Apple iPad - nieco większy iPhone

Doczekaliśmy się! Apple iPad ujrzał wreszcie światło dzienne . Steve Jobs zapewnia, że stworzył cudowne urządzenie plasujące się dokładnie pomiędzy notebookami a telefonami komórkowymi. Czy napewno?

Wersja z 3G

Jan Bilstrub

28 stycznia 2010, 00:12

Technologiczne serwisy na całym świecie żyły dziś konferencją w San Francisco. Spodziewano się rewolucji. W pewnym sensie, nowe urządzenie Apple jest przełomowe. iPad jest pierwszym produktem firmy, którego cena w dniu premiery jest całkiem przystępna. Podstawowy model, kosztuje niecałe 500 dolarów.

Cennik:

Apple iPad 16GB z WiFi - 499 dolarów
Apple iPad 32GB z WiFi - 599 dolarów
Apple iPad 64GB z WiFi - 799 dolarów
Apple iPad 16GB z WiFi i 3G - 629 dolarów
Apple iPad 32GB z WiFi i 3G - 729 dolarów
Apple iPad 64GB z WiFi i 3G - 829 dolarów

iPad ma 9,7-calowy, dotykowy ekran IPS LCD. Jak donosi Engadget, jakość wyświetlanego obrazu jest niesamowita. Matryca została wykonana w technologii IPS, ma więc doskonałe kąty i bardzo dobrze odwzorowuje kolory. Pracuje w rozdzielczości 1024 x 768.

Obudowa urządzenia przyciąga wzrok. Ma zaledwie pół cala grubości. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że iPad to przerośnięty iPhone.

Podobieństw jest więcej. Tablet ma ma zainstalowany iPhone OS w wersji 3.2. Dzięki zaprojektowanemu przez Apple gigahercowemu procesorowi A4 (architektura ARM), aplikacje działają sprawnie i szybko, jednak ci, którzy oczekują od niego funkcjonalności komputera, będą rozczarowani. System nie korzysta z multitaskingu! Brakuje także kamery umożliwiającej przeprowadzanie wideorozmów oraz możliwości wysyłania SMS-ów.

Zgodnie z zapewnieniami Apple, wbudowana bateria pozwoli na 10 godzin pracy. Jest to bardzo dobry wynik. iPad obsługuje pliki zapisane w standardzie HD 720p, ale trzeba pamiętać, że wyświetla je w rozdzielczości 1024 x 768.

Na potrzeby iPada przystosowano pakiet iWork. Zmienił się także iTunes. Nieco więcej o funkcjach urządzenia napisał Krzysiek z Applemanii:

Duże wrażenie zrobił na mnie iTunes, który został świetnie dostosowany do nowego systemu. iPad odtwarza też filmu z YouTube oraz obrazy ściągnięte ze sklepu Apple. Nie zabrakło kalendarza iCal wyglądającego niczym prawdziwa, papierowa książka, aplikacji do przeglądania zdjęć – iPhoto, map Google, a także programu do zarządzania pocztą elektroniczną.

Pisanie maili będzie możliwe dzięki klawiaturze QWERTY zajmującej połowę ekranu. Interesująco wygląda integracja z popularnymi portalami społecznościowymi, dzięki czemu zdjęcia oraz filmiki będziemy mogli szybko uploadować na Twittera, Facebooka czy Flickra.

Użytkownicy iPada mają pełny dostęp do App Store. Tablet pozwala na uruchamianie wszystkich aplikacji z iPhone’a. Na zdjęciu widzimy grę z podwójnymi pikselami, która wypełnia cały ekran. Będziemy mogli skorzystać także z normalnej mniejszej wersji, która jednak wygląda nieco śmiesznie. SDK dla developerów będzie dostępne lada moment do pobrania z Apple.com.

iPad wyśmienicie sprawdzi się jako czytnik ebooków. Apple uruchomiło już sklep - iBooks - w którym można będzie kupić książki.

iPad ma sporo zalet, ale ma także wady. Poza wymienionym wcześniej brakiem multitaskingu, nie podoba mi się brak portów USB. Osoby, które miały już styczność z iPadem zwracają uwagę na niewygodną klawiaturę ekranową. Warto także zauważyć, że choć samo urządzenie nie jest drogie, użytkownicy, chcąc w pełni wykorzystać jego możliwości, będą musieli zapłacić co najmniej drugie tyle za programy z App Store. Darmowy Open Office? Zapomnijcie.

Moim zdaniem największą wadą iPada jest brak wsparcia dla Flasha. Internetowy tablet bez obsługi tego standardu? Nie czuję się przekonany.

iPad jest urządzeniem ciekawym, ale nie ukrywam, że jestem nieco rozczarowany. Miała być rewolucja. Spodziewano się alternatywy dla netbooków. Moim zdaniem, iPad jest jedynie przerośniętym smartfonem na sterydach.

Specyfikacja tabletu