Jak wykiwać wirtualnego bramkarza Google Play

Jak wykiwać wirtualnego bramkarza Google Play06.06.2012 14:00
(Nie)zawsze czujny bramkarz | fot. Androidauthority.com
Adam Bialic

Bouncer, czyli rozwiązanie, nad którym Google pracował w zeszłym roku, mające na celu odnalezienie i wyeliminowanie niebezpiecznego oprogramowania ze sklepu Play, okazuje się całkiem łatwe do obejścia.

Bouncer, czyli rozwiązanie, nad którym Google pracował w zeszłym roku, mające na celu odnalezienie i wyeliminowanie niebezpiecznego oprogramowania ze sklepu Play, okazuje się całkiem łatwe do obejścia.

Bramkarz chroniący dostępu do sklepu z aplikacjami Google'a "zachowuje się", jakby miał klapki na oczach i widział w wąskim zakresie. Jest to wirtualna maszyna uruchamiająca aplikacje i wykrywająca szkodliwe działania. Trzeba przyznać, że wiele dotychczasowych zagrożeń udało się dzięki niej wyeliminować, ale - nie czarujmy się - każde zabezpieczenie da się złamać.

Jon Oberheide i Charlie Miller, testerzy zabezpieczeń, wykryli i opisali poważne niedociągnięcie w systemie ochronnym. Redaktorzy Androidauthority.com zgrabnie porównali proces do sceny z filmu "Matrix", w której w okolicy statku Morfeusza, Neo i spółki pojawia się Strażnik. W celu ukrycia natychmiastowo odłączone zostaje zasilanie, przez co skanery wroga nie są w stanie ich odnaleźć.

Podobnie testerom udało się obejść bramkarza. Określili oni sygnały różniące sztuczne środowisko tworzone przez niego od prawdziwych urządzeń z Androidem. Dzięki temu robak, "wiedząc", że jest szukany, przestaje wykonywać jakiekolwiek czynności i ukrywa się.

Sposób przetestowano, dodając do sklepu zainfekowaną aplikację HelloNeon, która po sprawdzeniu była dostępna do pobrania. Całe odkrycie możliwe było dzięki umieszczeniu w Google Play spyware'u podpatrującego, jakie działania przeprowadza Bouncer.

Jak w przypadku każdego rozwiązania automatycznego i to działa schematycznie. Dla przykładu, symulowane urządzenie z Androidem zawsze łączyło się z jednym kontem – miles.karlson@gmail.com. Jeden z testów polegał na sprawdzeniu, czy aplikacja pobierze i wyśle z urządzenia zdjęcia. Jak się okazuje, do tego celu używane zawsze były dwa pliki: cat.jpg i ladygaga.jpg.

Informacje zdobyte przez Oberheide’a i Millera dowodzą, jak łatwo osobie znającej się na rzeczy wkraść się do Google Play i działać na szkodę użytkowników Androida. Kolejny raz (do znudzenia) pozostaje sprawdzić, jakich uprawnień żądają instalowane aplikacje, i przemyśleć, czy na pewno są one im potrzebne. Co produktów dużych firm możemy być pewni, że nie ma w nich zagrożeń, ale wzbudzające podejrzenia aplikacje warto samodzielnie prześwietlić.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.