Moto Z i "moduły" Moto Mods: 3 rzeczy, które Lenovo zrobiło dobrze

Moto Z i "moduły" Moto Mods: 3 rzeczy, które Lenovo zrobiło dobrze10.06.2016 14:39

LG G5 przetarł szlak, a Lenovo dopracowało pomysł konkurenta. W efekcie powstał modułowy smartfon, którym jestem żywo zainteresowany.

Jedna uwaga: dla uproszczenia będę nazywał Moto Z smartfonami "modułowymi", choć to daleko idący skrót myślowy. Smartfony Lenovo nie mają bowiem żadnych wymiennych części, a jedynie rozszerzające funkcjonalność magnetyczne klapki. Z technicznego punktu widzenia Moto Modsy od setek akcesoriów podłączanych do gniazda Micro USB odróżnia jedynie złącze.

Ok, skoro kwestie semantyczne mamy za sobą, przejdźmy do omówienia tego, co Lenovo zrobiło dobrze.

  1. Brak konieczności wyłączenia urządzenia w celu doczepienia modułu

W LG G5 podpięcie modułu wymaga wyciągnięcia baterii. Jako że urządzenie nie ma małego akumulatorka, który utrzymałby urządzenie przy życiu na czas wymiany modułu, trzeba każdorazowo wyłączać i włączać telefon. Jeśli robisz to raz na kilka tygodni - nie ma problemu. Częste żonglowanie modułami może być jednak upierdliwe.

Poza tym w G-piątce już sama wymienność elementów może rodzić problemy. Jesteś w górach i dorzucasz moduł moduł fotograficzny - super. Ale coś musisz zrobić z elementem, który właśnie odczepiłeś. Łatwo go zgubić lub uszkodzić.

W Moto Z nie trzeba niczego wymieniać. Moduły w razie potrzeby po prostu się dokłada, co nie wymaga wyłączania urządzenia. Minusem takiego rozwiązania jest oczywiście zauważalny wzrost grubości urządzenia, ale cóż - coś za coś. W ogólnym rozrachunku takie podejście do tematu uważam za lepsze.

  1. Zapowiedziana kompatybilność z kolejnymi smartfonami

Topowe smartfony są drogie. Akcesoria do nich są drogie. Konieczność pożegnania się z zachomikowanymi akcesoriami w chwili wymiany smartfona to zawsze spory problem. Czy LG G6 będzie kompatybilny z modułami do G5? Czy G6 w ogóle będzie modułowy? To wie chyba tylko samo LG.

Tymczasem Lenovo gra w otwarte karty. W informacji prasowej pojawiło się jasne zapewnienie, że wszystkie Moto Modsy będą kompatybilne z kolejnymi generacjami smartfonów z rodziny Moto Z.

  1. Niezłe moduły na start

Od premiery LG G5 minęło już kilka miesięcy, a w kwestii modułów klienci mogą wybierać jedynie między guzikami do obsługi aparatu a chipem DAC, który - jak pokazał LG V10 - równie dobrze mógłby się znaleźć w obudowie w standardzie.

Kilka tygodni temu napisałem artykuł "5 modułów do LG G5, które aż się proszą o to, by ktoś je stworzył". Lenovo odhaczyło już dwie wymienione przeze mnie propozycje, bo na początek oferuje:

  • pikoprojektor Moto Insta-Share Projector;
  • głośniki JBL SoundBoost;
  • plecki z dodatkowym akumulatorem Power Pack;
  • klapki Style Shells zmieniające wygląd telefonu.

Pokrowce z wbudowanymi powerbankami to żadna nowość, ale już głośniki oraz wyczekiwany przeze mnie pikoprojektor to konkretne kawałki hardware'u.

Co więcej, można być pewnym, że dodatków będzie przybywać. Perspektywa zachowania kompatybilności z przyszłymi smartfonami już sama w sobie jest niezłą zachętą dla producentów akcesoriów, a na to wszystko Lenovo wykłada milion dolarów dla twórców najciekawszego modułu.

W takiej formie "moduły" mają sens

Smartfony stricte modułowe pokroju zbudowanej z klocków Ary mnie nie przekonują, o czym szczegółowo pisałem tutaj. Pomysł Lenovo jak najbardziej do mnie trafia. Zamiast bawić się w wymienne części, Chińczycy po prostu stworzyli smartfona, którego możliwości można w łatwy sposób rozbudować nie martwiąc się o to, że za rok wszystkie akcesoria trzeba będzie wyrzucić do kosza.

Póki co, jestem na tak i nie mogę się doczekać testów.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.