Apple szykuje coś dużego? Cook twierdzi, że tak
Jednym z uczestników konferencji DX: All Things Digital (organizowanej przez Wall Street Journal) był nowy szef Apple’a. Tim Cook podczas spotkania zdradził co nieco o planach giganta z Cupertino. Co ciekawego może zaprezentować Apple?
31.05.2012 | aktual.: 31.05.2012 23:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cook w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że Apple zamierza pokazać już wkrótce ciekawe nowości, a użytkownicy szybko je pokochają. Jak to zwykle bywa, niewiele więcej udało się wyciągnąć od szefa Apple’a. Pomijając fakt, że Tim Cook (jak na CEO dużej firmy przystało) podgrzewa atmosferę przed czerwcową konferencją WWDC 2012, coś może być na rzeczy.
Wśród wymienianych nowości często mówi się o rychłej premierze kolejnego iPhone’a. Temat ten poruszałem w osobnym wpisie i wciąż twierdzę, że nie ma szans, abyśmy zobaczyli nowego smartfona z iOS tak szybko i żadne wzmianki o presji ze strony Galaxy S III mnie od tego nie odwiodą.
W Sieci niedawno pojawiły się co prawda zdjęcia przedstawiające rzekomą obudowę nowego smartfona z Cupertino, która była dłuższa oraz została wyposażona w mniejszy otwór na dolnej krawędzi. Miało to potwierdzać plotki o obecności 4-calowego ekranu oraz nowego złącza komunikacyjnego (ze zdjęć można wywnioskować również obecność portu słuchawkowego u dołu smartfona), ale nie w tym rzecz. Nawet jeśli okażą się one prawdziwe, Apple zapewne i tak wstrzyma się z prezentacją telefonu, a w najbliższym czasie pokaże coś zupełnie nowego.
Coś, co może przyćmić głośną premierę Galaxy S III i wyznaczyć nowe trendy. Wątpię, aby nowy iPhone mógł być tego typu produktem, szczególnie jeśli spojrzeć na ulepszonego, ale nie innowacyjnego nowego iPada. Bardziej prawdopodobne jest więc inne rozwiązanie. Wiele mówiło się o nowym, mniejszym tablecie (z dedykowanym rysikiem?), telewizorze firmowanym logo Apple’a, a nawet konsoli. O ile w przypadku małego iPada nic nie jest pewne, o tyle wypowiedzi Cooka na DX rzuciły światło na dwa pozostałe urządzenia.
O Apple TV powiedział, że ma on coraz większe znaczenie w portfolio firmy, a Apple mocno interesuje się telewizorami. Tylko w ciągu pierwszych miesięcy tego roku udało się sprzedać 2,7 mln Apple TV, podczas gdy w całym zeszłym sprzedano jedynie 3 mln. Zapewne więc o tym, czy powstanie oczekiwany konkurent dla systemów Smart TV Samsunga i LG, przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.
Szef Apple’a wykluczył możliwość wejścia na rynek konsol, ponieważ uważa ten segment za zbyt mało rozwojowy. Pokreślił coraz większe znaczenie urządzeń mobilnych (jak iPad) wśród sprzętu dla graczy, które w przyszłości mogą wyprzeć z rynku klasyczne konsole. Nie da się ukryć, że jest w tym sporo racji.
Apple nie dość, że nie ma doświadczenia w tworzeniu konsol, to jeszcze konkurencja w tym segmencie rynku jest bardzo duża. Zamiast tego gigant z Cupertino może usprawnić granie na iPadzie po podłączeniu go do telewizora (z dedykowanym kontrolerem?), o czym również wspominał Cook (temat grania na TV z iOS jest równie prawdopodobny).
Należy wziąć jeszcze pod uwagę, że nowości wspominane przez CEO Apple’a nie będą dotyczyć sprzętu, ale oprogramowania. NA WWDC 2012 ma zostać zaprezentowany nowy iOS, a Tim na ostatniej konferencji mówił, że firma planuje rozbudować funkcje Siri. Niestety, szczegółów brak, ale skoro konkurencji udało skopiować pomysł, pora, aby Apple wprowadził coś nowego do swojego inteligentnego asystenta.
Pojawiły się też informacje o rozbudowanej integracji z Facebookiem, która może przypominać obsługę Twittera w iOS. Tego można było się jednak spodziewać od dawna - nie będzie to żadna nowość. Chyba że Apple połączy nową odsłonę iOS lepiej, niż zrobił to Microsoft w Windows Phone.
Coraz więcej sceptyków twierdzi, że Apple się wypala, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Firma z Cupertino może jeszcze sporo namieszać na rynku i jestem niezmiernie ciekawy, co nowego zostanie pokazane na WWDC 2012. Oczywiście przed tym wydarzeniem niewiele informacji pojawi się dzięki przeciekom, ponieważ - jak powiedział Tim Cook - Apple dużo lepiej będzie strzegł swoich tajemnic. Ma to na celu ochronę przed kopiowaniem rozwiązań firmy, a jednym z głównych założeń jest nieujawnianie informacji o nowych zakupach i uważna współpraca z partnerami.
Źródło: The Verge • AllThingsD.com • własne