Krótko, krócej, Apple Watch. Będzie miał naprawdę kiepską baterię?

Krótko, krócej, Apple Watch. Będzie miał naprawdę kiepską baterię?

Apple Watch
Apple Watch
Źródło zdjęć: © Apple
Miron Nurski
23.01.2015 13:57, aktualizacja: 23.01.2015 14:57

Do tej pory w kontekście baterii Apple Watcha mówiło się tylko tyle, że powinna wystarczyć na jeden dzień normalnego użytkowania. Co to dokładnie oznacza?

"Dobrze poinformowane źródła", na które powołuje się 9to5Mac, zdradziły nieco szczegółów na temat czasu pracy na baterii w poszczególnych trybach.

Po pierwsze - czuwanie. Włączony, ale uśpiony zegarek ma działać mniej więcej 2-3 dni. Cóż, do ideału daleko, ale powiedzmy że nie jest najgorzej, a weekend z dala od ładowarki to już coś. Problem pojawi się jednak wtedy, gdyby komuś z jakichś przyczyn przyszło do głowy z Apple Watcha korzystać...

Apple Watch
Apple Watch© Apple

Wspomniane źródła donoszą, że jabłkowy smartwatch został wyposażony w procesor o wydajności porównywalnej z układem Apple A5 (iPad 2, iPad mini, iPod touch piątej generacji), a jego ekran klasy Retina będzie wyświetlał aż 60 klatek na sekundę. Nietrudno się domyślić, że takie połączenie będzie miało spory apetyt na energię. Czego mamy się więc spodziewać?

  • 3 godziny wyświetlania tarczy zegara (włącznie z animacjami);
  • 2,5 godziny korzystania z wymagających aplikacji i gier;
  • 3,5 godziny używania zwykłych aplikacji;
  • 4 godziny korzystania z aplikacji fitness.
Apple Watch - ładowarka
Apple Watch - ładowarka© Apple

Jeśli informacje te się potwierdzą, Apple Watch bynajmniej nie będzie maratończykiem. Te 2,5-3,5 godziny korzystania gier i aplikacji można przełknąć, bo nikt nie będzie się gapił przez 5 godzin na listę zakupów czy kalendarz, ale tak słaby wynik podczas wyświetlania tarczy zegara mocno rozczarowuje. Zegarki z Androidem Wear radzą sobie z tym przez kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt godzin, co skądinąd też nie jest spełnieniem marzeń gadżeciarza. Tymczasem wyświetlacz Apple Watcha ma być przez większość czasu przygaszony i aktywowany na żądanie.

Najgorzej zapowiada się się jednak czas działania aplikacji fitness. Podczas prezentacji Tim Cook z ekipą zachwalali, ile to sensorów nie znalazło się pod obudową i ilu to ekspertów nie pracowało nad tymi rozwiązaniami. Szkoda tylko, że najpewniej zabrakło wśród nich eksperta od baterii.

Bo powiedzmy sobie szerze, 4 godziny to za mało, by Apple Watcha warto było zabrać na wycieczkę po górach, dłuższą przejażdżkę rowerem albo na kajaki. A nie, przepraszam, ostatnia opcja i tak odpada, bo zegarek jest odporny tylko na lekkie zachlapania, a producent zaleca go zdjąć nawet przed prysznicem.

Trzeba mieć zatem nadzieję, że przecieki się nie potwierdzą i finalna wersja produktu pozytywnie nas zaskoczy. Wszystko powinno się wyjaśnić w marcu.

Źródło: 9to5Mac

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)