Apple odbija piłeczkę - szykuje pozew przeciw Kodakowi
Ostatnio informowaliśmy o upadającym Kodaku i jego ostatnim tchnieniu, jakim było pozwanie największych producentów smartfonów, łącznie z Apple'em. Dziś okazuje się, że w nagrodę gigant z Cupertino chce pozwać specjalistów od aparatów i właśnie stara się o pozwolenie na ten ruch.
Kodak, niegdyś gigant w dziedzinie aparatów fotograficznych, aktualnie bankrutuje. Jako ostatnie tchnienie umierającego można potraktować pozew skierowany przeciw Apple'owi i HTC o naruszanie patentów dotyczących organizacji i przekazywania zdjęć.
Firma Cooka zwróciła się do ITC o niekontynuowanie tej sprawy ze względu na nieuniknioną upadłość Kodaka i jego plan sprzedaży działu odpowiedzialnego za aparaty fotograficzne oraz związane z nim patenty.
Odpowiedź była szybka i celna. W oświadczeniu Kodak stwierdza, że Apple nie powinien wykorzystywać zaistniałej sytuacji finansowej firmy do odwrócenia uwagi od naruszeń, jakich się dopuścił. ITC ogłosiło, że podejmie decyzję przed 26 lutym.
Teraz gigant z Cupertino zwrócił się do amerykańskiego sądu upadłościowego o możliwość pozwania Kodaka za naruszenie patentów dotyczących aparatów cyfrowych i drukarek. Jeżeli decyzja będzie pozytywna, Apple może wnieść o zablokowanie sporej części hardware’u, na którym Kodak opiera swoje plany na przyszłość już po zamknięciu działu fotograficznego.
Źródło: 9to5mac.com