Cellna recenzja: NOKIA N96
Nokia N96, kolejny flagowy model linii N producenta, został przedstawiony już na początku lutego tego roku. Wtedy telefon wydawał się prawie zbliżonym do ideału i zwrócił uwagę niejednego miłośnika multimedialnych telefonów. Nokia zwlekała jednak za długo z premierą modelu i dziś, mimo bardzo zaawansowanej specyfikacji, jest on już tylko jednym z wielu.
29.10.2008 | aktual.: 29.10.2008 17:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nokia N96, kolejny flagowy model linii N producenta, został przedstawiony już na początku lutego tego roku. Wtedy telefon wydawał się prawie zbliżonym do ideału i zwrócił uwagę niejednego miłośnika multimedialnych telefonów. Nokia zwlekała jednak za długo z premierą modelu i dziś, mimo bardzo zaawansowanej specyfikacji, jest on już tylko jednym z wielu.
Wygląd
Nokia N96 sprawia piorunujące pierwsze wrażenie. Telefon zdaje się być wielki jak cegła, przypominając bardziej smartfony z dotykowym ekranem, niż „zwykłą" komórkę. Wrażenie to jednak mija, gdy weźmiemy telefon do ręki. Model jest poręczny, ale wygodniej obsługuje się go obiema dłońmi.
Slider został wykonany solidnie. Nie ma luzów, ale górną część można lekko przechylić względem dolnej. Nie przeszkadza to bynajmniej w użytkowaniu, ale zwraca uwagę, że z czasem slider nie będzie już tak mocny, jak na początku.
Nokia N96 jest podwójnym sliderem. Po rozsunięciu w pionie pojawia się klawiatura numeryczna wykonana ze śliskiego tworzywa sztucznego. Klawisze są duże, więc nie ma problemów z pomyłkami. Jeśli rozsuniemy telefon w poziomie w drugą stronę pojawią się klawisze multimedialne, podobnie jak w N95.
Klawisze nawigacyjne i multimedialne wtapiają się w obudowę telefonu i dopiero, gdy zostaną aktywowane podświetlają się i wyłaniają z czarnej powierzchni komórki. Klawisze nawigacyjne są duże i wygodne, chociaż mało zarysowane. Niektóre z nich można obsługiwać tylko patrząc na telefon.
Telefon posiada wiele klawiszy skrótowych dookoła obudowy i wszystkie przydatne wejścia, jak 3,5-milimetrowe na słuchawki. Z tyłu obudowy znajduje się aparat cyfrowy z dwiema diodami LED, niestety nie chroniony. Wokół aparatu została sprytnie schowana nóżka, na której możemy oprzeć telefon. Jej umiejscowienie po jednej ze stron komórki, a nie na środku, sprawia, że urządzenie można postawić tylko na twardej powierzchni, a nawet i na niej przy mało delikatnym włączaniu funkcji, telefon się chwieje.
Ekran
Zanim włączymy telefon, ekran wydaje się być najbardziej hipnotyzującą częścią modelu. Przekątna 2,8 cala robi wrażenie i spodziewamy się obrazu niesamowitej jakości. Niestety rozdzielczość jaką zastosowano psuje cały efekt, jak tylko włączymy telefon. Na ekranie widać wyraźnie poszczególne piksele, a obraz sprawia wrażenie nieostrego i rozmytego.
Wielkość ekranu przydaje się w tym modelu tak naprawdę tylko w przypadku oglądania zdjęć i filmów, używania GPS, czy przeglądania stron WWW. Poza tym wędrowanie po menu jest nieciekawym doświadczeniem, które dodatkowo potęguje wielkość ikon i menu. Trudno trzymać telefon na odległości nawet 40cm od siebie, chyba, że ktoś jest krótkowzroczny.
System
Zastosowany w N96 system jest stabilny, szybki i nie ma żadnych opóźnień. Nowością w stosunku do innych Symbianów serii N jest zmienny tryb gotowości. Poza „czystym" ekranem powitalnym i w postaci poziomego paska aktywności, mamy do wyboru jeszcze tryb pionowy. Nie jest on odzwierciedleniem paska poziomego i posiada całkiem odmienne rozmieszczenie funkcji.
W skład pionowego trybu aktywności wchodzą cztery główne ikony, po których rozwinięciu ukazują się poszczególne funkcje. Do wyboru mamy Skróty, a w nich Kontakty, Nową wiadomość, Kalendarz, Internet, Profile, Bluetooth, Video Center, Kalendarz z aktualnymi wpisami, Odtwarzacz muzyki oraz Personalizację, a w niej Użyj Ciszy, Wszystkie profile, Tematy, Tapeta, Proste wybieranie, Skróty.
Pionowy tryb aktywności jest najwygodniejszym trybem wprowadzonym jak dotąd do S60. Nie da się w nim co prawda zmienić skrótów, jak w poziomym, ale nadrabia intuicyjnością i małym rozmiarem na ekranie.
Muzyka/Wideo
Nokię N96 wyposażono w nowy chip muzyczny, który robi ogromne wrażenie. Bez przesady model ten można uznać za najlepszy telefon muzyczny na pewno wśród „enek" Nokii, o ile nie wśród wszystkich muzycznych komórek. Dwa głośniki stereo, nowy chip i dodatkowo znane z wcześniejszych modeli ustawienia pozwalające na podrasowanie muzyki sprawiają, że utwory brzmią czysto, bez zniekształceń i charczenia, nawet na maksymalnej głośności. Jeśli ktoś z was szuka modelu, który głośno gra muzykę wybór powinien paść na N96. Głośniejszej komórki jeszcze nie słyszałam.
Poziom głośności głośników rzutuje także na filmy. Dzięki wielkiemu ekranowi i nóżce z przyjemnością można zmienić N96 w mini kino domowe noszone w kieszeni.
Aparat cyfrowy
Podobnie jak inne wysoko budżetowe „enki", i N96 została wyposażona w 5-megapikselowy aparat cyfrowy z optyką Carla Zeissa. Model oferuje Auto Focus, tryb makro i wiele innych dodatkowych funkcji, które mają na celu urozmaicenie robienia zdjęć, a także poprawić ich jakość. Ta niestety pozostawia wiele do życzenia. Otrzymane zdjęcia są wyblakłe, za dużo w nich światła, a piksele zlewają się.
Po raz kolejny - telefon nie jest narzędziem do spełnienia hobby, jakim jest fotografia. Tak jak większość telefonów, N96 może służyć jedynie do robienia fotek okolicznościowych.
Dodatkowe multimedia
Jako że Nokia N96 stała się flagowym modelem multimedialnej serii producenta, firma postarała się o bogatą specyfikację. Do dyspozycji mamy więc radio FM z usługą wizualną i radio internetowe, możliwość odgrywania podcastów, możliwość zakupu utworów muzycznych w sklepie Nokii, Video Center, udostępnianie plików online, drukowanie online, dyktafon oraz obsługę platformy N-Gage.
To jednak nie wszystko. Nokia N96 wyróżnia się spośród modeli firmy głównie wbudowanym odbiornikiem DVB-H, a co za tym idzie obsługą mobilnej telewizji. Oprogramowanie opracowane do TV mobilnej jest bardzo wygodne i posiada przydatne funkcje jak kontrola rodzicielska, alarm przypomnienia, czy przewodnik po programach.
Bateria
W N96 użyto ten sam model baterii litowo-jonowej, co w N95 8GB. Ogniwa różnią się jednak pojemnością. Dostępna w N96 bateria ma 950 mAh pojemności, co jest zdecydowanie za małą ilością jak na tak napakowane multimediami urządzenie, o ekranie właściwe nie wspominając.
W praktyce żywotność baterii wynosi około 2 dni przy przeciętnym używaniu, czuli wysyłaniu SMS-ów, kilkunastu minutach rozmowy, sprawdzeniu kliku stron www, słuchaniu muzyki. Trzeba wziąć pod uwagę, że kupując ten model trzeba będzie go przynajmniej na początku, zanim nie nacieszymy się jego możliwościami ładować codziennie.
Zalety:
- stylowa obudowa,
- bogate multimedia świetnej jakości,
- wygodny tryb gotowości w postaci pionowej,
- wbudowana podstawka,
- dwa głośniki stereo,
- wbudowany GPS i WiFi,
- wygodne blokowanie komórki.
Wady:
- ekran nieostry, rozmyty,
- mogą przeszkadzać duże wymiary.
Ocena: 9,5/10