Budżetowe samsungi będą klejone. Koreańczycy żegnają się z taśmą
Pojawiły si ę wieści, że Samsung zmienił sposób produkcji swoich produktów ze średniej półki.
Serie Galaxy A i M to popularne telefony Samsunga ze średniej półki. Niestety, wszystko wskazuje na to, że producent utrudnił naprawę tych telefonów.
Samsung: więcej kleju, mniej taśmy
Samsung w swoich budżetowych telefonach często obok kleju używał dwustronnej taśmy klejącej. Teraz się to zmieniło. Serwis Thelec informuje, że w tym roku Samsung zrezygnował z używania taśmy w seriach Galaxy A i M.
Producent zastąpił ją klejem. Takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Jeśli samodzielnie wymieniacie baterie lub naprawiacie telefony - mam dla Was złe wieści.
Klej to cieńsze telefony, ale trudniejsza naprawa
Taśma klejąca jest relatywnie gruba, zajmuje więcej miejsca niż warstwa kleju. Wydaje się to niedużo, jednak w przypadku urządzeń z gęsto upakowanym podzespołami każde dodatkowe miejsce może być na wagę złota.
Użycie kleju pozwala na tworzenie cieńszych urządzeń, jednak pewnym kosztem. Klejone telefony są dużo trudniejsze w naprawie. Zdecydowanie łatwiej jest odkleić kawałek taśmy niż odseparować od siebie zalane klejem podzespoły.
Samsung od dawna używa kleju w przypadku swoich topowych serii. Głównie dlatego serwis iFixit ocenił naprawialność Samsunga Galaxy Note 10+ na zaledwie 3 punkty w 10-stopniowej skali. Producent nie żałował kleju, co znacząco utrudniło jego rozebranie.
Dla firmy użycie kleju jest z kolei korzystne. Oznacza mniejsze koszty produkcji i łatwiejszy montaż - do jego nałożenia wystarczą odpowiednie maszyny dozujące. Taśma jest w tej kwestii bardziej problematyczna.
Dla klientów zmiana procesu produkcyjnego to jednak niekoniecznie dobre wieści.