Czy ProteGO Safe faktycznie ostrzega przed koronawirusem? Przeprowadziłem eksperyment

Czy ProteGO Safe faktycznie ostrzega przed koronawirusem? Przeprowadziłem eksperyment30.04.2020 11:13

Sprawdziłem, czy ProteGO Safe spełnia swoją najważniejszą funkcję, czyli informuje o kontaktach z zakażonymi koronawirusem.

[b]Aktualizacja[/b]Pojawiła się nowa, bardziej funkcjonalna wersja aplikacji. Więcej na jej temat [url=https://komorkomania.pl/38909,nowa-wersja-protego-safe-przed-koronawirusem-chroni-algorytm-google-a-i-apple-a]tutaj[/url].

Już kilka dni temu zwracałem uwagę na to, że ProteGO Safe zaliczyło falstart i trafiło do Google Play bez funkcji Bluetooth. A to Bluetooth ma wykrywać kontakt z urządzeniami osób zakażonych i informować o tym użytkownika.

Pod koniec kwietnia brakująca funkcja została dodana. Ale.

Problem w tym, że ProteGO Safe nie pozwala na oznaczenie siebie jako chorego

Z tego, co rozumiem czytając oficjalne komunikaty Ministerstwa Cyfryzacji, idea aplikacji jest taka:

  1. Użytkownicy mają zainstalowaną aplikację, która wykrywa bliski kontakt z innymi urządzeniami w oparciu o moduł Bluetooth.
  2. Jeśli u danej osoby zostanie wykryte zakażenie koronawirusem, może ona zmienić swój status w aplikacji.
  3. Osoby, które zbliżyły się do zakażonego w ciągu kilku ostatnich dni, dostają powiadomienie z ostrzeżeniem. Nie zawiera ono jednak informacji, kiedy i gdzie doszło do kontaktu, w celu poszanowania prywatności zakażonych.

W teorii ProteGO Safe powinno działać podobnie. Przeczesałem jednak interfejs aplikacji i nie znalazłem opcji, która pozwoliłaby poinformować innych użytkowników, że jest się chorym. Można jedynie przeprowadzić prosty test ryzyka zakażenia, co też uczyniłem.

Sprawdziłem, czy ProteGO Safe ostrzeże mnie przed potencjalnym zakażeniem

W ramach testów użyłem dwóch telefonów, na których zainstalowałem apkę ProteGO Safe. Ta nie jest powiązana z żadnym kontem czy numerem telefonu, więc nie może wiedzieć, że oba urządzenia należą do tej samej osoby.

Następnie udałem się w odosobnione miejsce, aby - w razie gdyby w okolicy znajdowali się inni użytkownicy - nie wszczynać fałszywego alarmu.

Na jednym telefonie miałem już sumiennie uzupełniony test ryzyka zakażenia. Na drugim natomiast podałem fałszywe objawy (wysoka gorączka, silny kaszel itp.). Zgodnie z oczekiwaniami, ujrzałem komunikat o wysokim ryzyku infekcji.

Następnie trzymałem oba telefony w niedużej odległości przez ponad 20 minut. W obu przypadkach moduł Bluetooth był włączony, a funkcja usypiania apki dezaktywowana.

Kolejnym krokiem było wyłączenie modułu Bluetooth na "zakażonym" telefonie, aby apka mogła uznać, że po 20 minutach doszło już do zerwania kontaktu.

Minęło 15 godzin, a na "zdrowym" telefonie ProteGO Safe nie wyświetliło żadnego powiadomienia

Jeśli dobrze rozumiem intencje twórców aplikacji, ProteGO Safe powinno mnie ostrzec, że przez ponad 20 minut miałem kontakt z osobą, która ma 40-stopniową gorączkę i silny kaszel. Tak się jednak nie stało.

Aby upewnić się, że problemem w komunikacji nie był np. wygaszony ekran, na drugi dzień zajrzałem do statystyk baterii. Tam widniała informacja, że apka cały czas pracowała na pierwszym planie.

W obu smartfonach wyświetliłem nawet interfejs aplikacji i trzymałem je przez kilka minut przy sobie z włączonymi ekranami. W dalszym ciągu nie dostałem żadnego powiadomienia o kontakcie.

ProteGO Safe tym bardziej nie ma prawa działać prawidłowo na systemie iOS

iOS - z uwagi na ograniczenia systemowe - nie pozwala aplikacjom zewnętrznym na wykorzystywanie modułu Bluetooth w tle. Efekt? Spójrzcie tylko na komunikat widoczny w ProteGO Safe na iPhonie.

Tak - aby apka w ogóle mogła działać, musi być cały czas wyświetlona na pierwszym planie, a ekran musi pozostać włączony. To nie ma prawa się udać, bo oczekiwanie, że wszyscy użytkownicy iPhone'ów w Polsce ograniczą korzystanie z telefonu do wyświetlania tej jednej apki jest nierealne.

Pomóc w przygotowaniu dobrze działającej aplikacji mogą Apple i Google

W przypadku systemu iOS-u sięgnięcie po to rozwiązanie zdaje się być wręcz konieczne, by apka w ogóle mogła działać.

Co prawda zmiana protokołu na ten Google'a i Apple'a wymagałaby niemal kompletnego przebudowania aplikacji ProteGO Safe, ale niewykluczone, że twórcy się na to zdecydują. Rozwiązanie przygotowanie bezpośrednio przez twórców systemów operacyjnych będzie nie tylko skuteczniejsze, ale i bezpieczniejsze. Eksperci z Niebezpiecznika prześwietlili upubliczniony kod Google'a i Apple'a, oceniając poziom zabezpieczeń na "piątkę z plusem".

ProteGO Safe wciąż wymaga dopracowania, ale na szczęście twórcy nie siedzą bezczynnie

ProteGO Safe ma otwarty kod źródłowy, który każdy może przeanalizować i zgłosić poprawki. Społeczność programistów jest bardzo aktywna, a aktualizacje z udoskonaleniami wydawane są co kilka dni, a czasem i częściej.

Warto zauważyć, że szersza promocja ProteGO Safe ruszy dopiero 4 maja, więc - mimo ewidentnego falstartu - twórcy mają jeszcze czas na naniesienie poprawek, zanim po apkę sięgną masy (na razie licznik pobrań w Sklepie Play pokazuje zakres 5 000 - 10 000).

Póki ProteGO Safe nie zacznie działać prawidłowo, korzystanie z niej nie ma większego sensu. Rozwojowi aplikacji będziemy się jednak przyglądać i na pewno jeszcze do tematu wrócimy.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.