CES 2015: Superchip Nvidia Tegra X1 i niespotykana dotąd moc obliczeniowa
Tegoroczne targi CES rozpoczęły się od konferencji Nvidii. Trzeba przyznać, że firma zaczęła z przytupem prezentując swój nowy układ - Tegra X1. Chip jest zdecydowanie wydajniejszy od poprzednika, ale mimo to ma być oszczędniejszy. Zastanawiam się tylko w ilu urządzeniach zdoła zagościć.
Specyfikacja nowej Tegry
NVIDIA Tegra X1 jest 8-rdzeniowym, 64-bitowym układem bazującym na czterech dużych rdzeniach Cortex-A57 i czterech małych Cortex-A53. Wbrew pozorom nie jest to jednak układ big.LITTLE. Nvidia stosuje własną konfigurację.
W nowym układzie nie ma więc opracowanych przez Nvidię rdzeni Denver, które były w Tegrze K1. Nvidia poinformowała, że wybrała Cortexy przede wszystkim w celu przyspieszenia wprowadzenia nowych układów na rynek.
Najważniejszą cechą Tegry X1 jest układ graficzny. X1 jest pierwszym mobinym SoC wykorzystującym mikroarchitekturę Maxwell. Tę samą, która jest od roku stosowana w komputerowych kartach graficznych. Układ ma 256 rdzeni GPU, które – dzięki CUDA – mogą wspierać CPU w obliczeniach. W porównaniu do bazującej na Keplerze Tegry K1 nowy układ ma dwukrotnie więcej jednostek teksturujących (16 zamiast 8), obsługuje pamięci LPDDR4 i pracuje z nieco wyższą częstotliwością (ok. 1000MHz).
Wydajność
Prezentacją nowej Tegry zajął się sam CEO firmy - Jen-Hsun Huang.Zapewnił, że nowy chip jest dwukrotnie wydajniejszy od Tegry K1. Jednak największym osiągnięciem jest fakt, że Tegra X1 jest pierwszym na świecie mobilnym układem, którego moc obliczeniowa przekracza 1TFLOPS. Oznacza to, że X1 może wykonać bilion operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Układ ma moc obliczeniową superkomputerów z końca ubiegłego wieku lub GeForce’a GTX 275 z 2009 roku.
Jak podaje Anandtech, w pierwszych przygotowanych przez Nvidię testach, X1 osiąga wyraźnie lepsze wyniki od poprzednika i apple’owskiego A8X. Oczywiście do benchmarków GPU kontrolowanych przez producenta warto podchodzić z rezerwą, ale nie ulega wątpliwości, że potencjał Tegry X1 jest wielki. Równocześnie układ ma podobno niewielki apetyt na energię. Na test Manhattan (GFX Benchmark) X1 potrzebowała 1,51W, podczas gdy A8X pobrało 2,67W.
Potencjał
Problemem może okazać się fakt, że producentom sprzętu mobilnego bliżej będzie do procesorów Snapdragon aniżeli Tegry. Tegra K1 była i nadal jest dobrym układem, a mimo to, jest obecna tylko w dwóch tabletach - Nexus 9 i Nvidia Shield. Obawiam się, że nowy rok nie przyniesie potrzebnego zielonym przełomu.
Na szczęście dla firmy smartfony i tablety nie są jedynym miejscem, gdzie Tegra X1 może walczyć z konkurencją. Rynek motoryzacyjny, to w tym segmencie Nvidia chce przodować i konkurować z Intelem. Na konferencji dużo mówiło się właśnie o rozwiązaniach, które zagoszczą w samochodach. Szef elektroniki w Audi - Ricky Hudi stwierdził, że Nvidia była bardzo pomocna i pozwoliła skrócić czas rozwoju technologii z pięciu lat do jednego roku.
Źródło: Engadget, Nvidia blog, Anandtech