Apple po cichu odświeża swojego Watcha

Apple Watch został zaprezentowany kilka tygodni temu, ale niekoniecznie był to dokładnie ten sam produkt, który trafi do sklepów w 2015 roku.

Zmodyfikowane zdjęcie: Cute girl holding her finger to her lips
Zmodyfikowane zdjęcie: Cute girl holding her finger to her lips
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Miron Nurski

01.10.2014 | aktual.: 01.10.2014 18:33

Wczoraj na kanale Apple'a na YouTubie pojawiło się poświęcone Watchowi 10-minutowe wideo. Odpaliłem je z ciekawości, ale szybko zorientowałem się, że jest to dokładnie ten sam film, który został wyświetlony 9 września i kilka godzin później wylądował w sieci. A przynajmniej tak mi się wydawało, bo ostatecznie wyszło na to, że po prostu nie jestem wystarczająco uważny.

Na szczęście w nieco większym skupieniu oba filmy obejrzał niejaki Khaos Tian, który słusznie zauważył, że design zegarka został delikatnie odświeżony. Chodzi konkretnie o stosunek wielkości ekranu do gabarytów całego urządzenia. Teraz w tej samej obudowie umieszczony został minimalnie mniejszy ekran.

Khaos Tian zwrócił również uwagę na delikatne zmiany w interfejsie.

Wiadomo już, dlaczego Apple ukrywał przed światem konkretne parametry techniczne zegarka takie jak długość przekątnej ekranu i dokładne wymiary. Najwidoczniej gadżet wciąż jest rozwijany i do dnia rynkowej premiery zmienić się może jeszcze wiele rzeczy. Włącznie z często krytykowaną grubością zegarka.

Warto również wspomnieć o tym, że niedawno serwis ABC News przeprowadził wywiad z Timem Cookiem na temat nowego urządzenia. Pod koniec filmu możecie usłyszeć, że CEO Apple'a nazwał zegarek... iWatchem. Teoretycznie może to zatem oznaczać, że gigant tymczasowo używa innej nazwy. Przyczyną mogą być np. problemy z zastrzeżeniem nazwy "iWatch" na wszystkich kluczowych rynkach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)