7‑calowy Boss Phone ma być najbezpieczniejszym smartfonem na świecie
Problem w tym, że ciężko go zakwalifikowa ć do kategorii telefonów czy nawet phabletów. Zdecydowanie bliżej mu do tabletów z funkcją dzwonienia. Boss Phone ma bowiem ekran o przekątnej 7 cali.
Jeżeli jesteście zainteresowani tym pomysłem, musicie uzbroić się w cierpliwość, ponieważ Boss Phone jest w chwili obecnej zaledwie projektem na Indiegogo. Nie wiem czy powtórzy sukces Jolla Tablet, bo autorzy potrzebują 150 tysięcy dolarów, a póki co uzbierali 3000. Zbiórka będzie trwała do 2 marca. Jeśli będziecie należeć do pierwszych 50 osób, które wpłacą 275 dolarów, to staniecie się osobami, które jako pierwsze otrzymają Boss Phone.
Autorzy projektu uważają, że Boss Phone pozwoli na zachowanie anonimowości niczym w sieci TOR. Zastanawiam się tylko dlaczego bezpieczeństwo danych ma iść w parze z tak ogromnym ekranem. Nie oszukujmy się: ciężko będzie wygodnie nosić Boss Phone w kieszeni spodni.
Specyfikacja urządzenia nie należy do najlepszych, ale też nie o to w tym chodzi. Sercem Boss Phone'a jest procesor MediaTeka mający osiem rdzeni, który ma do dyspozycji 2 GB pamięci RAM. Główny aparat ma rozdzielczość 8 Mpix, a przedni 2 Mpix. Akumulator z kolei ma pojemność 3000 mAh. Nie zabrakło wsparcia sieci LTE, a dodatkowo Boss Phone obsługuje dwie karty SIM. Warto też dodać, że na dane przewidziano 16 GB pamięci.
Jak już wspomniałem Boss Phone to na razie tylko projekt. Teraz wszystko zależy od zainteresowania. Media już się dowiedziały, teraz dowiedzą się też czytelnicy. Wątpię jednak, że znajdzie się wystarczająco dużo ludzi, którzy będę potrzebowali takiego urządzenia. Może inaczej, zapewne są takie osoby, ale oczekują one raczej gotowego rozwiązania, a nie projektu, na którego owoce trzeba będzie czekać przynajmniej 10 miesięcy. Zresztą - tor podobno już nie chroni animowości.
źródło: PhoneArena