Przepis na mobilną fotoedycję: efekt obrazu

Przepis na mobilną fotoedycję: efekt obrazu22.01.2017 13:55
Kamil Kawczyński

Kilka tygodni temu pokazywałem wam edycję stylizowaną na malowidło w stylu AirBrush. Dziś będzie o postprodukcji utrzymanej w konwencji starego obrazu, ukazującego statek wypływający w morze. Odcinek dedykowany wszystkim posiadaczom iPhone'ów korzystających z App Store'a, choć nie zabraknie też androidowych akcentów.

Ostateczny efekt dzisiejszej edycji osiągnąłem korzystając z następujących aplikacji:

Mimo iż cały proces postprodukcji został przeprowadzony na iPhonie 5s, samo zdjęcie zostało wykonane ładnych parę lat temu wysłużonym już modelem HTC Desire HD z 2010 roku. Zależało mi wtedy na uchwyceniu charakterystycznej, ciemnej sylwetki statku wypływającego z portu.

Robiąc zdjęcie w trybie auto, aparat podbiłby wartość ISO, aby zarejestrować jak najwięcej szczegółów przepływającego obiektu. W związku z tym musiałem ustawić ISO ręcznie do wartości 100 i dodatkowo obniżyć wartość ekspozycji EV do poziomu -1, żeby uchwycić czarną jak smoła konstrukcję okrętu. Więcej na temat robienia tego typu zdjęć pisze Mateusz w oddzielnym artykule poświęconemu tzw. Silhouettes.

Pierwszy etap edycji zacząłem od Snapseeda. Chciałem nieco rozjaśnić zdjęcie za pomocą efektu HDR i podbić kontrast (zakładka dostosuj), by przygotować kadr pod dalszą obróbkę, w której stopniowo będę przyciemniał obraz.

Czas na pracę ze Stackables i nakładanie efektów na warstwach. Chciałem, żeby mój obraz miał niebieskie zabarwienie i nieco podniszczony charakter, dlatego też zacząłem od nałożenia tekstury o nazwie Aquarium w trybie przenikania obrazu Color. Siłę efektu ustawiłem na 100 proc. przesuwając dolny suwak pod zdjęciem maksymalnie w prawo. Po wykonaniu tych kroków zapisałem zdjęcie do galerii.

Następnie dodałem kolejną warstwę Water Nymph i powtórzyłem czynności z poprzedniego kroku. Udało mi się osiągnąć efekt mgły nadający mojej postprodukcji delikatną aurę tajemniczości. Na koniec zapisałem również i tę wersję zdjęcia.

Kolejnym etapem edycji była praca z Union. Chciałem usunąć nieco efektu mgły z wybranej części kadru, która przysłaniała część statku. Aby osiągnąć zamierzony cel wczytałem wersję zdjęcia z nałożonym wcześniej w Stackables filtrem Water Nymph jako tło i poprzednią wersję edycji z filtrem Aquarium jako pierwszy plan. Stopnień przenikania obu zdjęć ustawiamy na tryb Normal.

W przypadku precyzyjnego nakładania na siebie fotografii, aby olinowanie statku z obu wersji idealnie nakładało się na siebie, musiałem włączyć funkcję Snapping On, a następnie rozciągnąć kadr z pierwszego planu gestem pinch to zoom, aby dostosował się do rozmiarów tła.

Przechodząc do zakładki Mask i wygumkowaniu nieco zbędnego efektu mgły mogłem przystąpić do pracy z kolejną aplikacją jaką było DistressedFX. Jest to jedna z ciekawszych, tańszych i przede wszystkim prostszych w obsłudze propozycji z App Store'a, oferująca interesujący wachlarz tekstur. Jej dodatkowym atutem jest m.in. nakładanie na zdjęcia sylwetek przelatujących ptaków, które postanowiłem dodać do mojego kadru.

Na półmetku procesu edytowania zdjęcia obraz wygląda tak:

Czas na kolejne przyciemnianie kadru i następną porcję tekstur za sprawą apki Filters i narzędzia Textured Overlays. Podobnie jak Distressed, Filters jest bardzo intuicyjną, łatwą w obsłudze i tanią propozycją zawierającą zestaw ponad 800 filtrów. Zdecydowanie godna polecania.

Czas na ostatnią aplikację w postaci Mextures i zestaw tekstur z grupy Grunge i Landscape Enhance. Z pierwszej z nich wyciągnąłem filtr o nazwie Blueberry ustawiony na połowę siły intensywności. Z drugiej wykorzystałem Winter Skies, odwrócony o 270 stopni, ustawiony na 20 proc. wartości i przenikaniem tekstur w trybie Soft Light. Po wszystkich zabiegach związanych z nakładaniem filtrów kadr ze statkiem nabrał artystycznego charakteru.

Ostatnim akcentem był powrót do Snapseeda i nałożenie efektu winiety, która jest zawsze mile widziana przy tego typu postprodukcjach. Na zakończenie skorzystałem z narzędzia Dostosuj i podbiłem nieco oświetlenie kadru (nie mylić z jasnością), obniżyłem wartość szczegółów widocznych w cieniach oraz zmniejszyłem temperaturę barwową zdjęcia, tak kadr był nieco bardziej niebieski.

Ostateczną wersję edycji widać poniżej:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.