Następca HTC One musi pojawić się już wkrótce
HTC nie może liczyć na to, że wprowadzone niedawno do sprzedaży modele One Mini i One Max będą cieszyć się wielką popularnością. W związku z tym firma z Tajwanu podobno już wkrótce wyda następcę flagowego HTC One. Z pewnością byłoby to rozsądne rozwiązanie.
Nowym flagowcem Tajwańczyków ma zostać model o kodowej nazwie HTC M8, o którym pojawiło się już kilka plotek. Z ostatnich wynika, że smartfon z wyglądu będzie przypominał udanego HTC One. Potwierdzeniem tego mają być zdjęcia rzekomo przedstawiające tylną część urządzenia (zdjęcie poniżej), która na pierwszy rzut oka nie różni się od tej z poprzednika. Można jednak liczyć, że HTC wprowadzi zmiany pod obudową.
Sercem HTC M8 ma zostać potężny czterordzeniowy układ Snapdragon 800 z rdzeniami Krait 400 (do 2,3 GHz) i grafiką Adreno 330. Model ma zostać wyposażony w większy, 5,2-calowy ekran o rozdzielczości Full HD (mówi się także o 5-calowym panelu), 3 GB pamięci RAM, bardziej pojemną baterię, głośniki stereo oraz udoskonalony aparat UltraPixel. Nie wiadomo konkretnie, o jakie ulepszenie chodzi, ale HTC najprawdopodobniej zwiększy rozdzielczość matrycy (mogłoby to rozwiązać problem marnej szczegółowości kamery z One).
Smartfon powinien zostać zaprezentowany już na początku 2014 roku. Dużo mówi się o jego debiucie na targach CES 2014 lub MWC 2014, ale bardziej prawdopodobną opcją jest zorganizowanie przez HTC specjalnej konferencji prasowej (podobnie jak w zeszłym roku przy okazji premiery modelu One). Bardzo możliwe, że Tajwańczycy od razu przygotują kilka wersji kolorystycznych nowego flagowca. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż wprowadzenie nowej edycji co parę miesięcy.
Wielkim zaskoczeniem nie powinien być także fakt, że M8 działać będzie pod kontrolą Androida 4.4 KitKat (wraz z nim powinna pojawić się aktualizacja dla starszych One’ów). Według @evleaks będzie to pierwszy smartfon HTC z nakładką Sense w wersji 6.0. Niestety, na razie nie wiadomo, jakich zmian można się spodziewać.
Premiera M8 na początku 2014 roku może być świetnym ruchem tajwańskiej firmy. HTC może wyprzedzić konkurentów we wprowadzeniu nowego flagowego produktu i przez pewien czas mieć najciekawszego na rynku smartfona z Androidem. Jest to o tyle ważne, że kolejne high-endy Sony, Samsunga czy LG mogą mieć jeszcze lepszą niż następca One'a specyfikację – już teraz mówi się o 64-bitowym procesorze i aparacie 16 Mpix z OIS w Galaxy S5 czy ekranie 1440p w kolejnej Xperii. Aby taki plan się powiódł, HTC nie może pozwolić sobie na żadne wpadki z produkcją urządzenia i opóźnieniami we wprowadzaniu go do sprzedaży.