HTC Desire 20+ oficjalnie. Tajwański producent wciąż w grze

HTC nie jest w ostatnich latach najbardziej płodnym producentem smartfonów na świecie, ale bynajmniej nie kończą swojej przygody z rynkiem mobilnym całkowicie.

Biorąc pod uwagę, że HTC wciąż nie wprowadziło na rynek smartfonu, który nazywałby się po prostu Desire 20, nazewnictwo ostatnich smartfonów może być niejasne. Należy jednak wiedzieć, że Desire 20+ jest pozycjonowany niżej niż Desire 20 pro, który nie tak dawno pojawił się w Polsce.

W prostokątnej wysepce na tylnym panelu umieszczono:

• aparat główny 48 Mpix z przysłoną f/1,8;
• aparat 5 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym f/2,2;
• aparat 5 Mpix z obiektywem makro f/2,4;
• aparat 2 Mpix do detekcji głębi.

Podobną konfiguracją ma wspomniany wcześniej Desire 20 pro oraz... cóż, przynajmniej kilkadziesiąt innych smartfonów różnych producentów.

HTC chwali się dużą liczbą fotograficznych trybów. Desire 20+ ma m.in. tryb nocny, naklejki rozszerzonej rzeczywistości, animowane zdjęcia, generator GIF-ów oraz stabilizację wideo w rozdzielczości 4K.

Aparat przedni z funkcją cyfrowego makijażu ulokowano w niewielkim wcięciu w ekranie.

Sercem smartfonu jest Snapdragon 720G, skierowany głównie do przystępnych cenowo smartfonów o gamingowym przeznaczeniu. Wspiera go 6 GB RAM-u, a wyświetlacz ma rozdzielczość 720p.

Oto pełna specyfikacja:

Dostępna w dwóch wersjach kolorystycznych obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego i ma pasiasty wzór, który ma zapewnić lepszy chwyt.

W pierwszej kolejności smartfon pojawił się na Tajwanie, gdzie został wyceniony na 8490 dolarów tajwańskich, czyli równowartość 1150 zł.

Informacje na temat ewentualnej dostępności w innych krajach nie zostały jeszcze ujawnione.