Archos prezentuje trzy nowe zegarki. Najtańszy ma kosztować 50 dolarów

Dziś poza high-endowymi tabletami o wyśrubowanej specyfikacji i ponadprzeciętnym wykonaniu niemałą popularnością cieszą się także te z najniższej półki cenowej. Wszystkie znaki na ziemi wskazują na to, że taki sam los czeka inteligentne zegarki.

Archos prezentuje trzy nowe zegarki. Najtańszy ma kosztować 50 dolarów
Miron Nurski

10.01.2014 | aktual.: 10.01.2014 09:42

Francuski producent Archos do tej pory słynął właśnie głównie z produkcji tanich tabletów z Androidem. Teraz zainteresował się rynkiem technologii noszonej i zaprezentował aż trzy gadżety, które dołączą do tej rodziny.

Najsłabszy i zarazem najtańszy model został wyposażony w monochromatyczny wyświetlacz podobny do tego, który znajdziemy w zegarku Pebble. Zalet takiego rozwiązania jest kilka. Przede wszystkim ekran będzie się cechował dobrą widocznością w pełnym słońcu, a sam zegarek ma pracować na jednym ładowaniu przez ok. 10 dni. Na to wszystko dochodzi oczywiście niska cena, gdyż ten model został wyceniony na jedyne 50 dolarów, czyli ok. 150 zł. W dniu premiery będzie to z pewnością jeden z najtańszych (jeśli nie najtańszy) zegarków na rynku.

Obraz
© appleinsider.com

Na pokładzie kolejnego wariantu znajdziemy już kolorowy panel LCD. Część aplikacji z pewnością będzie się na nim prezentowała ładniej, ale trzeba liczyć się z tym, że czas pracy na baterii spadnie do 2 dni. Ten model ma kosztować 100 dolarów (ok. 310 zł).

Obraz
© appleinsider.com

Do produkcji najdroższego zegarka wykorzystano wygięty ekran E Ink. Temu modelowi - podobnie jak wariantowi z ekranem monochromatycznym - jedno ładowanie baterii także ma wystarczyć na 1,5 tygodnia pracy. Jego cena to 129 dolarów, czyli niemal 400 zł.

Obraz
© appleinsider.com

Wszystkie zegarki mają być kompatybilne z urządzeniami pracującymi pod kontrolą systemów iOS oraz Android. Ich zadaniem będzie wyświetlanie powiadomień czy też możliwość sterowania odtwarzaczem multimediów.

Zainteresowanie Archosa rynkiem inteligentnej galanterii może świadczyć o tym, że czeka ją ten sam los, co tablety. W sklepach dostępne będą więc z pewnością także modele, na które pozwolić będzie mógł sobie w zasadzie każdy. Niewykluczone, że już niedługo zobaczymy je w Biedronce ;)

Na razie nie wiadomo niestety kiedy i gdzie nowe gadżety francuskiego koncernu trafią do sprzedaży.

Źródło: Apple Insider via Phone Arena

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)