Aplikacje x86 na Windowsie RT? Jest już sposób
Surface RT nie cieszył się do tej pory zbyt dużą popularnością, bo choć działa pod kontrolą Windowsa, nie obsługuje aplikacji opracowanych dla procesorów z rodziny x86. Ostatnio jednak pojawiło się narzędzie, które w pewnym stopniu rozwiązuje ten problem.
22.02.2013 | aktual.: 22.02.2013 13:00
Surface RT nie cieszył się do tej pory zbyt dużą popularnością, bo choć działa pod kontrolą Windowsa, nie obsługuje aplikacji opracowanych dla procesorów z rodziny x86. Ostatnio jednak pojawiło się narzędzie, które w pewnym stopniu rozwiązuje ten problem.
Niewtajemniczonym warto na wstępie wyjaśnić, że miażdżąca większość komputerów PC opiera się właśnie na procesorach budowanych w architekturze x86, opracowanej swego czasu przez Intela. Programiści, przygotowując swoje aplikacje, muszą - w dużym uproszczeniu - stworzyć pakiet w wersji dla wybranej architektury. Do niedawna zwykle było to x86, bo właśnie w takie jednostki obliczeniowe wyposażona była większość maszyn zdolnych do uruchamiania aplikacji.
Mobilna rewolucja wiele jednak zmieniła, a w tabletach czy smartfonach znajdują się zwykle procesory wykorzystujące architekturę ARM, której założeniem było przede wszystkim mniejsze wydzielanie ciepła i większa energooszczędność. Na pececie z Windowsem nie uruchomimy więc natywnie programu z Androida, i to nie tylko ze względu na brak dużej części bibliotek systemowych, ale po prostu niezgodność z procesorem.
Nie od dziś wiadomo jednak, że brak kompatybilności sprzętowej można obejść, korzystając z emulacji. Właśnie tak deweloperzy mobilnych narzędzi testują swoje aplikacje w wirtualnych maszynach na pecetach, a termin emulator znany jest również bez wątpienia osobom uruchamiającym gry ze starych konsol.
Na forum XDA Developers zaprezentowano ostatnio emulator, który umożliwia uruchamianie na Windowsie RT (dla architektury ARM) narzędzi znanych ze standardowej wersji systemu Microsoftu (x86). Na razie całość dostosowano do tabletu Surface RT, jednak urządzenie trzeba wcześniej odblokować osobnym programem.
Jak to w przypadku emulatorów bywa, nie można niestety liczyć na stuprocentową zgodność, a bardziej zaawansowane narzędzia na Surface RT w ten sposób po prostu nie wystartują. Możemy zapomnieć o uruchamianiu Photoshopa z wykorzystaniem emulatora, jednak bez trudu włączymy nieskomplikowane programy, których na razie nie udostępniono dla Windowsa RT. Całość może być więc nieoceniona w awaryjnych sytuacjach, gdy na mobilnym urządzeniu zechcemy odpalić mało znane narzędzie, którego używamy na biurkowym pececie.
Źródło: Phone Arena