Apple patentuje znikający pasek przewijania. Pozwy jutro czy za tydzień?

Apple patentuje znikający pasek przewijania. Pozwy jutro czy za tydzień?

pasek przewijania - iOS vs Android | fot. theverge.com
pasek przewijania - iOS vs Android | fot. theverge.com
Michał Brzeziński
18.07.2012 06:30, aktualizacja: 18.07.2012 08:30

Nadeszły dobre czasy dla prawników producentów telefonów. Nowy dzień, nowy pozew i tak od wielu miesięcy. I chociaż ten wpis nie dotyczy nowego sporu, to prawdopodobnie jest on kwestią czasu.

Korporacji z Cupertino został przyznany patent nr. 8,223,134 dotyczący zachowania paska przewijania. Coś, co każdy z nas zna, czyli pasek przewijania, który znika, gdy jest nieużywany, i pojawia się przy przesuwaniu wyświetlanego elementu.

Nie jest to zbyt innowacyjne, w końcu pojawiało się już kilka lat temu na bardziej przystrojonych stronach internetowych. Ale kluczowy jest zakres patentu, który obejmuje tylko mobilne urządzenia dotykowe. Dokładniejsza specyfikacja dotyczy pokazywania wycinku dokumentu z pionowym paskiem przy krawędzi ekranu, który nie zajmuje jej całej długości, jak tradycyjny pasek przewijania (patrz: prawdopodobnie prawa krawędź Twojego monitora). Przy wykryciu dotknięcia ekranu widok jest odpowiednio przesuwany, a pasek po jakimś czasie znika.

Jak wspomniałem, dobrze to znamy, ponieważ opisany patent jest integralną częścią praktycznie wszystkich mobilnych systemów. Oczywiście najbardziej mogą się obawiać producenci telefonów z Androidem.

patent Apple'a | fot. slashgear.com
patent Apple'a | fot. slashgear.com

Patent został przyznany dopiero wczoraj, więc gigant z Cupertino jeszcze nie zdążył nikogo oskarżyć o jego naruszenie, ale znając politykę firmy, nie będziemy musieli długo czekać. Z drugiej strony pozwanie każdego producenta urządzeń z systemem Google'a nie będzie łatwe, więc prawdopodobnie skończy się na standardowym zestawie: HTC, Samsung i Motorola.

Od razu nasuwa się pytanie: czy taki patent powinien zostać w ogóle przyznany? Chociaż zachowanie paska przewijania zostało zastrzeżone wczoraj, to formalna historia ciągnie się aż od 2007 (nie wiadomo, jak w międzyczasie się zmieniał wniosek). Rzeczywiście, wtedy Apple prawdopodobnie był pionierem, jeśli weźmiemy pod uwagę "mobilne urządzenia dotykowe". Ktoś to musiał zastosować i skoro firma Cooka była pierwsza, ma prawo to zastrzec.

Przy takich mocnych argumentach Apple ma dużą szansę na powodzenie w sądzie. Ale myślę, że nawet w przypadku wygranej problem nie jest aż tak duży. Jednym z możliwych obejść jest np. zostawienie paska przewijania, ale o szerokości jednego piksela, co zupełnie by nie przeszkadzało.

Chociaż Apple jest najbardziej ofensywną firmą, to nie ona wymaga zmiany, tylko sam system patentowy. Producent iPhone'a po prostu wykorzystuje obecny stan trochę bardziej niż inni. Ale nie oszukujmy się - gdyby którakolwiek z największych korporacji miała solidne podstawy do pozwania Apple'a, nie wahałaby się.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)