App Store okrada Nintendo?
Mimo nadgorliwych cenzorów, do App Store często trafiają różne kwiatki - aplikacje, które teoretycznie nie powinny się w nim znaleźć. Jak informuje serwis Mobilecrunch w najpopularniejszym sklepie znaleźć można było emulator konsoli NES. Aplikacja sprzedawana była pod nazwą Nescaline i spełniała wszystkie warunki na to, by być odrzuconą.
22.12.2009 | aktual.: 22.12.2009 12:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prawa autorskie firmy Nintendo zostały złamane nie tylko w wypadku nazwy aplikacji, ale równie ikonki i funkcjonalności skradzionych ze słynnej konsoli Nintendo Entertainment System. Ciekawe kto wpadł na pomysł wydania emulatora, który pozwalał na granie w konsolowe hity na iPhone na ekranie dotykowym.
Nescaline nie łamała jedynie praw do oryginalnych kier, ale bez problemu można było pobrać chociażby Super Mario z zewnątrz. By uniknąć procesów, firma Apple dotychczas odrzucała wszelkie emulatory. By cieszyć się grami z konsoli, trzeba najpierw złamać telefon. Ze stanowiska firmy z Cupertino mogą śmiać się posiadacze Androidów. Google oficjalnie nie akceptuje emulatorów, ale usuwane są tylko aplikacje zawierające treści erotyczne lub szkodliwe dla telefonów.
Nescaline szybko usunięto z App Store. Jednak zastanawiające jest to, dlaczego w ogóle się w nim pojawiła?