Xiaomi Mi MIX 2 w przedsprzedaży w Polsce. Niestety na razie nie dla wszystkich

Xiaomi Mi MIX 2, czyli topowy telefon z wąskimi ramkami, w końcu został oficjalnie zapowiedziany na Polskim rynku. Kupienie go nie będzie jednak łatwe. Przynajmniej na początku.

Jeśli chodzi o polską premierę telefonu Mi MIX 2, na redakcyjną skrzynkę mailową spłynęła dość lakoniczna notka prasowa. Udało mi się jednak wyciągnąć nieco więcej konkretów, z których nie wszyscy czekający na ten telefon będą zadowoleni.

Cena akurat została ujawniona już wcześniej, ale warto ją przypomnieć. Kwota 2199 zł dotyczy wariantu z 6 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.

Osobiście uważam tę wycenę za bardzo rozsądną. To dosłownie chińska cena startowa z doliczonym VAT-em, więc można powiedzieć, że taniej być nie mogło. A i biorąc pod uwagę wyposażenie oraz atrakcyjne wzornictwo, smartfon ma się czym bronić na tle konkurencji.

Początkowo telefon będzie można zamawiać tylko za pośrednictwem sklepu Mi-Home.pl. Otrzymałem potwierdzenie, że będzie to nowy, oficjalny sklep Xiaomi.

Jak możecie zauważyć, w chwili pisania tego tekstu adres ten nie jest jeszcze aktywny. Otrzymałem jednak informację, że nie jest to żaden błąd - otwarcie nowego sklepu internetowego będzie miało miejsce 7 stycznia, czyli w dniu startu przedsprzedaży.

Skąd wziąć wspomniany kod? Cóż, teraz już za bardzo się nie da. Kody zostały rozdane uczestnikom Mi Fan Festivalu 2017 - imprezy dla miłośników marki, która odbyła się w październiku ubiegłego roku.

Jeśli na imprezę się nie wybraliście, pozostaje jedynie uśmiechnąć się do kogoś, kto na niej był, ale nie ma w planach zakupu nowego telefonu.

Otrzymałem informację, że w związku z ograniczoną dostępnością telefonu, w innych oficjalnych kanałach dystrybucji Mi MIX 2 może się pojawić nawet po kilku tygodniach. Firma nie precyzuje jednak, jak długo trzeba będzie czekać.

Cóż, nie dość, że smartfon pojawia się u nas wiele tygodni po premierze w Chinach, to jeszcze debiut związany jest z takimi ograniczeniami. Zastanawiam się tylko, czy faktycznie chodzi o ograniczoną dostępność, czy jednak bardziej o promocję nowego sklepu.