BlueStacks, czyli 400 tys. aplikacji z Androida dla Windowsa 8
Na targach CES 2012 nie mogło zabraknąć wielu wzmianek o nadchodzącym Microsoft Windows 8. Najciekawszą jest prezentacja nowej wersji BlueStacks, która umożliwi odpalenie na nowych okienkach 400 tys. aplikacji z Androida!
12.01.2012 | aktual.: 12.01.2012 20:20
Od lat na naszych pecetach jest jeden hegemon, władający na 92% wszystkich komputerów na świecie - Microsoft Windows. Jednak na rynku mobilnych urządzeń sytuacja jest zgoła odmienna - walka o klienta wciąż trwa. Najważniejszymi graczami są Android oraz iOS. Oba systemy mają dużą bazę aplikacji, która skutecznie przywiązuje użytkowników do danej paltformy.
Nowy system Microsoftu, Windows Phone, mimo oferowania wielu ciekawych i innowacyjnych funkcji pozostaje daleko w tyle za platformami Google'a i Apple'a. Co więcej, jego popularność rok po premierze nie jest zbyt wysoka (raptem parę procent w skali światowej), ale ma się to zmienić dzięki współpracy giganta z Redmond z Nokią oraz po wprowadzeniu nowego, destopowego Windowsa 8.
BlueStacks + Windows 8
Co ciekawe, będzie to pierwszy system desktopowy Microsoftu, który wniesie powszechnie wsparcie dla układów ARM. Pojawi się on w dwóch wersjach - dla laptopów, komputerów stacjonarnych i tabletów na układach x86 Intela/AMD oraz dla tabletów i smartbooków opartych na procesorach ARM.
Szczególnie interesująco zapowiadają się tablety z drugiej grupy, o których dużo mówiło się na targach CES 2012. Ich wprowadzenie zapowiedzieli w Las Vegas czołowi producenci układów ARM: Nvidia ujawniła, że część urządzeń będzie wykorzystywała czterordzeniową Tegrę 3, Qualcomm wspomniał, że dzięki nowym Snapdragonom S4 Class dostępna będzie w tabletach z Win8 obsługa łączności LTE, a pierwszy prototyp oparty na OMAP4 przestawiło Texas Instruments.
Nowy system Microsoftu to również interfejs Metro UI, o którym pisaliśmy już na blogu. Jest on wzorowany na programie Zune oraz UI Windows Phone 7. Dzięki temu został dostosowany do obsługi dotykiem, a nowe informacje wyświetlane są na nim w czasie rzeczywistym na tzw. żywych kafelkach. Będzie on domyślnie stosowany w ARM-owych tabletach (użytkownicy komputerów i laptopów będą mogli również korzystać z klasycznego wyglądu).
Wprowadzenie Metro UI to także zmiana w pisaniu aplikacji na Windowsa 8; wykorzystują one technologie sieciowe, jak HTML5 i Silverlight. Biorąc pod uwagę, że programy z dotychczasowymi instalatorami nie będą działać na ARM-ach, część użytkowników obawia się małej bazy aplikacji na windowsowe tablety (oczywiście, możliwe byłoby stosowanie emulatora, ale ze względu na Intela i AMD Microsoft na razie go nie wprowadzi). Z pomocą może przyjść projekt BlueStacks.
BlueStacks App Player (alpha) Demo
Mówiąc krótko, BlueStacks ma umożliwić odpalenie na tabletach z Windowsem 8 aplikacji pisanych na Androida. Program jest już dostępny dla systemu Windows 7, a prezentowana wersja ma nie tylko wprowadzić obsługę architektury ARM, ale też znacznie poszerzyć integrację z Windowsem 8. Twórcy projektu zapowiadają zintegrowanie emulowanych aplikacji z Metro UI. Zabiegają również o umowy z producentami, w myśl których BlueStacks byłby preinstalowany w ich tabletach.
BlueStacks wykorzystuje system gospodarza, na którym bezpośrednio uruchamia Androida, podczas gdy inne opierają się na metodzie double boot, zmuszającej użytkownika do wyboru systemu, jakiego chce używać, przy starcie komputera. Dzięki temu mamy możliwość pracy na obu systemach jednocześnie, przełączając je w locie lub instalując mobilne aplikacje bezpośrednio na pulpicie Windowsa.
Jak zapewniają twórcy projektu, niedługo będzie można wykorzystywać inne systemy jako gospodarza i emulować ich coraz więcej. Wymienia się tu głównie emulowanie aplikacji Androida na Linuxie i Chrome OS, jak również możliwość emulacji Windows 8 na urządzeniach z systemem Google'a.
BlueStacks zapewnia dostęp do aplikacji nie tylko z Android Marketu, ale również z Amazon App Store, GetJar i SlideMe. System automatycznych aktualizacji dostarczy użytkownikom zawsze najnowszą istniejącą wersję Androida. Projekt ma obsługiwać dostęp do urządzeń peryferialnych, takich jak kamery czy drukarki, jak również umożliwić "dzielenie" się bazą kodeków pomiędzy oboma systemami.
BlueStacks to nie tylko Apps Player, ale również Cloud Connect. Program pozwala na synchronizację aplikacji i danych pomiędzy smartfonem a komputerem. W ostatecznej wersji prawdopodobnie będziemy mogli wybrać pomiędzy wersją darmową a płatną, pozbawioną limitów zainstalowanych aplikacji. Po instalacji programu użytkownik dostanie 10 aplikacji, spośród których najciekawszy jest czytnik RSS Pulse. Emulator działa dobrze, chociaż przy uruchamianiu aplikacji w trybie pełnoekranowym znacząco tracą one na szybkości działania.
Projekt jest jeszcze w fazie alfa, ale już można go pobrać z bluestacks.com. Zapowiada się naprawdę interesująco i, co ważniejsze, ma szansę odnieść sukces. Tablety z Windowsem 8 mogą naprawdę dużo zyskać dzięki BlueStacks. Użytkownicy dostaną dostęp do wielu świetnych i sprawdzonych aplikacji, a ci przyzwyczajeni do Androidów będą mogli łatwiej migrować.
Nie przepadam za tabletami z systemem Google'a, ponieważ są to tak naprawdę przerośnięte smartfony. Microsoft, wchodząc na rynek tabletów, będzie chciał rozpocząć nową erę tych urządzeń, dostarczając nie tylko przenośne centrum multimedialne, ale w pełni funkcjonalny komputer z nowoczesnym, dotykowym interfejsem.
Niestety, na razie nie otrzymamy możliwości korzystania z aplikacji z architektury x86 na tabletach ARM, a tę dziurę mogą zapełnić właśnie aplikacje napisane pod Androidy. Rynek 400 tys. programów, które walnie przyczyniły się do sukcesu Androida, może również zapewnić, jeśli nie podobny sukces, to przynajmniej świetny start Windowsa 8.
BlueStacks przyniesie korzyści nie tylko przyszłym użytkownikom Windowsów, ale również deweloperom, których produkty będą rozpowszechniane na obu platformach, bez potrzeby ich modyfikowania. Dzięki projektowi wcale nie musi powstać rozłam wśród użytkowników Androidów i Windowsów - mając tablet z (prawdopodobnie) bardziej funkcjonalnym produktem Microsoftu, będziemy mogli synchronizować go ze smartfonami z najpopularniejszym mobilnym OS-em. Naprawdę warto czekać i przyglądać się rozwojowi projektu, obserwować, jak znikają granice pomiędzy platformami.