Najpopularniejsze aparaty na świecie to iPhone'y?
Już od dłuższego czasu każdy z nas może być fotografem amatorem. Dzięki smartfonom robienie zdjęć jest bajecznie proste i nie potrzeba do tego drogiego sprzętu, a wystarczy tani telefon, który i tak zawsze mamy przy sobie. Nic dziwnego, że to właśnie komórki są teraz najpopularniejszymi aparatami na świecie.
16.04.2015 | aktual.: 16.04.2015 10:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aparaty fotograficzne nie mogą zaliczyć ostatnich lat do udanych. Smartfony z roku na rok robią coraz lepsze zdjęcia i śmiem twierdzić, że dla wielu amatorów telefon z przyzwoitym aparatem będzie wystarczający. Widać to doskonale, gdy spojrzymy na najpopularniejsze aparaty, którym były robione zdjęcia znajdująca się na serwisie Flickr.
Według tych wyników największym producentem aparatów jest Apple. Oczywiście wszyscy wiemy, że firma z Cupertino nie zajmuje się produkcją kompaktów czy lustrzanek, ale najwięcej zdjęć na serwisie Flickr zostało zrobionych właśnie iPhone'ami i iPadami.
Nikon i Canon, zajmujące odpowiednio 2 oraz 4 miejsce muszą mierzyć się jeszcze z zamykającym podium Samsungiem i piątym Sony. W przypadku koreańsko-japońskiego duetu warto pamiętać, że te firmy produkują również aparaty fotograficzne, ale i tak to smartfony grają pierwsze skrzypce. Kolejne dwa miejsca również przypadły smartfonom i zajmują je kolejno HTC oraz Motorola.
Bardzo dobrze całą sytuację obrazują również dwa wykresy. Najpopularniejsze aparaty oraz smartfony na serwisie Flickr to dokładnie te same urządzenia. Doskonale widać, że telefony dominują fotografie.
Ciężko jest nie zgodzić się z takimi tendencjami na rynku. Sam podczas moich azjatyckich wypraw pstrykałem tysiące zdjęć i wszystkie były robione telefonami. Podczas pierwszego stypendium służył mi dzielnie nieśmiertelny SE K800i, który oczywiście nie miał takich możliwości jak profesjonalne aparaty, ale zdjęcia robił jak na tamte czasy znakomite. Co więcej, podróżując po Chinach i robiąc zdjęcia niemal równie starym SE w995i dwie moje fotografie dostały się na wystawę uczelnianą. Teraz mając pod ręką jednego z flagowych smartfonów zupełnie nie czuję potrzeby kupowania żadnego aparatu.
Źródło: flickr.com via phonearena.com