Apple po raz kolejny zaliczył rekordowy kwartał, ale to może być już ostatni

Apple ogłosił wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2016 (październik-grudzień 2015) i - jak można się domyślać - jest on rekordowy. Widać jednak co najmniej dwa problemy tej firmy.

iPhone 4
iPhone 4
Źródło zdjęć: © shutterstock.com
Konrad Błaszak

27.01.2016 | aktual.: 27.01.2016 13:01

Oczywiście ciągle najważniejsze dla tej firmy są iPhone'y. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zeszłego roku do klientów trafiło prawie 75 milionów smartfonów Apple'a. Jest to wynik lepszy o 56 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału, ale jedynie o kilkaset tysięcy sztuk większy niż w analogicznym okresie w 2014. Przychody ze sprzedaży iTelefonów przekroczyły 50 miliardów dolarów, co jest wzrostem w stosunku do zeszłego roku o 1 proc.

Wyniki Apple
Wyniki Apple© informacja prasowa

Na drugim miejscu są tablety, które trafiły do ponad 16 milionów klientów i dzięki temu udało się osiągnąć kolejne 7 miliardów dolarów przychodu. Wzrost w stosunku do poprzedniego kwartału to ponad 60 proc. (obydwie wartości), ale już w patrząc na zeszłoroczne rezultaty, to zanotowano 25 procentowy spadek sprzedanych sztuk. Przełożyło się to na przychody mniejsze o 21 proc. Warto wspomnieć jeszcze, że sprzedano ponad 5 milionów komputerów Mac (6,7 mld przychodu), co jest wynikiem gorszym o 4 proc. niż w 2014.

Ogólne przychody Apple'a za ten kwartał to 75 miliardów dolarów, co jest wynikiem lepszym niż rok temu o 2 proc. Złożyły się na to jeszcze usługi warte ponad 6 miliardów dolarów (wzrost o 26 proc. w stosunku do poprzedniego roku) oraz inne produkty jak Apple TV czy Apple Watch. One osiągnęły 4 miliardy przychodu, czyli więcej niż w 2014 aż o 62 proc. Na czysto Apple zarobiło w tym okresie 18,361 miliardów dolarów.

Firma z Cupertino pochwaliła się też w informacji prasowej, że w ciągu ostatnich 90 dni aktywnych było aktywnych miliard urządzeń z jabłkiem na obudowie.

Miliard aktywnych urządzeń Apple'a
Miliard aktywnych urządzeń Apple'a© informacja prasowa

Teoretycznie mógłbym w tym miejscu skończyć ten tekst, ponieważ CEO Apple'a, czyli Tim Cook podsumował te wyniki:

Tim Cook:

Nasza ekipa osiągnęła najlepszy kwartał w historii Apple'a, dzięki najbardziej innowacyjnym produktom na świecie oraz rekordowej sprzedaży iPhone'ów, Apple Watcha oraz Apple TV. Wzrost zainteresowania naszymi usługami przyspieszył w ostatnich 3 miesiącach i również ten dział zaliczył rekordowe wyniki. Krokiem milowym bez wątpienia jest miliard aktywnych urządzeń.

Mógłbym, ale tego nie zrobię

Daleki jestem od stwierdzenia, że Apple się kończy, ale zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami analityków. W tekście o tym, że to nie firma z Cupertino według niektórych wyliczeń jest najbardziej wartościowa na świecie wspomniałem, że według wielu specjalistów ten rok będzie pierwszym kiedy sprzeda się mniej iPhone'ów niż w poprzednich 12 miesiącach. Również mam takie wrażenie patrząc na podsumowanie sprzedaży smartfonów w pierwszych kwartałach przygotowane przez Jona Erlichmana:

  • 2012: 37,04 milionów;
  • 2013: 47,79 milionów;
  • 2014: 51,03 milionów;
  • 2015: 74,47 milionów;
  • 2016: 74,78 milionów.

Podobnie prezentują się przychody w tych samych kwartałach na przestrzeni lat:

  • 2012: 46,33 mld dolarów;
  • 2013: 54,51 mld dolarów;
  • 2014: 57,59 mld dolarów;
  • 2015: 74,60 mld dolarów;
  • 2016: 75,90 mld dolarów.

Apple bez wątpienia rośnie, ale zmiany finansowe na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy są bardzo małe. Drugim problemem tej firmy również są iPhone'y, a dokładnie to, że odpowiadają one za ok 2/3 jej przychodów. Jeśli ich sprzedaż zacznie spadać to ratunkiem nie będą ani tablety, ani komputery, które cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem.

Rozwiązaniem tego problemu mogą być usługi oraz nowe produkty z jabłkiem na obudowie. Wielu ludzi nie chce wymieniać swojego telefonu co rok, ale zapewne chętnie kupią jakiś nowy sprzęt swojego ulubionego producenta. Pokazanie drugiego Apple Watcha wydaje się bardzo ważne. Sam chciałbym zobaczyć też opaskę tego producenta, która pewnie cenowo z Xiaomi Mi Band 1s nie mogłaby rywalizować, ale siła marki zrobi swoje.

Śledź autora na facebooku: Konrad Błaszak

Źródła: informacja prasowa, @JonErlichman

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)