Ostatnie kilka miesięcy obfitowało w wiadomości na temat planów poszczególnych producentów na 2010 rok. Znamy już najważniejsze cele Motoroli oraz Nokii, teraz poznaliśmy zamiary LG. Trzeba przyznać, że są dość ambitne. Wśród nich, między innymi, plan sprzedania w bieżącym roku aż 140 milionów telefonów.
Ostatnie kilka miesięcy obfitowało w wiadomości na temat planów poszczególnych producentów na 2010 rok. Znamy już najważniejsze cele Motoroli oraz Nokii, teraz poznaliśmy zamiary LG. Trzeba przyznać, że są dość ambitne. Wśród nich, między innymi, plan sprzedania w bieżącym roku aż 140 milionów telefonów.
Warto zauważyć, że plan LG zakłada wzrost ilości sprzedanych modeli w stosunku do ubiegłego roku aż o 20%. Cel bardzo ambitny, ale dopiero za 12 miesięcy okaże się czy został zrealizowany.
Jego osiągnięcie może firmie ułatwić wejście na rynki rozwijające się. W 2009 roku koreański koncern otworzył tam aż 100 sklepów firmowych. W bieżącym roku LG chce się skupić przede wszystkim na rozwoju swojego wizerunku w Korei i w Ameryce Północnej, gdzie mają być wprowadzane telefony przyjazne początkującym użytkownikom komórek.
Jednocześnie firma będzie oferować szeroką gamę telefonów komórkowych na całym świecie. Począwszy od prostych, posiadających wyłącznie podstawowe funkcje, przez multimedialne modele, aż do smartfonów i luksusowych telefonów włącznie.
W 2010 roku LG chce wprowadzić do sprzedaży aż 20 nowych smartfonów. Jak już wcześniej informowaliśmy, połowa z nich ma działać pod kontrolą Androida.
W pierwszej połowie bieżącego roku producent chce się skupić przede wszystkim na dostarczeniu na rynek smartfonów dla początkujących użytkowników multimedialnych modeli. LG oczekuje, że jeden z takich właśnie telefonów, sprzeda się w ilości 10 milionów sztuk. Biorąc pod uwagę starsze modele firmy (jak Cookie czy Chocolate) można spokojnie stwierdzić, że plan jest do wykonania.
Został jeszcze jeden, najważniejszy cel LG, o którym pierwsze informacje pojawiły się już w lipcu ubiegłego roku. Jak się okazuje, plan ten dalej pozostaje aktualny. Producent, w przeciągu dwóch lat (do 2012 roku), chce wyprzedzić Samsunga w ilości sprzedawanych telefonów, a co za tym idzie - zająć drugą pozycję na światowym rynku telefonów komórkowych (zostając w tyle tylko za Nokią).
Sami widzicie, że koreański koncern postawił sobie dość wysoką poprzeczkę. I bardzo dobrze! Dzięki temu na rynku pojawi się wiele zróżnicowanych modeli, co spowoduje, że będziemy mieli w czym wybierać. Swoją drogą, myślicie, że Samsung weźmie się za siebie i nie ustąpi tak łatwo stołka wicelidera komórkowego świata ambitnemu LG? Według mnie, na chwilę obecną, ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie. Nie jesteśmy jasnowidzami i tak naprawdę nie wiemy, co przyniesie bieżący rok. Poczekamy, zobaczymy.
Źródło: PhoneArena