Bo zupa była za słona...
Nie wiemy niestety jaki był model śmiercionośnego telefonu, ale obrażenia były znaczne, można więc założyć że nie był to delikatny Neon 7 ani Pantech C300. Żona przeżyła kłótnię z udziałem mobilnego urządzenia, a jej w gorącej wodzie kąpany mąż czeka na wyrok. Zdarzenie jednak, skłania do rozmyślań - czy nie warto wrócić do starych Benefonów? Albo przynajmniej zakupić(dla kobiety w celach samoobrony) telefon Intermec CK3? A może zamiast tego wyposażyć Panów w niewielkie i delikatne telefony i wytrącić im tym samym oręż z ręki kiedy przesolimy zupę...
Źródło: nptelegraph.com