Stało się. Unia Europejska chce jednego złącza ładowania we wszystkich smartfonach

Stało się. Unia Europejska chce jednego złącza ładowania we wszystkich smartfonach23.09.2021 13:58
Złącze Lightning będzie na terenie Unii Europejskiej zakazane

Na tym nie koniec. Projekt unijnych przepisów zakłada, że producenci będą mieli obowiązek sprzedawania smartfonów bez zasilaczy.

Komisja Europejska już wiele lat temu podjęła działania mające na celu zredukowanie obowiązujących standardów ładowania, jednak całość opierała się na dobrowolnych negocjacjach. W opublikowanym raporcie zaznaczono, że w ciągu ostatniej dekady liczba używanych portów spadła z 30 do 3. W 2021 roku na rynek trafiają już tylko urządzenia ze złączami microUSB, USB-C oraz Lightning.

Zdaniem europejskich polityków, dostępność kilku konkurencyjnych standardów przyczynia się do generowania elektrośmieci oraz narażania konsumentów na niedogodności i dodatkowe koszta. Od kilkunastu miesięcy mówi się o pomyśle ujednolicenia standardów ładowania i 23 września 2021 gotowy projekt przepisów wreszcie się pojawił.

Komisja Europejska chce, by wszystkie smartfony i inne urządzenia mobilne ładowane przewodowo miały złącze USB-C

Nie jest wielką niespodzianką, że w kontekście ujednoliconego standardu za najlepszy wybór uznano popularne złącze USB-C, obecne już w większości smartfonów z Androidem.

Ten przepis uderzy przede wszystkim w Apple'a, który od 2012 roku używa w iPhone'ach autorskiego złącza Lightning.

Komisja Europejska chce, by obowiązek umieszczania wspomnianego portu dotyczył nie tylko wszystkich sprzedawanych na terenie UE telefonów ładowanych przewodowo, ale i tabletów, aparatów fotograficznych, słuchawek oraz przenośnych głośników i konsoli do gier wideo.

Komisja Europejska chce też, by wszystkie smartfony były sprzedawane bez zasilaczy

Na podobny ruch zdecydowały się już takie firmy jak Apple czy Samsung, które przestały dokładać zasilacze do wybranych smartfonów. Europejscy politycy chcą, by takie podejście było obowiązującym standardem. Wszystko z troski o ekologię.

"Szacuje się, że ograniczenie produkcji i utylizacji nowych ładowarek zmniejszy ilość odpadów elektronicznych o prawie tysiąc ton rocznie" - czytamy w raporcie.

Jeśli przepisy wejdą w życie, producenci będą mogli sprzedawać zestawy z zasilaczami, ale tylko pod warunkiem, że to samo urządzenie będzie oferowane także w opcji bez kostki zasilającej.

Projekt unijnych przepisów zakłada ponadto zharmonizowanie technologii szybkiego ładowania

Aktualnie takie firmy jak Xiaomi, Huawei, OPPO, OnePlus czy vivo rozwijają autorskie standardy szybkiego ładowania. W każdym przypadku niezbędne jest użycie zasilacza kompatybilnego z technologią konkretnego producenta.

Komisja Europejska chce jednak, by smartfony zapewniały "taką samą prędkość ładowania przy użyciu dowolnej kompatybilnej ładowarki do urządzenia".

Porty Lightning i microUSB odejdą w zapomnienie
Porty Lightning i microUSB odejdą w zapomnienie

Istnieją obawy, że przy tak sformułowanych przepisach z rynku znikną autorskie technologie szybkiego ładowania, a więc i smartfony ładowane w 30, 20 czy 15 minut, które w ostatnim czasie zaczynają trafiać pod strzechy.

Politycy chcą też lepszej komunikacji z klientami

Każdy producent będzie musiał dostarczać informacje o wydajności ładowania, mocy wymaganej przez urządzenie i ewentualnej obsłudze technologii szybkiego ładowania.

Komisja Europejska szacuje, że większa transparentność w połączeniu z innymi podjętymi krokami sprawi, że mieszkańcy Starego Kontynentu zaoszczędzą rocznie 250 mln euro wydawanych na zbędne ładowarki.

Unia Europejska jednocześnie dopuszcza możliwość tworzenia telefonów... bez portów ładowania

Jeśli urządzenie ma złącz zasilania, będzie musiało to być USB-C. Serwis The Verge otrzymał jednak od Komisji Europejskiej potwierdzenie, że legalne będzie tworzenie urządzeń kompletnie pozbawionych fizycznych portów.

W takim wypadku wystarczy, że smartfon będzie obsługiwał ładowanie bezprzewodowe.

USB-C we wszystkich smartfonach: kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Wniosek zmienionej dyrektywy czeka aktualnie na przyjęcie przez Parlament Europejski i Radę Europy.

Jeśli nowe przepisy zostaną zatwierdzone, rozpocznie się 24-miesięczny okres przejściowy, który ma zapewnić producentom czas na dostosowanie się do wymogów. Te zaczną więc obowiązywać najwcześniej w 2023 roku, co oznacza, że przyszłoroczny iPhone 14 jeszcze nie będzie musiał mieć portu USB-C.

Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że zbędne ładowarki stanowią rocznie nawet 11 000 ton elektroodpadów. 38 proc. konsumentów przyznaje, że przynajmniej raz miało problem z naładowaniem telefonu z powodu niekompatybilnej ładowarki.

Zobacz także:

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.