Bixby będzie jedną z najważniejszych nowości w Galaxy S8

W smartfonach Samsunga od lat można znaleźć funkcję S Voice, która umożliwia obsługę telefonu za pomocą poleceń głosowych. Teraz Koreańczycy pracują jednak nad inteligentnym asystentem z prawdziwego zdarzenia. Kolejne przecieki zdradzają nowe szczegóły na temat możliwości oprogramowania o nazwie Bixby.

S Voice miał być odpowiedzią na Siri, ale za wiele z tego nie wyszło. Podczas gdy asystent firmy Apple i inne rozwiązania tego typu były wzbogacane o algorytmy umożliwiające lepsze rozpoznawanie kontekstu, a liczba wspieranych przez nie funkcji rosła, prace nad oprogramowaniem Samsunga stały praktycznie w miejscu.

Koreańczycy zdają sobie sprawę, że S Voice nie jest konkurencją dla Siri, Cortany czy Asystenta Google'a. Gigant, aby nie zostać w tyle w jednym z najbardziej przyszłościowych segmentów rynku mobilnego, potrzebuje obecnie czegoś więcej.

Tym czymś ma być inteligentny asystent o nazwie Bixby, który ma zadebiutować na urządzeniach Galaxy S8. Dostępne dane wskazują, że może być on dostępny również w żeńskiej wersji, której nazwa to Kestra. Co jeszcze wiadomo o nowym rozwiązaniu Samsunga?

Zastrzegając nazwy Bixby i Kestra, Samsung opisał kryjące się pod nimi funkcje jako oprogramowanie komputerowe służące do rozpoznawania i przetwarzania poleceń głosowych oraz głosowej obsługi telefonu. Pewne jest więc to, że firma pracuje nad nowym inteligentnym asystentem.

Pewne wydaje się również to, że w jego stworzenie zaangażowany został zespół Viv Labs, który niedawno oficjalnie został wcielony w szeregi giganta. Zrzesza on wiele osób, które wcześniej pracowały nad Siri (wykupione przez Apple'a w 2010 roku), a których nowym dzieckiem jest asystent Viv zaprezentowany w maju ubiegłego roku. To właśnie na jego bazie powinien powstać Bixby.

Można spodziewać się więc, że nowe oprogramowanie będzie o wiele bardziej zaawansowane niż S Voice. Asystent głosowy Viv Labs ma bowiem:

• lepiej rozpoznawać i analizować naturalny język;
• poprawnie interpretować kontekst w złożonych zdaniach;
• poprawiać swoje działania przez analizę przyzwyczajeń użytkownika;
• zbierać, katalogować i łączyć w sieci zależności dane dotyczące użytkownika, jego bliskich, a nawet odwiedzanych przez niego miejsc;
• bez problemu integrować się z aplikacjami.

Jedną z najważniejszych zalet rozwiązania Viv Labs jest łatwa implementacja. Dzięki temu Samsung może połączyć je z szeregiem aplikacji i głęboko zintegrować z nową nakładką. Brzmi nieźle, ale na tym jeszcze nie koniec.

Ostatnie plotki na temat Bixby wskazują, że będzie on reagować również na to, co widzi użytkownik. W oprogramowaniu ma być zaszyta funkcja, która będzie rozpoznawać i identyfikować obiekty znajdujące się w kadrze kamery.

Dostępne dane wskazują, że Koreańczycy mają dodać dedykowany przycisk wyszukiwania wizualnego w aplikacji aparatu. Narzędzie będzie korzystało z technologii OCR (Optical Character Recognition), a za zbieranie danych o widocznych obiektach i prezentowanie informacji na ich temat odpowiadać ma sztuczna inteligencja Bixby.

Funkcja ta prezentuje się bardzo podobnie do aplikacji Google Goggles, która jest już od dawna dostępna. Ma wyszukiwać w sieci informacje o lokalu czy pomniku widocznym w kadrze oraz rozpoznawać tekst i przetwarzać go na wersję cyfrową, w tym prezentując od razu jego tłumaczenie.

Przewagą Bixby nad rozwiązaniem Google'a może być to, że wszystkie wyniki wyszukiwania będą dodawane do odpowiednich sieci zależności. Nie zdziwi mnie, gdy po uchwyceniu w kadrze restauracji, asystent nie tylko poda informacje na jej temat, ale zasugeruje skorzystanie z aplikacji do dokonywania rezerwacji miejsc.

Funkcja może sprawdzić się także w połączeniu z aplikacjami wykorzystującymi rozszerzoną rzeczywistość. Bazujące na uczeniu maszynowym algorytmy powinny z czasem zapewnić do tego coraz lepsze rozpoznawanie, a co za tym idzie, Bixby będzie dostarczał dokładniejsze dane.

Bixby z pewnością będzie rozwiązaniem bardzo podobnym do Asystenta Google'a, Cortany czy Siri. Zasadne jest więc pytanie: dlaczego Samsung tworzy własny produkt, a nie chce skorzystać z gotowych asystentów? Tym bardziej że Google umożliwiłoby z pewnością integrację swojego softu z nakładką, a Microsoft chce, aby Cortana była dostępna na jak największej liczbie urządzeń.

Odpowiedź jest dość prosta - Koreańczycy potrzebują niezależnego rozwiązania, nad którego rozwojem będą samodzielnie czuwać. Szczególnie, że Bixby będzie z pewnością pełnił nie tylko funkcję osobistego asystenta.

System ten może trafić do innych urządzeń firmy, które bazują nie tylko na Androidzie, ale Tizenie. Dotyczy to m.in. telewizorów, sprzętu AGD czy urządzeń IoT. Umożliwi to w przyszłości zarządzanie inteligentnym domem na wzór Google Assistanta czy Amazon Alexa.

Nie znając konkretów, ciężko oceniać funkcjonalność asystenta Samsunga, ale już teraz pewne jest jedno. Bixby będzie jedną z najważniejszych funkcji, jakie pojawią w Galaxy S8, która może w przyszłości wpłynąć na zarządzanie całym ekosystemem urządzeń i usług południowokoreańskiego giganta.