O Blackberry już parę razy pisaliśmy. Głównie o usługach, aplikacjach i tematach. Jednak na czym polega fenomen Blackberry (głównie w stanach)? W czym te telefony są inne/lepsze od innych? W dalszej części wpisu rozwieję te wątpliwości.
O Blackberry już parę razy pisaliśmy. Głównie o usługach, aplikacjach i tematach. Jednak na czym polega fenomen Blackberry (głównie w stanach)? W czym te telefony są inne/lepsze od innych? W dalszej części wpisu rozwieję te wątpliwości.
Telefony Blackberry to głównie zaawansowane technicznie smartfony z klawiaturą qwerty. Jednak ja skoncentruję się na usłudze Blackberry. Aby z niej korzystać, musi nam ją udostępnić nasz operator (zazwyczaj za dodatkową opłatą). Usługa ta pozwala w każdym czasie i w każdym miejscu mieć dostęp do poczty e-mail. Wszystko dzieje się przy pomoc technologii "Push e-mail". E-maile dostajemy tak jak SMSy, czyli od razu po tym, jak pojawią się one na serwerze na którym mamy założone konto. Nie musimy więc sami inicjować ściągania poczty. Usługa Blackberry występuje w dwóch wersjach. BIS (Blackberry Internet Service) skierowany jest głównie do użytkowników indywidualnych. BIS umożliwia obsługę do 10 kont typu imap4 lub pop3. BES (Blackberry Enteeprise Service) to usługa dla dużych korporacji których poczta oparta jest o serwery typu Microsoft Exchange, Novel Groupwise czy Lotus Domino. Oprócz obsługi poczty użytkownik BES ma dostęp ze swojego urządzenia do firmowej książki adresowej oraz kalendarza.
Co ciekawe, wcale nie musimy mieć urządzenia firmy Blackberry, aby korzystać z tej usługi. Obsługiwane są również Nokie z serii E oraz wyższe modele Sony Ericssona. W Polsce możemy skorzystać z tej usługi u wszystkich operatorów GSM.
