Znane są już wstępnie oferty operatorów komórkowych opracowane w celu zwiększenia sprzedaży w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Najmłodszy na rynku, Play, próbuje wykorzystać ten okres nie tylko na przejmowanie klientów pozostałych sieci, ale także dla zatrzymania już posiadanych - oferta dla nich jest naprawdę interesująca.
Era, Plus i Orange najwyraźniej czują się tak pewnie, że skupili się na pozyskiwaniu nowych klientów, o aktualnych - znów - z lekka zapominając.
Znane są już wstępnie oferty operatorów komórkowych opracowane w celu zwiększenia sprzedaży w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Najmłodszy na rynku, Play, próbuje wykorzystać ten okres nie tylko na przejmowanie klientów pozostałych sieci, ale także dla zatrzymania już posiadanych - oferta dla nich jest naprawdę interesująca.
Era, Plus i Orange najwyraźniej czują się tak pewnie, że skupili się na pozyskiwaniu nowych klientów, o aktualnych - znów - z lekka zapominając.
W ORANGE, której klientem osobiście jestem, zmieniły się w zasadzie tylko ceny niektórych modeli telefonów, a przy zakupie nowej aktywacji bądź przedłużeniu obecnej można wybrać sobie "prezent": dodatkowe minuty czy SMS-y, pakiet Orange World, tańsze rozmowy w sieci lub dłuższy kapitał złotówek. Trochę lepiej jest w pre-paid: tutaj dostać można “200% gratis za doładowania” na rozmowy i SMS-y, ale tylko w sieci Orange.
Nie popisał się też PLUS: promuje nadal swoją Ofertę Minutową z obniżonymi tylko nieco kosztami połączeń. Zmienił również ceny niektórych modeli telefonów, a klientom pre-paid daje 20% gratis do doładowań - i to w zasadzie na razie całość świątecznej oferty.
W sieci ERA pojawiły się tanie telefony z nawigacją, które swoich fanów na pewno znajdą. Skorzystano też z okazji wypromowania oferty stacjonarnej - 5 miesięcy w prezencie oraz 1200 minut na połączenia do Ery i na stacjonarne.
Na tle tych propozycji, świąteczna oferta Play wypada nadzwyczaj ciekawie: sporo tańsze telefony niż w podobnych przedziałach abonamentu u konkurencji, nowe korzystniejsze (rzeczywiście korzystniejsze) taryfy, 500 minut gratis do wygadania w Święta, 50% zniżka na abonament dla osób przenoszących numer do Play... Najwyraźniej najmłodszemu graczowi faktycznie zależy na podebraniu konkurentom klientów.
Dlaczego propozycje świąteczne Wielkiej Trójki wypadają dość blado? Być może faktyczne świąteczne promocje dopiero zostaną wprowadzone, jednak zważywszy że mamy już początek grudnia i kampanie reklamowe lecą w najlepsze, nie liczyłabym na fajerwerki. Choć być może Era, Plus i Orange zorientują się jeszcze, że Play ma nie dość, że więcej propozycji, to jeszcze ciekawszych - i zaproponują nam coś ekstra jeszcze przez Bożym Narodzeniem.
Na razie jednak wygląda na to, że Play nie został potraktowany jako poważny konkurent. Może się to okazać dla starszych operatorów sporą pomyłką...