BlueKy - klawiatura i Smart Cover do iPada [test]

BlueKy - klawiatura i Smart Cover do iPada [test]
Zbyszek Kowal

28.04.2013 14:30, aktual.: 28.04.2013 16:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie tak dawno na naszym rynku pojawiła się bezprzewodowa klawiatura BlueKy firmy NotOnlyPC. Postanowiliśmy sprawdzić jak akcesorium sprawdza się w akcji i czy rzeczywiście warto wydać pieniądze na tego typu gadżet.

Rynek akcesoriów dla iPada jest ogromny. Począwszy od różnego rodzaju przejściówek, przez pokrowce i obudowy, aż po gigantyczne stacje dokujące. Jednym z ciekawych - przynajmniej moim zdaniem - dodatkiem są klawiatury, które znacznie zwiększają funkcjonalność tabletu Apple'a.

Obraz

BlueKy na pierwszy rzut oka nie różni się zbytnio od innych gadżetów tego typu. Urządzenie pozwala na łączenie się z iPadami wszystkich generacji za pomocą technologii Bluetooth 3.0. Maksymalny zasięg dla takiego połączenia wynosi 10 metrów, chociaż na co dzień klawiaturę używa się tuż obok tabletu.

Niezłe wykonanie

Testowany model wykonany został z dobrej jakości plastiku oraz aluminium. Klawisze pracują dość cicho i są bardzo przyjemne w dotyku. Podobnież zresztą jak przednia część panelu na której umieszczono kontrolki oraz przyciski do włączenia klawiatury.

Obraz

Tył natomiast powleczony jest warstwą aluminium, pasującą do wyglądu iPada. Dzięki kompaktowym wymiarom, klawiatura BlueKy sprawdza się również jako Smart Cover. Nakładka mocowana jest do iPada za pomocą magnesu, jak ma to miejscu w przypadku produktu Apple. Urządzenie pełni wtedy funkcję ochronną oraz  przełącza tablet w tryb uśpienia po zamknięciu nakładki.

Po dwutygodniowych testach mogę jednak śmiało powiedzieć, że warstwa aluminium nie jest zbyt odporna na zadrapania. Urządzenie nie było zbyt mocno eksploatowane, a - jak widać na załączonych do tekstu zdjęciach - mimo to pojawiło się sporo rys na powierzchni. Zaznaczę jednak, że to efekt mojego niedbalstwa, bowiem nie przykleiłem dołączonych do zestawu czterech podkładek, które zapobiegłby tego typu zadrapaniom.

Obraz

iPada mocujemy na specjalnej podstawce, schowanej w obudowie. Niestety nie możemy w żaden sposób regulować poziomu nachylenia iPada. Producent zaoferował tylko jeden kąt, który jednak wydaje się być optymalny do pracy. Co ciekawe, wysuwany wspornik umożliwia ustawienie iPada w pozycji pionowej oraz poziomej. Cała konstrukcja prezentuje się dość stabilnie.

Jak to działa?

Sparowanie klawiatury z iPadem jest bardzo proste. Wystarczy wejść w ustawienia, aby włączyć Bluetooth na iPadzie. Następnie włączamy klawiaturę, wyszukujemy ją w otoczeniu iPada i dodajemy do profilu. Po wprowadzeniu czterocyfrowego hasła z klawiatury, oba urządzenia są do siebie przypisane. Podczas użytkowania nie spotkałem się z momentami w których połączenie zagubiło się.

Obraz

Warto jednak zwrócić uwagę, aby wejść w bardziej szczegółowe ustawienia klawiatury na iPadzie. Koniecznie jest dodanie do obsługi klawiatury sprzętowej „Polski pro”. Bez tego klawisze „Z” oraz „Y” będą zamienione. Docelowo bowiem w systemie ustawiona jest wersja zwykła.

Jak pracuje się na Blueky? Bardzo przyjemnie. Komfort pisania w porównaniu do klawiatury programowej jest odczuwalny od razu. Niski profil urządzenia jest bardzo przyjazny pisaniu dłuższych tekstów. Co ciekawe, możemy również skorzystać z dodatkowych klawiszów funkcyjnych. Umożliwiają one regulowanie jasności ekranu, dostosowywanie głośności czy też zarządzanie multimediami.

Obraz

Stukając w jeden klawisz szybko możemy wskoczyć również do galerii zdjęć lub wyjść z aktywnej aplikacji. Najczęściej korzystałem jednak z klawisza z kłódką, która wygaszała ekran. Blueky z powodzeniem pracował zarówno w programach tekstowych jak i w komunikatorach. Całkiem fajnie pomaga również redagować wpisy na Facebooku. Wystukanie polskich znaków przychodzi z dużo większą łatwością, aniżeli ma to miejsce z klawiaturą programową.

Nie trzeba martwić się o ładowanie

Urządzenie firmy NotOnlyPC zaopatrzone zostało w baterię, którą ładujemy za pomocą portu mini USB. Dołączony do klawiatury kabelek USB jest dość długi, dzięki czemu łatwo podpiąć się zarówno do komputera stacjonarnego, jak również laptopa.

Obraz

Według zapewnień producenta, w trybie czuwania klawiatura BlueKy może pozostać nawet przez 65 dni! Urządzenia nie testowaliśmy tak długo, aby sprawdzić autentyczność tej obietnicy. Z całą pewnością mogę jednak stwierdzić, że przez ostatnie 2 tygodnie nie musiałem ładować baterii, zatem normalne użytkowanie klawiatury wystarcza na bardzo, bardzo długo. Co ciekawe, w górnym panelu zamieszczono przycisk całkowicie odcinający zasilanie, dzięki czemu oszczędzamy energię w przypadku nieużywania klawiatury.

Czy warto?

Naturalnie klawiatura Blueky obciążona jest lekkim opóźnieniem spowodowanym technologia Bluetooth. To znaczy, że czasami, trzeba wdusić jakiś klawisz dwukrotnie, aby zadziałał. Dzieje się tak jednak tylko wtedy gdy rozpoczynamy pracę. Później żadnych innych opóźnień nie ma. To w zasadzie jedyna i drobna wada tej konstrukcji.

Obraz

Warto wiedzieć, że bezprzewodowa klawiatura BlueKy nie jest dedykowana tylko użytkownikom iPadów. Urządzenie bez problemu współpracuje również z takimi systemami jak Windows Vista, Windows 7, Windows 8 oraz Android. Sugerowana cena detaliczna to 199 zł brutto. Jeżeli poczuliście się zainteresowani tematem, to produkt ten możecie nabyć w sklepach iSpot, Cortland oraz innych dobrych salonach z produktami Apple. Z mojej strony pełna rekomendacja.

[plus] Bezproblemowa konfiguracja

[plus] Długa praca na baterii

[plus] Design zbliżony do produktów Apple

[plus] Niski profil klawiatury

[plus] Klawisze funkcyjne

[plus] Funkcja Smart Cover

[plus] Stabilna konstrukcja

[minus] Brak regulacji kąta ustawienia iPada

[minus] Aluminiowa część łatwo się rysuje

[minus] Drobne opóźnienia na początku pracy

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)