5 teledysków, które nakręcono smartfonami

Pamiętacie nasz przegląd kinowych filmów, które nagrano smartfonami? Jeśli potrzebujecie więcej dowodów na to, że telefon może się sprawdzić nawet w profesjonalnych zastosowaniach, zobaczcie te teledyski.

Teledysk do utworu Ellie Goulding powstał we współpracy z Nokią w ramach akcji promocyjnej modelu Lumia 1020. To właśnie tym fotograficznym smartfonem nagrano całe wideo. Pojawia się on zresztą wielokrotnie także w samym teledysku.

Klip został opublikowany w październiku 2013 roku, a do dziś został odtworzony ponad 70 milionów razy.

Ten teledysk z 2015 roku co prawda nie został w całości nakręcony telefonem, ale jego kluczowe sceny tak. Chodzi o fragmenty, w których użyto spopularyzowanego przez "Matriksa" efektu bullet-time. Do ich nakręcenia wykorzystano 50 egzemplarzy Lumii 930, które wykonywały zdjęcia jednocześnie z różnych perspektyw.

Nie mogę tutaj nie wspomnieć o polskim akcencie w tym teledysku. Clean Bandit i Microsoft zaangażowali do współpracy naszych rodzimych youtuberów - Karola Paciorka i Włodka Markowicza, znanych wówczas jako Lekko Stronniczy.

O ile opisane wcześniej teledyski - mimo iż nakręcone smartfonami - zostały zrealizowane profesjonalnie, o tyle w przypadku klipu Beyoncé jest zupełnie inaczej. Jest on stylizowany na amatorskie wideo, a w osiągnięciu tego efektu pomógł telefon. Niestety nie wiadomo, jaki model dokładnie.

Pod koniec 2014 roku klip stał się prawdziwym viralem. Ma on obecnie na koncie ponad 430 mln odsłon.

Najstarszy teledysk w tym zestawieniu. Nakręcono go w 2010 roku iPhone'em 4 (a konkretnie czterema egzemplarzami). Aby zamaskować techniczne niedoskonałości, na całość nałożono filtr stylizujący nagranie na film ze starej taśmy filmowej.

Vintage Trouble to raczej niszowy zespół, ale nakręcenie tego teledysku było dość ambitnym projektem. Za kamerą stanął laureat nagrody Emmy Award - Alen Petkovic, a w samym klipie wystąpiła Carmit Bachar - była członkini zespołu The Pussycat Dolls.

To jeden z moich ulubionych dowodów na to, że aby przygotować ciekawie wyglądające wideo, nie potrzeba sprzętu za dziesiątki tysięcy dolarów. Wystarczy telefon, chęci i pomysł. W tym przypadku pomysłem było wykorzystanie techniki poklatkowej.

Na potrzeby teledysku zrobiono ponad 8000 zdjęć. Cóż, sztuka wymaga poświęceń. Twórcy teledysku ujawniają, że wykorzystali iPhone'a. Jaki model? Tego nie wiadomo, ale biorąc pod uwagę datę publikacji wideo (grudzień 2013) prawdopodobnie był to iPhone 5 lub 5s.