App Store Inspekcja: Najnowszy Football Manager, Oceanhorn jak Zelda oraz sporo nowości z App Store
Zapraszamy na kolejne wydanie App Store Inspekcji. W tej części naszego cyklu skupiliśmy się w większości na najnowszych premierach w sklepie Apple’a. Jeżeli chcecie być na bieżąco z nowościami, to nasz przegląd pozwoli Wam zapoznać się ważnymi tytułami (niektóre dość drogie), które mają szanse na nominacje do gier roku 2013!
17.11.2013 | aktual.: 17.11.2013 18:52
W King of Fighters zabawa polega na wykorzystywaniu umiejętności nie jednej postaci a całego zespołu zawodników. Dzięki uprzejmości producenta, do zabawy otrzymujemy aż 35 grywalnych fighterów. Gracz musi zatem dostosować taktykę do wyselekcjonowanej drużyny. Co ciekawe, skład naszej bandy determinuje również rodzaj zakończenia jakie zobaczymy w trybie dla pojedynczego gracza.
To co można pobrać z App Store to klasyczny remake z retro grafiką dostosowaną do rozdzielczości najnowszych urządzeń. Odsłona mobilna oferuje także kilka nowych postaci, nowy tryb gry oraz nowe poziomy trudności których próżno szukać w oryginalne. Naturalnie całość uzupełniona jest o kilka sposób dotykowego sterowania.
The King of Fighters 97 - Trailer - iOS Android
Ciekawostka jest również implementacja trybu multiplayer, który pozwala za pośrednictwem bluetootha pograć z kumplem. Szkoda jednak ze nie pokuszono się o wykorzystanie sieciowych funkcji Game Center do wyszukiwania przeciwników do walki. Tak czy siak dla fanów pamiętających oryginał jest to ciekawa pozycja do polecenia.
[plus] Kilka zmian względem oryginału
[plus] Retro grafika
[plus] Duża liczba postaci
[minus] Okrojony multiplayer oraz cena
Podobnie jak rok temu, gra pozwala nam wcielić się w managera piłkarskiego klubu. Do kompetencji gracza należy ustalanie taktyki, wybór obciążeń treningowych czy tez dokonywanie transferów. Później przystępujemy do rozgrywek w nadziei na zdobycie mistrzostwa oraz podbicie europejskich pucharów. Niestety, polska Ekstraklasa nadal w odsłonie mobilnej nie jest obecna.
Co nowego? Aplikacja pozwala w końcu zapisywać nasz stan gry w chmurze. Oznacza to ni mniej ni więcej, że naszą karierę będziemy mogli kontynuować na dowolnym urządzeniu. Biorąc pod uwagę fakt jak długo trwa rozgrywka w FM, jest to funkcja fundamentalna dla wielu fanów tej serii.
Football Manager Handheld™ 2014 - Universal - HD Gameplay Trailer
Dla starych wyjadaczy przygotowano nową formę zabawy. FM 2014 pozwala na stworzenie wyimaginowanego klub od podstaw. Możemy zatrudnić w nim zapomniane gwiazdy lub wklepać imiona i nazwiska naszych przyjaciół. Nasz nowy klub możemy potem umieścić w jednej z dostępnych lig, aby zobaczy jak sprawdzi się na tle dzisiejszych grajków. Drobnych zmian jest znacznie więcej, a ich pełny spis znajdziecie w opisie aplikacji w iTunes.
[plus] Najlepszy manager piłkarski w App Store
[plus] Nowy tryb rozgrywki
[plus] Save’y w chmurze
[minus] Szokująca cena (jak zawsze zresztą)!
Dla niewtajemniczonych kilka słów o zasadach, na których opierają się tego typu produkcje. Rozgrywka polega na eliminowaniu pojawiających się kulek poprzez trafienie kulką obok innej tego samego koloru. Gracz strzela kulkami z obrotowego działka umieszczonego w różnych częściach ekranu. Kiedy trzy lub więcej kul znajdzie się obok siebie, następuje ich likwidacja. Pojawiające się kulki przesuwają się wężykiem coraz bardziej w kierunku wyjścia. Trzeba zdążyć zbić je wszystkie, zanim dotrą na miejsce.
Oczywiście co jakiś czas trafiają się kulki specjalne, power-upy likwidujące większą partię kulek oraz inne wspomagacze. Całość okraszona jest cudownymi animacjami oraz ścieżką dźwiękową skomponowaną przez Jonathana Geera. Do przejścia czeka 90 plansz w trzech trybach (Story, Survival, Challenge) rozgrywki.
Sparkle 2 Teaser
Sparkle 2 to aplikacja uniwersalna. Wystarczy pobrać ją raz dla iPada i iPhone’a. Co ciekawe, gra współpracuje z iPadami pierwszej generacji, co zdarza się coraz rzadziej. Koszt pobrania Sparkle 2 z App Store to 0,89 euro. Fani kulek nie powinni nawet się zastanawiać nad zakupem.
[plus] Uznana marka w świecie gier logicznych
[plus] Duża porcja plansz do pokonania
[plus] Świetna oprawa graficzna
[minus] Tylko dla fanów gatunku
Rayman Fiesta Run musi zmierzyć się z popularnością swojego poprzednika. Rayman Jungle Run sprzedał się bowiem doskonale, zgarniając przy okazji tytuł Gry Roku od Apple. Wszystko wskazuje jednak na to, że sequel ma wszelkie atuty by ten wynik powtórzyć. Pytanie tyko czy konkurencja na to pozwoli.
Tym razem przenosimy się do Krainy Smakoszy znanej z odsłony Rayman Origins zbierając Lumy na ponad 75 planszach. Podobnie jak w Jungle Run, tak i tutaj główny bohater mknie przed siebie, a my troszczymy się tylko o to, aby w odpowiednim momencie podskoczyć lub nie dać się zabić różnym potworkom. Zbieranie Lumów pozwala nam również odblokowywać nowe plansze jak również zaopatrzać się w różnego rodzaju bonusy i power-upy.
Rayman Fiesta Run -- Launch Trailer
Oprawa graficzna stoi na bardzo wysoki poziomie. Podobnież zresztą jak strona muzyczna, która potrafi zaskoczyć bardzo melodyjnymi (przykład w filmiku) podkładami. Jedynym zgrzytem jest implementacja mikrotranskacji, które nie powinny moim zdaniem pojawiać się w produkcjach płatnych. Poza tym brak jakichkolwiek innych zastrzeżeń.
[plus] Fenomenalna oprawa graficzna
[plus] Spora dawka plansz do pokonania
[plus] Świetne podkłady muzyczne
[minus] Paskudne mikrotranskacje
Tiny Death Star to nic innego jak Tiny Tower właśnie, ale w tematyce Gwiezdnych Wojen. W produkcji Nimblebit budowaliśmy wieżowiec, dobudowując piętro po piętrze. Tutaj natomiast staramy się ukończyć budowę tytułowej Gwiazdy Śmierci – potężnej stacji kosmicznej mogącej obracać w pył całe planety.
Oczywiście budowanie wymaga funduszy, które pozyskujemy z zatrudniania mieszkańców galaktyki na naszej stacji lub korzystając z dostępnych w grze mikrotranskacji. W tak zwanym międzyczasie musimy również odnaleźć i schwytać rebeliantów z popularnym Lukiem Skywalkerem na czele. Tytuł ten należy do produkcji wymagających sporej dawki czasu.
Star Wars: Tiny Death Star -- Trailer
Oprawa graficzna nawiązuje do 8-bitowych gier jakie pojawiały się wiele lat temu. Podobny zabieg z powodzeniem zastosowano w wspomnianym Tiny Tower. Całość uzupełniona jest o klimatyczną muzykę oraz dźwięki. Screenshoty i sam trailer specjalnie nie zachęcają do pobrania, ale zapewniam Was że warto zagrać!
[plus] 8 bitowa grafika
[plus] Tematyka Star Wars
[plus] Starcza na wiele dni grania
[minus] Mikrotranskacje
Warto dodać, że nie jest to pierwsza produkcja nawiązująca tematyką do klocków LEGO. Dużą popularnością cieszy się bowiem seria LEGO Harry Potter, która również w naszym kraju ma sporą grupę fanów. W wersji stylizowanej na Władcę Pierścieni odwiedzimy takie lokacje jak Shire, Morię, Helmowy Jar czy sama Górę Przeznaczenia.
Co ciekawe, podczas rozgrywki spotkamy niemal wszystkie ważne postacie z trylogii Tolkiena. W sumie producent przygotował ponad 90 grywalnych postać, a wśród nich takie rodzynki (nie ma ich w filmie) jak Tom Bombadil. Gra zawiera liczne elementy zręcznościowe oraz wiele zagadek logicznych. Całość okraszona jest potężną dawkę humoru związanego z filmem.
LEGO The Lord of the Rings Launch Trailer
Cena gry nie jest jeszcze zbyt zachęcająca, ale dla fanów trylogii oraz klocków LEGO zapewne nie będzie stanowiło to większego problemu. Należy jednak pamiętać, że aplikacja wymaga aż 3GB wolnego miejsca na waszych urządzeniach, nie polecam zatem pobierać gry bez udziału Wi-Fi.
[plus] LEGO i Władca Pierścieni!
[plus] Solidna oprawa graficzna
[plus] Cytaty oraz cut[minus]scenki z filmu
[minus] Wysoka cena
EPOCH 2 podobnie jak cześć pierwsza, pozwala graczom na wcielenie się w rolę tytułowego robota. Główny bohater musi dotrzeć do Księżniczki Amelii, którą powinien chronić. Co ciekawe jednak, sama Amelia nie jest tylko jakaś tam lalunią do ochrony i w fabule gry odgrywa zaskakująca rolę. Warstwa fabularna sequela stoi na bardzo wysokim poziomie.
Od strony graficznej również jest bardzo dobrze. Od premiery części pierwszej minął już ponad rok i czas ten został w pełni wykorzystany przez grafików i programistów Uppercut Games. Gra powstała na silniku Unreal Engine 3, którego możliwości mogliście obserwować chociażby w wydanym niedawno Infinty Blade 3.
EPOCH 2 - iOS Cover Shooter
Rozgrywka nawiązuje miejscami do dzieła Epic Games. Oprócz standardowej strzelanki znajdziecie także elementy zręcznościowe, które wykorzystują system gestów do obsługi postaci. Jest też smutna wiadomość. Użytkownicy iPada pierwszej generacji oraz iPhonów 4 w EPOCH 2 niestety nie zagrają.
[plus] Bardzo ładna oprawa graficzna
[plus] Rozbudowana fabuła
[plus] Intuicyjne sterowanie oraz elementy zręcznościowe
[minus] Działa tylko na najnowszych urządzeniach
Skojarzenia z The Legend of Zelda są tutaj jak najbardziej na miejscu. Akcja gry rozgrywa się bowiem w świecie o otwartej strukturze, składającym się z ogromnej liczby wysp. Na lądzie znajdziemy liczne lochy do zwiedzenia oraz potwory do ukatrupienia. W zamian za to oczywiście otrzymamy zapomniane skarby które pomogą nam wypełnić wątek fabularny.
Duży nacisk położono na eksploracje oraz rozwiązywanie łamigłówek. Sama walka natomiast wydaje się być tylko jednym z mniej istotnych elementów. Dla przykładu zabawa w żeglowanie przywodzi na myśl Wind Wakera i jest równie satysfakcjonująca co pozostała część gry.
Official Oceanhorn ™ Launch Trailer
Oprawa graficzna stoi na bardzo wysokim poziomie. Efekty pracy grafików możecie podziwiać na załączonym filmiku. Za stronę muzyczną odpowiadają tacy mistrzowie jak Nobuo Uematsu oraz Kenji Ito, znani z soundtracków do takich kultowych gier jak Blue Dragon, Chrono Trigger oraz Final Fantasy.
[plus] Fenomenalna oprawa muzyczna
[plus] Wiele nawiązań do kultowej Zeldy
[plus] 10 godzin zabawy gwarantowane!
[minus] Wysoka jak na mobilne warunki cena!
Na początek kilka słów o grach książkowych (gamebook) lub grach paragrafowych, jak również się je nazywa. Rozgrywka przypomina tę z gry fabularnej, ale przeznaczona jest tylko dla jednej osoby. W tego typu produkcjach dużą rolę odgrywa wyobraźnia. Gra polega na czytaniu opisów i dokonywaniu wyborów, z których każdy odsyła do innego paragrafu w książce. Podczas zabawy można zbierać przedmioty (stan posiadania zapisuje się na kartce) i ich używać. Zmieniają się także takie wartości jak siła czy punkty życia.
W przypadku mobilnej odsłony Lone Wolfa wyobraźnia nie odgrywa aż takiej dużej roli, ponieważ twórcy postanowili połączyć narracje tekstową z trójwymiarowa grafiką. Eksploracja, rozmowy oraz wybory dokonują się w tradycyjnej, książkowej formie. Natomiast walka odbywa się w formie graficznej, nawiązując do takich tytułów jak Infinity Blade 3.
Wbrew pozorom gra nie została stworzona na siniku Unreal Engine. Za odpowiednie wyświetlanie animacji odpowiedzialne jest bowiem środowisko Unity. Nie zmienia to jednak faktu, że gra wygląda imponująco. Warto również dodać, że w App Store znajdziecie pierwszy rozdział całej historii, która docelowo składać się będzie z jeszcze trzech epizodów.
[plus] Nietuzinkowa produkcja
[plus] Scenariusz Joe Devera
[plus] Solidna oprawa audiowizualna
[minus] Trochę drogo jak na 1/4 całej historii