Cellna recenzja: Sonic Spinball
Twórcy gier komórkowych chwycili się ostatnio trendu komplikowania najprostszych, a w ten sposób najbardziej grywalnych tytułów. Zwykły pasjans czy rzut lotkami już im nie wystarczy. Do tak prostej rozgrywki dodają historyjkę, specjalne moce i bonusy, często zniechęcając graczy zbyt skomplikowaną ryzgrywką. Nie każdy przypadek jest jednak taki sam. Niektórym grom dodanie „czegoś więcej” wychodzi na dobre.
22.10.2009 | aktual.: 22.10.2009 13:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tak też jest w przypadku jednego z najnowszych tytułów EA Mobile: Sonic The Hedgehog Spinball. Gra opiera się na standardowej rozgrywce pinball, do której dodano historię znanego jeża SEGI.
Jak można się było spodziewać największym wrogiem Sonica w grze jest Dr Robotnik. To do niego będzie próbował dotrzeć jeż. Tym razem zamiast pędzić, jak watr, będzie obijał się o ściany, zbierał charakterystyczne kółka i dosłownie nabijał bonusy.
Każda plansza zbudowana jest z kilku map, do których możemy przechodzić tylko jeśli w odpowiedni sposób skierujemy tam Sonica (oczywiście obijając go o co popadnie). W każdym momencie w menu możemy zajrzeć do mini mapy, która pokazuje rozmieszczenie poziomów i bosa, do którego musimy dotrzeć.
Charakterystyczne dla pinballa płetwy możemy znaleźć podwójnie lub pojedynczo w różnych miejscach na mapie. Wspomagają one jeża w przedostaniu się do następnej części mapy. Jak więc widzicie Sonic Spinball nie jest nudną prostokątną planszą, na której musimy tylko zebrać jak największą liczbę punktów.
Gra na pierwszy rzut oka wygląda bardzo chaotycznie. Wystarczy jednak dobrych dziesieć minut, aby załapać bakcyla i wciągnąć się na długie godziny .
Jak większość gier komórkowy, także i Sonic nie może popisać się świetnej jakości oprawą muzyczną. Trzeba jednak przyznać, że w odóżnieniu od tytułów, które ostatnio testowałam, w tej grze można rozdzielić dźwięki SFX i muzykę.
Sonic Spinball to gra, którą warto włączyć do pakietu tytułów na „złamanie nudy”.
- udane rozszerzenie pinballa
- rozbudowa mapy – nie tylko prostokąt z dwoma płetwami
- elementy charakterystyczne dla Sonica
- podgląd mini mapy w każdym momencie gry
- możliwość wyłączenia osobno muzyki lub dźwięków gry
- WCIĄGA
- czasem zbyt chaotyczna
- muzyka na niskim poziomie
Ocena: 8/10