Motorola powinna się raczej pospieszyć niż zwlekać z wydaniem telefonu opartego o Androida. Firma która była pierwsza w blokach startowych, może bowiem stracić swoją pozycję na rzecz firmy Kogan z Australii.
Kogan nie było do tej pory znane z telefonów komórkowych, ale z monitorów LCD, niezwykle w Australii popularnych. Firma rozpoczęła już pracę nad telefonem z systemem Android i może okazać się, że ich produkt będzie drugim na świecie, po telefonie HTC, modelem opartym o system Googla.
Motorola powinna się raczej pospieszyć niż zwlekać z wydaniem telefonu opartego o Androida. Firma która była pierwsza w blokach startowych, może bowiem stracić swoją pozycję na rzecz firmy Kogan z Australii.
Kogan nie było do tej pory znane z telefonów komórkowych, ale z monitorów LCD, niezwykle w Australii popularnych. Firma rozpoczęła już pracę nad telefonem z systemem Android i może okazać się, że ich produkt będzie drugim na świecie, po telefonie HTC, modelem opartym o system Googla.
Jak na razie, szerszych przecieków na temat samego telefonu nie ma. Wiadomo że ma być zaopatrzony w ekran dotykowy, screenball dla łatwej nawigacji, wi-fi i Bluetooth, a także GPS i nie powinien kosztować więcej niż 200$. Firma zamierza wydać telefon jeszcze przed Świętami, na pełną specyfikację nie trzeba więc będzie długo czekać.
Czas pokaże, kto zdąży przed konkurencją - Motorola, Lenovo, Kogan, czy Asus? Może też pojawi się piąty, superszybki gracz?
Źródło: ubergizmo.com
