Czytnik linii papilarnych w ekranie topowych samsungów? Jeszcze na to poczekamy. I dobrze!

Czytnik linii papilarnych w ekranie topowych samsungów? Jeszcze na to poczekamy. I dobrze!09.03.2018 15:26
Czytnik linii papilarnych w ekranie - grafika koncepcyjna firmy Synaptics
Mateusz Żołyniak

Informacje na temat wykorzystania w smartfonach Galaxy skanera linii papilarnych zintegrowanego z ekranem pojawiają się od dawna, ale najnowsze plotki wskazują, że rozwiązanie to nie trafi nawet na pokład Note'a 9. Zwłoka we wprowadzaniu na rynek urządzeń z nowymi czytnikami nie musi wyjść jednak klientom na złe.

Galaxy Note 9 bez czytnika linii papilarnych w ekranie

Czytniki linii papilarnych ukryte w ekranach to przyszłościowe rozwiązania i co do tego nie powinno się mieć wątpliwości. Wydają się wygodne i intuicyjne, a do tego - ujmując to kolokwialnie - są "fajnym bajerem". Na rynek trafił już smartfon vivo X20 Plus UD z takim skanerem, ale nie zanosi się, aby w najbliższej przyszłości Samsung poszedł podobną drogą.

Ming-Chi Kuo wskazuje, że mimo wielu plotek na temat opracowywania przez Koreańczyków czytnika linii papilarnych w ekranie na potrzeby Galaxy Note'a 9, na ten ruch producenta być może trzeba będzie czekać do 2019 roku. Powód? Znany analityk z firmy KGI Securities uważa, że Samsung ma problemy z opracowaniem odpowiedniego skanera i najprawdopodobniej nie doda go w nowym modelu.

vivo X20 Plus UD z czytnikiem linii papilarnych w ekranie
vivo X20 Plus UD z czytnikiem linii papilarnych w ekranie

Gigant ma nie być zadowolony z dostępnych na rynku podzespołów. Wymogów mają nie spełniać tak rozwiązania optyczne i pojemnościowe, jak i nowsze skanery ultradźwiękowe. Dotyczy to nie tylko szybkości działania względem "tradycyjnych" czytników, ale sposobu integracji z ekranem czy np. odporności na działanie warunków atmosferycznych (obsługa mokrego panelu).

Choć vivo zaimplementowało już taki skaner w gotowym produkcie, na razie jest to tylko sztuka dla sztuki i pokaz możliwości technologicznych. Pierwsi recenzenci zgodnie podkreślają, że skaner ekranowy w modelu X20 Plus UD jest wyraźnie wolniejszy od zwykłych czytników.

Najważniejsi są zwykli użytkownicy, a nie fani nowych technologii

Wydawać się może, że Samsung pozostanie w tyle, ale zwłoka z wprowadzeniem nowej technologii nie będzie dla firmy problemem nawet, gdy kilku innych znaczących graczy postawi na czytniki linii papilarnych w ekranach. Rozwiązania zintegrowane z przednimi panelami w teorii prezentują się nieźle, ale póki co kuszą głównie fanów nowych technologii.

Dla zwykłych użytkowników ważne jest to, że skaner:

  • działał szybko i sprawnie - czytnik w ekranie nie może być o wiele wolniejszy niż rozwiązania umieszczane w innych częściach obudowy;
  • był obsługiwany bezproblemowo - moduł nie może działać nieprecyzyjnie, gdy na ekranie pojawią się krople wody i nie może być trudny do odnalezienia na panelu, gdy korzysta się z telefonu w nocy;
  • zapewniał odpowiedni poziom bezpieczeństwa - rozwiązanie zintegrowane z ekranem musi być - co najmniej - tak samo precyzyjne.

Jeżeli warunki nie zostaną spełnione, to z pewnością nowy czytnik nie trafi do topowych Galaxy. Kluczowe jest bowiem zadowolenie zwykłych użytkowników, a nie możliwość chwalenia się nowinką przez trendsetterów. I dotyczy to nie tylko Samsunga, ponieważ jasno widać, że większość znanych producentów nie jest przekonana do skanerów nowego typu i nie spieszy się z ich wprowadzaniem.

Samsung jest już zbyt dużym graczem, aby mógł pozwalać sobie na eksperymenty

Samsung nie musi prędko rezygnować z czytników linii papilarnych podobnych do tych z Galaxy S9+
Samsung nie musi prędko rezygnować z czytników linii papilarnych podobnych do tych z Galaxy S9+

Południowokoreański gigant jest kluczowym graczem na androidowym rynku i wielu oczekuje od niego nowinek, ale pora przestać liczyć, że każda nowość będzie błyskawicznie wprowadzana w topowych modelach Galaxy. Nowiki będą się oczywiście pojawiać (np. zmienna przysłona w Galaxy S9), ale zwrócić uwagę ile czasu zajęło firmie wprowadzenie podwójnych aparatów.

Z czytnikami może być podobnie. Dopóki firma nie przekona się, które rozwiązanie będzie najlepsze i nie opracuje jego odpowiedniej implementacji, może stosować sprawdzone już technologie. Nie cieszy mnie to jako fana nowych technologii, ale będąc zwykłym użytkownikiem oczekiwałbym od producenta, że jego rozwiązania będą najpierw praktyczne, a potem efektowne.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.