Applemania testuje Seagate GoFlex Home
Seagate to jedna z niewielu firm w branży PC, która interesuje się również użytkownikami sprzętów Apple. Świadczyć o tym mogą chociażby ostatnie urządzenia tego producenta, które współpracują z Mac OS X czy też iPadem. Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam jeden z takich produktów – system sieciowej pamięci masowej GoFlex Home.
11.04.2012 | aktual.: 11.04.2012 22:28
Seagate to jedna z niewielu firm w branży PC, która interesuje się również użytkownikami sprzętów Apple. Świadczyć o tym mogą chociażby ostatnie urządzenia tego producenta, które współpracują z Mac OS X czy też iPadem. Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam jeden z takich produktów – system sieciowej pamięci masowej GoFlex Home.
Temat sieciowych dysków twardych nadal nie jest tak powszechny w Polsce jak w innych krajach na świecie. Nadal żyjemy w epoce pendrive’a, zamiast korzystać z ciekawszych rozwiązań sieciowych. GoFlex Home to urządzenie, które za stosunkowo nieduże pieniądze pozwala na dostęp do zgromadzonych na dysku danych z dowolnego komputera, smartfona lub tabletu.
To oczywiście niejedyna zaleta GoFlex Home. Urządzenie po podłączeniu do routera Wi-Fi umożliwia nie tylko bezprzewodowy dostęp do plików, ale także sporządzanie kopii zapasowej danych z wielu komputerów.
Intuicyjne i proste rozwiązanie dla domu
W skład zestawu GoFlex Home wchodzą podstawka sieciowa z portem USB oraz Ethernet, dysk twardy o różnych pojemnościach (1,2 lub 3 TB), zasilacz oraz kabelek sieciowy pozwalający podłączyć urządzenie z routerem Wi-Fi. Dodatkowo w pudełku z urządzeniem jest trochę makulatury (dwuletnia gwarancja oraz instrukcja) i płytka CD z oprogramowaniem.
Instalacja jest prosta. Po włożeniu dysku do podstawki oraz podpięciu zasilacza kabelkiem sieciowym łączy się router z GoFlex Home. Wrzuca się płytkę CD do napędu i przeprowadza instalację, podążając za komunikatami instalatora. Po krótkiej chwili system jest gotowy do użycia, a na pulpicie pojawia się ikonka Seagate Dashboarda. Jedyną niedogodnością podczas instalacji jest konieczność bycia podłączonym do Internetu.
Tuż po chwili w otoczeniu pojawią się także trzy nowe dyski sieciowe, do których ma się dostęp z poziomu komputera, iPhone’a lub iPada. Dane na nie wrzuca się identycznie jak na fizyczne dyski. Oczywiście prędkość przesyłania będzie taka, na jaką pozwala sieć domowa. Przy plikach nie większych niż 10 MB praktycznie nie odczuje się różnicy.
Warto dodać, że GoFlex Home bez problemu współpracuje z takimi systemami operacyjnymi, jak: Windows7, Windows Vista, Windows XP oraz Mac OS X w wersji 10.4.9 lub wyższej. W szczególności współpraca z systemem Apple’a wydaje się tutaj dużym plusem.
Twoja osobista chmura w Sieci
Wspomniany Dashboard wymaga jeszcze założenia konta użytkownika, dzięki któremu będzie można podłączyć się do dysku z dowolnego miejsca na świecie. Co ciekawe, system pozwoli założyć tylko pięć różnych kont. Jeżeli ktoś chce korzystać z dodatkowych możliwości, wtedy wymagany jest jednorazowy zakup licencji na pakiet Seagate Share Pro.
Koszt zakupu dożywotniej licencji to niecałe dziesięć dolarów. Oprócz nielimitowanej liczby kont użytkownik otrzymuje również bezpieczny FTP z możliwością wystawiania plików do ściągania dla znajomych, przeglądarkę obrazów Cooliris oraz integrację z Facebookiem lub Flickrem. Wszystko w formie poręcznych aplikacji instalowanych z pakietu.
Jeżeli GoFlex Home jest dobrze podłączony do routera, to do zgromadzonych na dysku danych ma się dostęp z dowolnego komputera, na którym został zainstalowany Dashboard. Dzięki temu uzyskuje się swoistą chmurę w Sieci o wielkości wybranego (od 1 do 3 TB) dysku.
Czy do chmury można wrzucać pliki tylko z domu? Otóż nie, upload można wykonać z dowolnego komputera, ale pod warunkiem że jest się zarejestrowanym w usłudze Seagate Share. Testowe konto ma ważność 30 dni, po upływie tego terminu trzeba zdecydować się na wykupienie wspomnianej już licencji Pro.
Integracja z urządzeniami iOS
Co ciekawe, dostęp do dysku sieciowego uzyskuje się również z poziomu iPada lub iPhone’a. Po pobraniu darmowej aplikacji GoFlex Access wszystkie zgromadzone na GoFlex Home dane można streamować na urządzenia z iOS na pokładzie.
Na powyższym filmiku możecie zobaczyć, jak aplikacja prezentuje się na iPadzie oraz iPhonie. Należy jednak pamiętać, że odtwarza ona tylko te formaty plików, które natywnie obsługiwane są przez iOS. Przy filmach w formacie divix trzeba posłużyć się aplikacjami firm trzecich. Ja ze swojej strony polecam Wam AcePlayer, który bez problemu współpracuje z dowolnym dyskiem sieciowym zainstalowanym w domu.
Po przeprowadzonych testach mogę śmiało powiedzieć, że w przypadku dokumentów oraz muzyki z tych samych zasobów może bezproblemowo korzystać pięć różnych urządzeń. Jeżeli jednak chodzi o filmy, to po uruchomieniu tego samego pliku wideo na komputerze, iPadzie, iPhonie oraz telefonie z Androidem system nie był w stanie dobrze obsłużyć wszystkich urządzeń. Filmik klatkował, co być może należy złożyć na karb mojej sieci domowej.
Ku mojemu zaskoczeniu aplikacja GoFlex Access miała problemy z bardziej zaawansowanymi dokumentami w formacie doc oraz plikami PDF o dużych rozmiarach. Program potrafił bez przyczyny wrócić do Sprinboarda iPada lub iPhone’a. Z pewnością jest to jednak problem z optymalizacją - mam nadzieję, że uda się to poprawić w przyszłych aktualizacjach.
Backup z Apple Time Machine
Jak już wspomniałem wcześniej, GoFlex nadaje się również do wykonywania kopii zapasowej danych i systemu zgromadzonego na komputerze. W przypadku Windowsa Seagate proponuje 30-dniową wersję programu Memeo Instant Backup. Dla użytkowników Maca przygotowano uproszczony proces backupu dzięki kompatybilności z programem Time Machine.
Wystarczy przypisać GoFlex Home do programu Apple’a i gotowe. Time Machine automatycznie utworzy kopię zapasową całej zawartości Maca, w tym oczywiście plików systemowych. Można zatem spokojnie obejść się bez Time Capsule.
Z innych ciekawostek warto wspomnieć również o wykorzystaniu GoFlex Home do udostępniania drukarki USB wszystkim posiadanym komputerom PC i Mac. Wszystko za sprawą portu USB w podstawce dokującej, do której można podłączyć drukarkę, tworząc tym samym serwer wydruku.
Według opinii ekspertów (ja niestety nie mam możliwości porównania) GoFlex Home pod względem prędkości transferów przez FTP i SMB plasuje się w środku stawki tego typu rozwiązań. Przyznam szczerze, jakoś specjalnie mnie to nie zmartwiło, bo jak na domowe potrzeby, wszystko działa bardzo przyzwoicie.
Ciekawa oferta za rozsądną cenę
Rozwiązanie Seagate'a okazuje się najlepsze pod względem oszczędności energii. Urządzenie samo przełącza się w stan spoczynku, gdy nie jest używane przez 30 minut. Zaletą jest również dodatkowy przycisk na podstawce, który umożliwia szybkie wyłączenie GoFlex Home, gdy nie zamierza się z niego korzystać przez dłuższy czas.
W zależności od wielkości wybranego dysku (modele z 1, 2 lub 3 TB pamięci) cena zakupu kształtuje się od 520 do 940 złotych. Jak na mój gust, pojemność jednego terabajta to bardzo rozsądny wybór dla dysku sieciowego. Zresztą jeżeli zajdzie potrzeba, to dysk można w każdej chwili wymienić na większy, dokupując niedrogie dyski GoFlex Desk.
Czas na podsumowanie. Za stosunkowo nieduże pieniądze otrzymuje się ciekawe rozwiązanie, które nie zastąpi serwera NAS, ale doskonale sprawdzi się dla domowych zastosowań. Jeżeli zastanawialiście się nad tego typu zakupem, to z czystym sumieniem mogę polecić Wam GoFlex Home jako dobry wybór.
[plus] Twoja własna chmura w Sieci
[plus] Integracja z urządzeniami iOS
[plus] Współpraca z Time Machine
[plus] Kompatybilny z Mac OS X
[plus] Przystępna cena
[minus] Zakup dodatkowych licencji
[minus] Niedopracowana aplikacja GoFlex Access