Od zera do bohatera – Huawei pokazuje moc swojego autorskiego ekosystemu

Czy zaledwie w dwa lata można zbudować ekosystem cyfrowych usług całkowicie od podstaw? To zadanie z cyklu karkołomnych. Jak jednak pokazuje Huawei, kiedy firmie nie brakuje wizji, wytrwałości i skupienia na celu, wszystko jest możliwe.

Huawei już od dawna rozwija swoje autorskie usługi. Każdy, kto korzystał kilka lat temu ze smartfonów tego producenta, znał chociażby ID Huawei, czyli identyfikator dający dostęp do usług HMS. Dziś platforma HMS w niczym nie przypomina już debiutanta, który stawia swoje pierwsze kroki w świecie mobilnych usług.

Smartfony i tablety Huawei niezmiennie cieszą się w Polsce dużą popularnością. W momencie, w którym na rynku zadebiutował pierwszy model z HMS, nie wszyscy wierzyli, że ta tendencja się utrzyma. Ale Huawei konsekwentnie udowadniał każdego dnia, że zrobi wszystko, by rozwijać swoje usługi nie tylko o charakterze globalnym, ale też lokalnym. Stąd już w październiku 2019 roku w AppGallery, czyli sklepie z aplikacjami, pojawiło się 40 lokalnych apek, a w maju rok później udostępniono w nim pierwszą polską aplikację bankową.

W grudniu ubiegłego roku firma zainwestowała na naszym rynku ponad 20 milionów złotych. Efekt tych wszystkich działań jest taki, że obecnie mamy w Polsce 2,4 miliony subskrybentów ID Huawei. Na świecie ta liczba wynosi aż 390 milionów użytkowników. Ewolucję HMS warto zresztą ukazać na przykładzie poszczególnych składowych ekosystemu.

Z małej Chmury duże… zadowolenie

Gdy zaczynamy korzystać z nowego smartfona, często opcje związane z backupem czy przechowywaniem danych schodzą na dalszy plan. Któż by się bowiem tym przejmował, skoro mamy te 128 czy więcej GB pamięci do wykorzystania? Bardziej świadomi użytkownicy doceniają jednak kwestie bezpieczeństwa i tak samo docenia je Huawei. Od samego początku producent bardzo mocno stawiał na autorską Chmurę.

Dziś jest to niewątpliwie jeden z większych atutów HMS. Po zalogowaniu się do Chmury przez ID Huawei możemy błyskawicznie zaplanować backup wszystkich urządzeń podpiętych do tego samego identyfikatora. W ten sposób bezpiecznie przechowamy kopie zapasowe wiadomości, kontaktów czy zdjęć. Chmura zapewnia również dostęp do przestrzeni dyskowej z poziomu zarówno urządzeń mobilnych, jak i przeglądarki na PC. Jeżeli chcemy szybko przerzucić pliki ze smartfona na PC, to zapomnijmy o szukaniu kabla – w Huawei Drive wystarczy zeskanować kod QR.

Producent nie zapomniał także o funkcjonalności, z której – miejmy nadzieję – będziemy korzystać jak najrzadziej, czyli lokalizowaniu wszystkich swoich urządzeń, na których zalogowaliśmy się poprzez Huawei ID. Nie tylko wyświetlą się nam na cyfrowej mapie, ale będziemy mogli na nie zadzwonić, a w razie potrzeby zablokować lub usunąć całkowicie wszystkie dane.

AppGallery – wygodny i wszechstronny sklep z aplikacjami

Już w momencie swojego debiutu AppGallery było trzecim co do wielkości cyfrowym marketem z grami i programami. Obecnie w AppGallery znajdziemy ponad 750 tysięcy aplikacji z całego świata. Nie brakuje wśród nich tych najpopularniejszych jak TikTok, Tinder, Snapchat, Telegram, Booking czy Bolt. Co ciekawe, Huawei nie odpuścił także znanych i lubianych polskich apek! Z ponad 1700 lokalnych programów warto wspomnieć o chociażby Pyszne.pl, Lotto, Empik i Empik Go, Allegro, Inpost Mobile, Ceneo, żappce czy Yanosiku.

A co w sytuacji, gdy nie znajdziemy w AppGallery interesującego nas oprogramowania? I z tym Huawei sobie świetnie poradziło. Wyszukiwarka sklepowa zintegrowana jest z Petal, autorską wyszukiwarką internetową. Dzięki temu bardzo łatwo pobierzemy program bezpośrednio ze strony producenta lub innego repozytorium plików, np. APKPure. Co więcej, taka operacja jest bezpieczna, bo są to wyniki rekomendowane przez Huawei, a pliki APK są skanowane w momencie ich pobierania. Dodatkowo producent nie dyskredytuje zewnętrznych apek. W AppGallery jednym kliknięciem zaktualizujemy zarówno oprogramowanie pochodzące ze sklepu, jak i to, które pobraliśmy z zewnętrznych źródeł.

Sam interfejs AppGallery jest także intuicyjny i przyjazny, ale to niejedyne zalety z perspektywy użytkowej. Co chwilę pojawiają się tu promocje na cyfrowe dodatki do gier czy aplikacje. Do tego Polacy mogą obecnie korzystać z aż pięciu metod płatności za aplikacje premium: kart płatniczych, PayPala, specjalnych punktów lojalnościowych HuaweiPoints, doliczeń do rachunku abonamentowego w Plusie, Play i T-Mobile oraz PayU (w wybranych aplikacjach).

Bankowanie w HMS to nie problem

Skoro jesteśmy już przy płatnościach, to warto nadmienić, że Huawei pracuje nad jedną z początkowych bolączek ekosystemu. Mowa o aplikacjach bankowych. Te, jak dobrze wiemy, wymagają od developerów większych nakładów pracy z powodu konieczności zapewnienia najwyższego poziomu bezpieczeństwa.

Obecnie w AppGallery jest aż 7 aplikacji bankowych zintegrowanych z HMS - PKO BP, Millennium, mBank, Credit Agricole, Noble Bank, Getin i Alior Bank. W każdej z wymienionych aplikacji zapłacimy bijącym rekordy popularności BLIK-iem, a w niektórych niedługo skorzystamy również z płatności zbliżeniowych.

Mapy i Wyszukiwarka Petal – nowości dla każdego

Dostęp do Internetu ratuje naszą skórę w wielu sytuacjach. Nie wyobrażamy sobie dziś życia bez możliwości swobodnego wyszukiwania informacji. Petal Search, czyli autorska wyszukiwarka Huawei, pełniła początkowo rolę pomocnika w przeszukiwaniu w sieci aplikacji niedostępnych w AppGallery. Gdy funkcję tę zintegrowano ze sklepem, można było podejrzewać, że producent zaniecha dalszego rozwoju tego narzędzia.

Tymczasem stało się zupełnie odwrotnie. Dziś Petal Search przypomina bardziej osobistego doradcę. Z jego wskazówkami i filtrami łatwiej znajdziemy interesujące nas informacje. Nie brakuje tu oczywiście systemu rekomendacji w postaci newsów, które według wcześniejszych wyszukiwań powinny nas zaciekawić i wyszukiwania lokalnych atrakcji na podstawie aktualnej lokalizacji. W Petal Search znajdziemy także wbudowanego tłumacza, agregator promocji zakupowych, a nawet konwerter walut.

Smartfon wykorzystujemy również do nawigacji. A tu kolejną nowością w HMS są Mapy Petal, które już teraz mogą stanowić konkretną alternatywę dla Google Maps. To całkowicie dopracowane narzędzie do jazdy samochodem, pociągiem, rowerem czy nawigacji pieszej, którego nie pozbawiono funkcji, do jakiej większość użytkowników jest od dawna przyzwyczajona. Mamy tu zatem informacje o aktualnym ruchu drogowym, wyświetlacz HUD dla bezpieczniejszej jazdy autem, możliwość tworzenia własnych list ulubionych obiektów czy wyświetlania mapy w widoku 2D lub 3D, a także obsługę gestów. Ba!, w trybie pieszym PetalMaps pokażą nam nawet liczbę spalonych kalorii.

Dobre rokowania dla HMS

W obliczu takiej ewolucji i dynamicznego postępu nawet najwięksi sceptycy nie powinni się już obawiać o przyszłość Huawei Mobile Services. Jeżeli w ciągu dwóch lat udało się osiągnąć tak wiele zmian, to przy zachowaniu obecnego tempa kolejne miesiące powinny przynieść HMS jeszcze więcej świetnych udogodnień.