Boisz się, że ASUS ROG Phone 6 będzie się przegrzewał? Nic z tych rzeczy, bo jest to
29.06.2022 13:43, aktual.: 11.07.2022 09:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Asus niebawem pokaże swojego nowego smartfona gamingowego, czyli ROG Phone 6. Jak nietrudno się domyślić, tak małe urządzenie z pewnością będzie się nagrzewało, ale producent jest na to przygotowany. Stworzył to akcesorium, którego absolutnie nie da się przegapić.
ASUS ROG Phone 6 to wyczekiwany przez wielu smartfon gamingowy, który ma zadebiutować na rynku już za kilka dni. Na tę chwilę wiadomo, że będzie miał pojemną baterię 6000 mAh, wysepkę z trzema aparatami umożliwiającymi kręcenie w rozdzielczości 8K, zaś cała obudowa będzie uszczelniona przed pyłem i wilgocią.
Graczom na pewno przypadnie do gustu umiejscowienie portu USB-C, który znalazł się na środku dłuższej, dolnej krawędzi urządzenia. Na górze natomiast pojawiły się fizyczne spusty (triggery), które umożliwią wygodniejszą rozgrywkę z większa responsywnością. Jest też pomocniczy ekran.
Jak w przypadku flagowych urządzeń gamingowych, tak w smartfonie ASUS ROG Phone 6 nie mogło zabraknąć oświetlenia RGB. Jeśli lubicie kolorową dyskotekę świateł, nie będziecie rozczarowani.
Dość już tych detali, spójrzmy szybko na jedno z akcesoriów, które jest z jednej strony praktyczne, a z drugiej dość kontrowersyjne. Mowa o doczepianym, wręcz ogromnym (względem smartfona) aktywnym wentylatorze. Tak, dobrze przeczytaliście – do tyłu modelu ASUS ROG Phone 6 będzie można doczepić specjalny wiatrak, który będzie odprowadzał ciepło na zewnątrz urządzenia.
Patrząc po konstrukcji wentylatora, producent pomyślał o tym, że nie będzie to najwygodniejsze rozwiązanie i dołączył do niego rozkładaną stopkę, dzięki czemu będzie mógł służyć jako podstawka chłodząca. W kontekście grania sprawdzi się to na pewno podczas korzystania z zewnętrznego kontrolera. A i oczywiście najważniejsze – wiatrak też się świeci jak choinka.
ASUS ROG Phone 6 ma pojawić się już 5 lipca 2022 roku. Na tę chwilę nie znamy dokładnej specyfikacji.
Marcin Watemborski, dziennikarz Komórkomanii