Aplikacje, które trzeba zainstalować

Pół wieczoru siedziałem nad Excelem, sprawdzając, które programy wskazywaliście najczęściej (przy okazji odkryłem kilka nowych funkcji; niesamowity jest ten Excel). Przytłaczająca większość aplikacji, jakie wybraliście, jest na Androida. Dlatego też skoncentruję się na platformie Google'a.

Top 10 aplikacji na Androida:

Są w nim: dyski w chmurze (Google i Dropbox), komunikatory (Skype, GG), aplikacje muzyczne i multimedialne (PoweAMP, Shazam, MX Player), eksplorator plików (Solid Explorer), Facebook oraz Tłumacz Google.

Aplikacje dające dostęp do przestrzeni dyskowej w chmurze są - bez zaskoczenia - bardzo popularne. Część producentów integruje w swoich interfejsach ich obsługę. To bardzo użyteczne narzędzia zwiększające przestrzeń dostępną dla plików i ułatwiające przenoszenie danych między urządzeniami. Dzięki dyskom w chmurze nie trzeba kopiować plików. Wystarczy wrzucić je na serwer, by po chwili były dostępne na innych urządzeniach. Oczywiście konieczne jest połączenie z Siecią.

Najpopularniejszą aplikacją jest Dropbox. Jest prosty, wygodny i niezawodny. Na starcie użytkownik dostaje kilka gigabajtów przestrzeni, ale jest ona systematycznie zwiększana, a część producentów dodaje dodatkowe kilkadziesiąt gigabajtów (zwykle na dwa lata). Podobnym zainteresowaniem cieszy się Google Drive, który jest sprzężony z innymi usługami wyszukiwarokowego giganta. Oczywiście można zdecydować się na inne rozwiązania, na przykład SkyDrive Microsoftu lub Box.

Zrobione smartfonem zdjęcia i filmy mogą być automatycznie przenoszone do chmury. Żeby nie ograniczać przestrzeni dla innych typów plików, można jednak magazynować je miejscach stworzonych specjalnie w tym celu. Flickr oferuje aż 1 TB na zdjęcia i umożliwia przechowywanie i wyświetlanie obrazów w pełnym rozmiarze. Dobrą opcją jest także usługa w Google+, która nie jest może tak pojemna i zmniejsza zdjęcia, ale ma wygodny interfejs i oferuje kilka przydatnych narzędzi do edycji. Zdjęciami magazynowanymi w chmurze można się łatwo dzielić. Wystarczy wysłać link.

Komunikatory

Właściwie każdy komunikator internetowy ma aplikację mobilną dla systemu Google'a. Najpopularniejsze to: Skype, Hangouts, GG i Messenger Facebooka. Programy te umożliwiają komunikację tekstową, a także wideo. Są dla nich alternatywy: do darmowych połączeń można wykorzystać program Viber, można także sprawdzić WhatsApp lub Toki. Moim zdaniem jednak w zupełności wystarczają standardowe komunikatory.

Transport

Każdy, kto korzysta z transportu publicznego i ma smartfona, powinien pobrać aplikacje z tej kategorii. Bardzo ułatwiają życie. Rekomendowaliście głównie trzy programy: Jakdojade.pl, mobileMPK i Bilkom. Pierwsze dwa pokazują rozkłady komunikacji miejskiej. Jakdojade.pl może wytyczyć trasę z dowolnego punktu do innego, uwzględniając transport publiczny i wyświetlając informacje, jak dojść do przystanku, a później z autobusu do celu. MobileMPK ma mniej przyjazny interfejs i część funkcji jest dostępna wyłącznie w płatnej wersji Pro, ale obsługuje więcej miast. Bilkom jest natomiast aplikacją wyświetlającą informacje o połączeniach kolejowych.

W niektórych miastach działają także systemy umożliwiające kupowanie biletów przez telefon. Warto sprawdzić SkyCash i moBilet.

Wśród rekomendacji dla zmotoryzowanych znalazły się Automapa oraz  Yanosik, który dzięki zaangażowaniu społeczności ostrzega kierowców przed radarami i kontrolami drogowymi.

Aplikacje multimedialne

Na podium rekomendowanych przez Was aplikacji znalazł się PowerAMP, odtwarzacz muzyczny, który wspiera wiele formatów plików, ma rozbudowane opcje konfiguracji dźwięku, pobiera teksty piosenek i zawiera kilka rzadko spotykanych dodatków, jak opcja wycinania ciszy w piosenkach. Pełna wersja programu jest płatna, ale można testować go przez kilka dni za darmo. Godny uwagi jest także MX Player, odtwarzacz wideo, który obsługuje większość popularnych formatów i może wyświetlać napisy.

Sporym zainteresowaniem cieszą się Shazam i SoundHound, które służą do rozpoznawania muzyki. Zwykle nie mają problemów ze zidentyfikowaniem lecących z głośników utworów.

Jeśli korzystacie z radia internetowego, sprawdźcie TuneIn Radio lub OpenFM. Dzięki tym aplikacjom możecie słuchać rozgłośni z całego świata. Wielu z Was wśród programów, które warto mieć, wymienia także TVN Player i iplę. Umożliwiają one oglądanie treści tworzonych przez TVN i Polsat.

Od pewnego czasu na polskim rynku są także dostępne serwisy streamujące muzykę. Najważniejsze to: Spotify, WiMP i Deezer. Żeby w pełni wykorzystać ich potencjał, trzeba co miesiąc zapłacić kilkanaście złotych abonamentu. Za tę cenę otrzymacie dostęp do wielomilionowych zbiorów legalnej muzyki. Strumieniowanie dość szybko pożera pakiet danych, ale część operatorów oferuje usługę umożliwiającą korzystanie z jednej z wymienionych wyżej aplikacji bez dodatkowych opłat za transmisję danych.

Bezpieczeństwo

Android jest najbardziej otwarty ze wszystkich popularnych systemów. Wynikają z tego oczywiste korzyści, ale także zagrożenia. Największym są wirusy i malware. Telefon można łatwo zainfekować, pobierając aplikacje z nieznanych źródeł, choć nawet w Google Play wciąż pojawiają się niebezpieczne programy. Najskuteczniejszym zabezpieczeniem jest ostrożność przy pobieraniu aplikacji, ale pomocne są także programy antywirusowe. Avast, AVG, F-Secure to niektóre ze znanych komputerów programów antywirusowych dostępnych dla systemu Google'a.

Nowsze wersje Androida pozwalają na tworzenie kopii zapasowych systemu, dzięki czemu w łatwy sposób można odtworzyć ustawienia i zainstalować automatycznie aplikacje. Niektóre programy do robienia backupu mają jednak zdecydowanie większe możliwości. Archiwizują SMS-y, umożliwiają namierzenie telefonu, który zginął lub został skradziony, i pozwalają na zdalne usuwanie plików zapisanych w pamięci. Najlepszy jest według Was Titanium Backup. To wszechstronne i zaawansowane narzędzie, niewątpliwie godne uwagi. Aplikacja wymaga jednak roota, więc nie jest dobrym rozwiązaniem dla początkujących. Mniej zaawansowani użytkownicy mogą sprawdzić Lookout.

Mobilna bankowość

Dzięki dostępowi do bankowych systemów transakcyjnych cały czas można mieć kontrolę nad budżetem. Wiele banków umieściło już w Google Play oficjalne aplikacje oferujące podobne funkcje do serwisów internetowych. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce nazwę banku i się zalogować. Pamiętajcie, by korzystać wyłącznie z oficjalnych programów!

Narzędzia

Jest mnóstwo programów usprawniających pracę z systemem Google'a i poprawiających działanie urządzenia. Wymieniliście wiele bardzo przydatnych narzędzi. W top 10 znalazł się Solid Explorer, moim zdaniem najlepszy eksplorator plików (niezłą alternatywą jest Astro File Manager). Od czasu do czasu nawet początkującym może się ten program przydać. Poza tym koniecznie trzeba zainstalować latarkę (do wyboru dziesiątki różnych aplikacji) i warto wrzucić na ekran widżet informujący o stanie baterii (np. Battery Widget). Może się także przydać skaner kodów QR (QR Droid, Barcode Scanner).

Do tłumaczenia obcych języków najlepiej wykorzystać Tłumacza Google, a do robienia notatek (także głosowych i z wykorzystaniem zdjęć) nadają się Google Keep lub Evernote.

Do bezprzewodowego łączenia smartfona z komputerem służy funkcjonalny AirDroid.

Narzędzi jest oczywiście zdecydowanie więcej. Wiele ciekawych propozycji znajdziecie w komentarzach pod tym wpisem.

• dyski w chmurze: Dropbox (BoxFiles for Dropbox dla WP), Dysk Google i SkyDrive;
• aplikacje transportowe: Jakdojade, Yanosik;
• Aplikacje multimedialne: OpenFM, Podcasty, Nokia Muzyka, Deezer, Spotify, Shazam
• Komunikatory: Messenger, Viber, Skype, Hangouts
• Aplikache sportowe: Endomondo
• narzędzia: FileMaster, FileManager, Kafelki Łączności, Notatnik, Data Usage

Swoje propozycje podesłali także właściciele urządzeń z MeeGo i BlackBerry OS, jednak było ich zbyt mało, bym mógł je uwzględnić.

W top 10 znalazły się najważniejsze aplikacje do komunikacji, przechowywania plików i odtwarzania multimediów. Tylko wysoka pozycja eksploratora plików wskazuje, że autorami list były osoby, które dość mocno siedzą w temacie. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale większość użytkowników potrafi się bez niego obejść :)

Tekst powstał we współpracy z: