Wrzucając zdjęcie na Instagrama możemy zechcieć od razu zachować je w chmurze, a przeglądając Twittera zapisać ulubione wiadomości, żeby móc wrócić do nich później. Niezliczone drobne czynności każdego dnia potrafią skutecznie zabrać nam sporo czasu. A gdyby tak je wszystkie zautomatyzować?
Jestem aktywnym użytkownikiem internetu i codziennie wykonuję w sieci masę czynności. Większość zajmuje "tylko chwilę", ale jeśli dodamy je wszystkie, chwile zmienią się w dziesiątki minut. Dlatego zainteresowałem się usługą IFTTT (If This Then That), która pozwala mi zautomatyzować istotną część mojej sieciowej aktywności.
IFTTT automatycznie oraz bez naszej ingerencji wykonuje konkretną akcję, według zdefiniowanego wcześniej, prostego przepisu Świetnie obrazuje to film pokazujący jak dzięki tej usłudze możemy stworzyć automatyczną kopię zapasową naszych zdjęć z Instagrama w chmurze OneDrive.
Używanie przepisów jest bardzo proste. Wystarczy wejść na stronę IFTTT.com, założyć konto i otworzyć zakładkę Browse gdzie będziemy mogli wyszukać istniejące już połączenia. Jeśli interesuje nas konkretna usługa i przepisy z nią związane, w zakładce Channels znajdziemy wszystkie obsługiwane serwisy. Warto pamiętać, że przed ustalaniem czynności trzeba połączyć z IFTTT konta, których chcemy używać.
Jednym z ostatnich połączeń jakie wykorzystałem jest automatyczne przesyłanie nowych zdjęć z Instagrama na konto Tumblr. Są to w wielu elementach podobne serwisy, więc można zainteresować obserwujących w obu usługach tymi samymi fotkami. Ja zdecydowałem się na takich ruch dlatego wyszukałem to połączenie w IFTTT, dodałem obydwa konta ustawiając, aby po wrzuceniu nowego zdjęcia było ono przesyłane na Tumblera. Już po kilku minutach moje fotografie znajdują się na obydwóch serwisach.
Może się oczywiście okazać, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł jaki chcielibyśmy zrealizować. W takim wypadku możemy sami stworzyć zupełnie nowe połączenie. Wybieramy zakładkę Create i ustalamy, co będzie "zapalnikiem" wywołującym daną "akcję". Możliwości są praktycznie nieograniczone i jeśli chcecie zautomatyzować swoją internetową aktywność, samodzielne tworzenie przepisów przypadnie Wam do gustu.
IFTTT to znakomita usługa dla wszystkich osób, które coś tworzą w internecie. Filmu wrzuconego na YouTube nie trzeba samemu dodawać na wszystkie kanały promocji, bo po ustawieniu odpowiednich przepisów sam pojawi się na Twitterze czy Facebooku. Podobnie jest w nowymi tekstami na naszym blogu, które automatycznie mogą zostać dodane zarówno na nasze profile społecznościowe, jak i do Evernote'a czy Pocketa.
Nie jest to oczywiście narzędzie tylko dla ludzi tworzących treści w internecie. Jeśli dużo czytacie w sieci, ale brakuje wam czasu, możecie ustawić, aby teksty zapisane w usłudze typu Pocket automatycznie powędrowało na Waszego maila lub czytnik Kindle. Jeszcze ciekawszym połączeniem jest takie, dzięki któremu już nigdy nie zapomnicie o parasolce, ponieważ dzień przed spodziewanymi opadami dostaniecie maila ze stosownym ostrzeżeniem. Ja ustawiłem sobie również przypomnienie o meczach mojej ulubionej drużyny piłkarskiej.
Materiał powstał we współpracy z firmą