Analitycy: Apple wejdzie w AR i VR dopiero w 2018 roku, a za 15 lat iPhone'y znikną z rynku

Google rozpoczęło walkę gigantów o prym na rynku rozwiązań rozszerzonej rzeczywistości ze swoimi goglami, ale obecnie liderem segmentu wydaje się Microsoft, który w ubiegłym roku zapowiedział innowacyjne HoloLens. W tyle nie ma zamiaru pozostać Apple, ale na rozwiązania firmy z Cupertino będzie musieli jeszcze trochę poczekać.

Microsoft HoloLens
Microsoft HoloLens
Mateusz Żołyniak

09.02.2016 | aktual.: 09.02.2016 16:16

Apple po cichu się zbroi

Producent iPhone'ów nie zapowiedział na razie żadnych rozwiązań związanych z wirtualną lub rozszerzoną rzeczywistością. Gene Munster, analityk pracujący w firmie Piper Jaffray, jest jednak pewien, że Apple cały czas nad nimi pracuje. Wnioski te wyciągnął po zapoznaniu się z historią kariery obecnych pracowników giganta, którą ci zamieścili w serwisie LinkedIn.

Munster szacuje, że w Cupertino pracuje co najmniej 141 osób, które wcześniej miały styczność z technologią AR. Wśród nich są pracownicy takich firm jak Virginia Tech czy Lytro, a nawet inżynier, który pracował nad HoloLens (zajmował się obsługą dźwięku). Warto dodać dla porównania, że w Microsofcie - według danych z LinkedIn - zatrudnionych jest aż 425 osób związanych z wirtualną rzeczywistością, a w przypadku Google'a - 257.

Apple będzie chciało wykupić firmę Magic Leap, w którą zainwestowało już Google?
Apple będzie chciało wykupić firmę Magic Leap, w którą zainwestowało już Google?

Apple na przestrzeni ostatnich lat opatentowało wiele rozwiązań związanych tak z rozszerzoną rzeczywistością, jak i wirtualną rzeczywistością (o wnioskach wspominaliśmy już w tym i tym wpisie). Gigant wykupuje też mniejsze firmy z tego segmentu (m.in. PrimeSense, Metaio, Faceshift i Perceptio). Według Munstera łupem Apple'a mogą paść w przyszłości Magic Leap, Movidius czy Occipital.

Urządzenia AR/VR dla iPhone'a dopiero za dwa lata?

Firma z Cupertino znana jest z tego, że dokonuje zakupów bez większego rozgłosu i nie chwali się nieukończonymi produktami, więc ciężko określić jak przebiegają prace Apple'a nad rozwiązaniami AR/VR. Analityk z Piper Jaffray uważa, że gigant nie będzie w tym roku gotowy na ich prezentację.

Muster zasugerował nawet, że autorskie urządzenia firmy wykorzystujące rozszerzoną lub wirtualną rzeczywistość pojawią się dopiero w 2018 roku. Apple może chcieć wcześniej przyjrzeć się działaniom konkurentów, podobnie jak w przypadku inteligentnych zegarków. Nie oznacza to jednak, że użytkownicy iPhone'ów nie będą mogli korzystać z gogli VR.

View-Master Virtual Reality Starter Pack, który już teraz można kupić w Apple Store (29,99 dol.)
View-Master Virtual Reality Starter Pack, który już teraz można kupić w Apple Store (29,99 dol.)

W przyszłym roku mają pojawić się cała masa urządzeń firm trzecich, które będą współpracować ze smartfonami z iOS. Część z nich ma zostać przygotowana w ścisłej współpracy z Apple'em i będzie dedykowana iPhone'om i iPadom. Niemniej na sprzęt Apple'a będący konkurencją dla HoloLens będzie trzeba jeszcze poczekać.

iPhone'y pójdą w zapomnienie...

Gene Munster snuje również przypuszczenia na temat długoterminowych planów Apple'a. Nie są one jednak zbyt odkrywcze. Analityk - tak, jak wielu innych przed nim - uważa bowiem, że użytkownicy w ciągu 15 lat odejdą od smartfonów. Miejsce telefonów mają zająć urządzenia VR i AR, które pozwolą na łączenie świata rzeczywistego z tym wygenerowanym komputerowo. Produkty nad którymi pracuje obecnie gigant z Cupertino mają w przyszłości zastąpić iPhone'y.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
newsytechnologierozszerzona rzeczywistość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)