Angry Birds zagrożeniem dla Iranu
Wiedzieliście, że gra na smartfony może być cyberatakiem na faktycznie istniejący kraj? Ja też nie, ale okazuje się, że ptaki są bardziej wściekłe, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
26.09.2012 | aktual.: 26.09.2012 11:30
Jak podaje serwis Droidgamers.com, Irańska Fundacja Gier Komputerowych wystosowała list do firmy Rovio ze skargą na antyirańskie elementy zawarte w Angry Birds Space.
Jaki jest zarzut? Irańscy urzędnicy dopatrzyli się w najnowszej aktualizacji do Wściekłych ptaków w kosmosie, czyli "Fry Me to the Moon", kształtów podejrzanie kojarzących się z Iranem. Mowa o poziomach 9. i 10. W pierwszym z nich planeta świnek przypomina kształtem Iran. W drugiej znajduje się budowla zbliżona do Wieży Milad, czyli najwyższego irańskiego budynku.
Zachęcanie graczy do niszczenia tych kształtów jest w oczach Irańczyków atakiem na ich kraj. Co więcej, w dalszej części listu twierdzą oni, że działania firmy Rovio są częścią amerykańskiej cyberagresji skierowanej przeciw nim i muzułmanom.
Jean-Luc Picard, kapitan USS Enterprise-D, skwitowałby ten list dobrze znanym gestem. Jak Rovio, firma pochodząca z Finlandii, może być częścią agresji amerykańskiej? Czy ten urząd naprawdę został stworzony do wyszukiwania takich głupot? Nasi urzędnicy chociaż grają w Angry Birds w godzinach pracy nieoficjalnie.
Mahmudowi Ahmadineżadowi, prezydentowi Iranu, sugeruję pogadać z naszym raperem Łoną, on miał dla niego kilka dobrych rad. Chociaż z drugiej strony to całkiem fajny trolling z ich strony, jest się z czego pośmiać. Tak czy inaczej seria Angry Birds mnie znudziła, ale dzięki tym rewelacjom na pewno zainstaluję omawianą część. Ze zwykłej ciekawości, a może znajdę jakiś element uderzający w nasz kraj... ;)
Łona i Webber - Panie Mahmudzie
Źródło: Droidgamers.com