Cellna recenzja: SAMSUNG SGH-F500

Cellna recenzja: SAMSUNG SGH‑F500

Cellna recenzja: SAMSUNG SGH-F500
Karolina Adamus
02.03.2008 10:00, aktualizacja: 02.03.2008 11:00

Jeśli szukacie multimedialnego telefonu o niezwykłym wyglądzie, Samsung SGH-F500 powinien spełnić Wasze oczekiwania. Na pudełku widnieje napis „The Ultra Video HSDPA Phone” i właśnie w tym kierunku poszedł producent. Sam telefon wyglądem przypomina reklamowany przez Beyonce SGH-F300, ale posiada pewną wygodną funkcję, która z pewnością przypadnie do gustu fanom filmów małego ekranu.

Jeśli szukacie multimedialnego telefonu o niezwykłym wyglądzie, Samsung SGH-F500 powinien spełnić Wasze oczekiwania. Na pudełku widnieje napis „The Ultra Video HSDPA Phone” i właśnie w tym kierunku poszedł producent. Sam telefon wyglądem przypomina reklamowany przez Beyonce SGH-F300, ale posiada pewną wygodną funkcję, która z pewnością przypadnie do gustu fanom filmów małego ekranu.

[swf]http://patrz.pl/player.partner.19.swf?id=309105&r=5&o=309105&w=19&color1=f1f1f1&color2=00589e&color3=c63bae,425,349,8,ffffff[/swf]

[u]WYGLĄD[/u]

Pod względem designu F500 to prawdziwy rarytas wśród słuchawek. Telefon jest cienki, niezbyt duży. Jego wymiary to 116 x 50 x 10,7 mm. Idealnie wpasowuje się w dłoń, a obudowa (głównie dzięki brakowi wymienialnego panelu) sprawia wrażenie solidnie wykonanej. Niejedna Nokia pozazdrościłaby jej trwałości.

Za minus obudowy oczywiście uznać można powierzchnię ekranów. Zostały one pokryte bardzo śliskim i odblaskowym materiałem. Odciski palców tworzą drugą powierzchnię ochronną komórki.

Klawisze telefonu wykonano z bardzo przyjemnego w dotyku materiału, w pierwszej chwili przypominającego gumę. Ogólnie rzecz biorąc przyciski rozmieszczone zostały bardzo wygodnie. Największych problemów nastręcza klawisz nawigacyjny, którego naciśnięcie w dół często wiąże się z kliknięciem „C”, czyli przycisku kasowania. Osoby z dużymi palcami powinny przed kupnem wypróbować ten model na żywo.

Obraz

Największym smaczkiem modelu jest obracana o 180 stopni część obudowy służąca za podstawę podczas oglądania filmów i słuchania muzyki. Zapewniam Was, że jeżeli zdecydujecie się na F500 ze względu na tę właśnie funkcję, nie pożałujecie. Ale o tym szczegółowo dalej.

[u]

[/u]

[u]EKRAN(Y)[/u]

Producent wyposażył komórkę w dwa ekrany doskonale spełniające swoje funkcje. Chociaż przyznam szczerze, że mniejszy wyświetlacz po stronie komórkowej mógłby być fizycznie większy. Mimo, że wszystko na nim widać mieści on zaledwie 4 linijki wiadomości tekstowej.

Po wspomnianej stronie telefonu mamy 1,4-calowy ekran (30 x 24 mm) o 65 tysiącach kolorów i rozdzielczości 220 x 176 pikseli.

Obraz

Wielkość fizyczna ekranu po stronie odtwarzacza wynosi 48 x 36 mm. Oglądanie filmów jest bardzo wygodne i nie męczy oczu. Do tego głębia kolorów i jakość wideo, zwłaszcza w formacie DivX, bardzo zachęcają.

[u]MENU[/u]

Aby sprawnie poruszać się po menu Samsunga F500 należy poświęcić trochę czasu na nabranie wprawy. Niektóre z funkcji zostały rozmieszczone w sposób dla mnie niezrozumiały i tylko wykucie na pamięć ich pozycji pozwoliło na trafienie do pewnych ustawień po raz drugi.

Podczas gdy w Aplikacjach znajdziemy chyba wszystkie dodatki, jakie producentowi przyszły na myśl, funkcja Alarm zasłużyła na swój własny skrót w głównym menu. Biorąc pod uwagę ilość miejsca na tak małym wyświetlaczu to chyba jakiś nieudany żart projektantów.

Obraz

Samo menu jest w wyglądzie bardzo proste. Ot kilka świecących ikonek i zwykłe napisy. Fani ruszających się gifów i zaawansowanych animacji będą raczej zawiedzeni. Wyjątkiem jest wpisywanie numerów, które może przybrać formę na przykład animowanego pióra. Animacje tego typu są ciekawe, ale moim zdaniem dość tandetne. Jednak co kto lubi.

Obraz

[u]MUZYKA/WIDEO[/u]

Już sam fakt, że producent poświęcił aż pół komórki na odtwarzacz multimediów świadczy o tym, że wziął sprawę na poważnie. W odróżnieniu od modelu F300, komórka ma za zadanie dostarczyć wrażeń nie tylko audio, ale i wideo.

Strefa muzyczna w telefonie spisuje się całkiem dobrze, chociaż przydałoby się kilka dodatkowych funkcji jak na przykład wizualizacje (zamiast skaczących punkcików). Utwory możemy oczywiście przeglądać w zależności od wykonawcy czy albumu. Dostępny jest equalizer z podbiciem basów.

Jakość głośnika jest bardzo dobra, muzyka gra czysto (dzwonki również słyszalne są w głośnym otoczeniu).

Samsung F500 obsługuje takie formaty jak mp3, AAC, OGG, AC3, WMA oraz standard DRM 2.0 i protokół MTP.

Obraz

Zdaję sobie sprawę z tego, że są osoby, które za nic w świecie nie będą chciały oglądać filmów na małym ekranie, ale naprawdę polecam spróbować z tym modelem. Jeśli mimo wszystko komórka Was nie przekona, może zrobi to kabel dołączony do zestawu. Dzięki niemu możliwe jest podłączenie telefonu do telewizora i w taki pokrętny (aczkolwiek równie wygodny) sposób korzystanie z funkcji odtwarzania filmów w formacie DivX.

Niestety na ekranie telewizora filmy nie wyglądają już tak imponująco, co na komórce.

Obraz

[u]APARAT/KAMERA[/u]

Aparat cyfrowy jest jedną ze słabszych stron telefonu. Mam wrażenie, że Samsung potraktował tę dziedzinę po macoszemu licząc na to, że multimedia zamydlą nam oczy.

F500 posiada standardowy chip CMOS dający zdjęcia o rozdzielczości 2 megapiksele. Ustawienia kamery pozwalają na łapanie fotek w czterech stopniach jakości, od Ekonomicznej do Bardzo wysokiej. Różnica między nimi jest jednak znikoma. Maksymalny rozmiar zdjęć, na jaki pozwala aparat to 1600 x 1200, ale możemy go równie dobrze zmniejszyć do 640 x 480.

Dodatkową funkcją kamery jest sześciokrotny zoom, ale wątpię, żeby ktokolwiek z niego skorzystał.

Jeśli chodzi o nagrywanie filmów, to zapisywane są one w formacie mpeg-4 i rejestrowane z szybkością 15 fps w rozdzielczości QVGA (320 x 240).

Obraz

[u]PAMIĘĆ[/u]

Samsung F500 jest dość niezwykłym telefonem, biorąc pod uwagę pamięć wewnętrzną. Ta w komórce jest podzielona na dwie strefy. Po stronie telefonu mamy 21 MB do wykorzystania na kontakty, SMS-y i MMS-y. Po stronie PMP mamy dodatkowe 400 MB na multimedia.

Do zestawu dołączona jest karta microSD o pojemności 1 GB. Pamięć możemy rozszerzyć dokupując większą kartę, ale niestety tylko do 4 GB.

[u]ŁĄCZNOŚĆ[/u]

SGH-F500 został wyposażony w Bluetooth 1.2 EDR, czyli starszą wersję standardu. Mimo to transfer plików przebiega dość szybko i bezproblemowo (do 40 Kb/s). Komórka wykrywana jest zarówno przez inne telefony, jak i laptop czy komputery stacjonarne.

Plusem modelu jest wejście USB 2.0 HighSpeed, które służy zarówno do podłączenia kabla transmisyjnego, jak i ładowarki. Zgrywanie plików w tym przypadku jest naturalnie znacznie szybsze.

Producent dodał do zestawu również wspomniany wcześniej kabel, którym możemy podłączyć komórkę do telewizora, aby cieszyć się wideo na większym ekranie.

[u]BATERIA[/u]

Jeśli szukacie komórki, która bez ładowania wytrzyma tydzień zdecydowanie odradzam ten model. Bateria, w jaką wyposażono F500 (900 mAh) jest tak słaba, że producent dołączył do zestawu specjalny pokrowiec z dodatkowym zasilaniem.

Obraz

Wszystko ładnie, pięknie, ale po dniu użytkowania komórki zapał i szacunek do producenta mija. Orientujemy się, że używanie pokrowca będzie przymusowe. Według specyfikacji telefon powinien wytrzymać 3 godziny rozmowy i 200 godzin czuwania, ale spokojnie możecie te czasy podzielić przez trzy.

[u]DODATKI[/u]

Dodatkowe akcesoria, jakie możecie znaleźć to jak już wspomniałam kabel USB do transmisji danych, kabel do podłączenia do telewizora, karta pamięci microSD, zestaw słuchawkowy i pokrowiec z baterią o pojemności 900 mAh.

Z dodatkowych funkcji telefonu należałoby jeszcze wymienić możliwość szybkiego przesyłu danych typu HSDPA.

Obraz

[u]PODSUMOWANIE[/u]

Samsung SGH-F500 jest telefonem nierównym. Z jednej strony możemy wpaść w zachwyt z powodu jakości filmów, wygodą ich oglądania i obsługą HSDPA. Z drugiej jednak strony, co nam po oglądaniu wideo, skoro bateria pada po jednym dniu?

Telefon poleciłabym osobom, które przyzwyczajone są do multimedialnych telefonów i będą umiały przymknąć oko na jego wady. Zdecydowanie nie polecam osobom początkującym i tym, które szukają prostej w obsłudze komórki. Pod tym względem F500 potrafi dać w kość.

SGH-F500 jest telefonem skierowanym do konkretnej grupy odbiorów. Jestem pewna, że znajdą się zarówno osoby, które pokochają go od pierwszego wejrzenia, jak i takie, które po jednym dniu będą miały ochotę wyrzucić go przez okno.

Zalety:

  • podzielność telefonu,
  • obracana część obudowy spełniająca rolę nóżki,
  • jakość muzyki/wideo,
  • obsługa HSDPA,
  • dotykowy panel nawigacyjny,
  • dodatkowa bateria w futerale,
  • blokowanie telefonu suwakiem.

Wady:

  • bardzo słaba bateria,
  • podzielność telefonu,
  • jakość zdjęć/nagrywanego wideo,
  • mało wygodny klawisz nawigacyjny,
  • nieprzemyślane menu.

[u]OCENA: 6/10[/u]

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)