6 smartfonów o ponadczasowym wzornictwie. Nawet po latach wyglądają dobrze

6 smartfonów o ponadczasowym wzornictwie. Nawet po latach wyglądają dobrze28.04.2018 12:15
Które smartfony były najładniejsze?
Źródło zdjęć: © maxxyustas / depositphotos.com

Na rynek trafiło mnóstwo ładnych telefonów, ale nie wszystkie dobrze się zestarzały. Wiele modeli, które w dniu premiery oszałamiały swoim wzornictwem, po 2-3 latach zaczęło trącić myszką. Są jednak wyjątki. Oto subiektywna lista smartfonów, które nawet po wielu latach od premiery wciąż wyglądają dobrze.

Gwoli wyjaśnienia: lista obejmuje wyłącznie smartfony, które zadebiutowały nie później niż w 2013 roku. Wiele późniejszych modeli bardzo mi się podoba, ale uznałem, że są jeszcze zbyt młode, by ich wzornictwo uznać za ponadczasowe.

iPhone 4

Początkowo zastanawiałem się, czy nie lepiej umieścić w tym miejscu iPhone'a 5s, który podoba mi się nieco bardziej, a do tego jego wzornictwo wciąż jest żywe za sprawą iPhone'a SE. Uznałem jednak, że to tylko ewolucja przełomowego designu zapoczątkowanego przez iPhone'a 4, dlatego ten bardziej zasłużył na wyróżnienie.

iPhone 4
iPhone 4

Smartfon z 2010 roku zachwycał swoim wyglądem. Szkło na przednim i tylnym panelu oraz metalowa, płaska rama z symetrycznie osadzonymi przyciskami i portami - takie połączenie robiło wrażenie. Nawet po 8 latach iPhone 4 wygląda dobrze i gdyby nie jego malutki (jak na obecne standardy) ekran, telefon o takim wyglądzie spokojnie mógłby trafić na rynek nawet dziś.

Nexus 4

Śmieszna sprawa z tym smartfonem. Przed kilkoma laty LG niezbyt przykładało się do wzornictwa, bo nawet flagowce tego producenta były plastikowe i niezbyt urodziwe. Gdy jednak firma dostała w 2012 polecenie stworzenia nowego Nexusa dla Google'a, powstał jeden z najładniejszych smartfonów w historii.

Sprzętowo Nexus 4 bazował na modelu Swift G, ale wizualnie wyprzedzał go o lata świetlne. Obudowa miała niesymetryczny, aczkolwiek minimalistyczny kształt, a tył zdobiony zdobiony był przez szkło pokrywające charakterystyczny, połyskujący wzór. Coś pięknego.

Nokia N9

Smartfon Nokii z 2011 roku wyróżniał się nie tylko systemem MeeGo, ale i charakterystycznym wzornictwem, które jeszcze przez kilka lat dziedziczyły kolejne modele z Linii Lumia.

Plastik, z którego wykonana była obudowa, może nie był szczytem wyrafinowania, ale sam kształt obudowy i obramowanie dookoła czarnego, zlewającego się z ekranem AMOLED panelu, cieszyły oko. Do tego smartfon dostępny był w kilku wersjach kolorystycznych, dzięki czemu wyróżniał się z tłumu nudnych, czarnych telefonów konkurencji.

HTC One (M7)

Ciężko znaleźć drugi telefon, który miałby równie duży wpływ na designerskie trendy w świecie smartfonów. HTC One z 2013 roku miał ogromny wpływ na całą branżę.

Urządzenie wyróżniało się przede wszystkim zastosowaniem wąskich plastikowych pasków, które pozwoliły stworzyć obudowę wykonaną niemal w całości z metalu, bez problemów z działaniem modułów łączności. Rozwiązanie to podłapały dziesiątki firm - włącznie z Apple'em - a przez wiele z nich stosowane jest do dziś. W dodatku nie można odmówić One'owi elegancji.

Motorola Moto X

Smartfon Motoroli z 2013 roku był solidnym powiewem świeżości. Amerykanie oddali klientom do ręki narzędzie o nazwie Moto Maker, które pozwalało dostosować wygląd obudowy do własnych preferencji.

Modyfikując wygląd obudowy można było przebierać w wielu wariantach kolorystycznych i wykończeniowych. Zmienić dało się niemal wszystko - przedni panel, tylny panel, przyciski czy pierścień otaczający obiektyw aparaty. Mnie szczególnie podobały się modele z drewnianymi pleckami.

Sony Xperia Z

Japoński flagowiec z 2013 roku był pierwszym przedstawicielem produktów zaprojektowanych zgodnie ze wzornictwem nazywanym OmniBalance. Minimalistyczna, symetryczna konstrukcja cechowała się zaokrąglonymi rogami połyskującą, szklaną powierzchnią.

O ponadczasowości tego języka projektowania niech świadczy fakt, że nawet flagowa Xperia XZ1 z końcówki 2017 roku była bardzo podobna do swojego leciwego przodka. Choć wałkowanie tego samego designu przez wiele lat sprawiło, że wielu osobom zdążył się on zwyczajnie przejeść, trzeba oddać Japończykom to, że Xperia Z była naprawdę pięknym telefonem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.