostatni chociaż nie robi idealnych zdjęć, będzie świetnym rozwiązaniem dla osób, które lubią robić zdjęcia ale nie koniecznie potrafią. Aparat sam znajdzie najlepsze oświetlenie i uwydatni kolory.