Chcesz nowego Androida? Kup nowy telefon za pół ceny. Nokia ma nietypowy pomysł na aktualizację
Nokia 9 PureView nie dostała jeszcze aktualizacji do Androida 11 i już nigdy nie dostanie. Producent ma inną propozycję.
Nokia deklaruje, że jej smartfony będą aktualizowane przez przynajmniej 2 lata od dnia wprowadzenia do sprzedaży. I z reguły obietnica jest dotrzymywana nawet w przypadku tańszych smartfonów.
Wyjątek stanowi Nokia 9 PureView. Ten fotograficzny smartfon trafił na rynek w roku 2019 i wciąż nie dostał uaktualnienia do Androida 11, który został wydany w roku 2020. Przypomnijmy, że w chwili publikacji tego tekstu wielu użytkowników korzysta już z Androida 12.
Nokia 9 PureView bez Androida 11, bo aparat
Firma HMD Global opublikowała na swojej stronie specjalne oświadczenie.
"Musieliśmy podjąć trudną decyzję, by nie oferować uaktualnienia oprogramowania do systemu Android 11 dla smartfona Nokia 9 PureView. Niezgodności między aparatem a oprogramowaniem doprowadziłyby do pogorszenia komfortu obsługi, co nie spełniałoby naszych wysokich standardów" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Przypomnijmy, że Nokia 9 PureView ma bardzo nietypowy moduł fotograficzny, który złożony jest z aż 5 aparatów. Wszystkie robią zdjęcia jednocześnie, a ze zgromadzonych danych generowane jest zdjęcie, które ma się cechować lepszą jakością.
W Androidzie 11 zostały wprowadzone zmiany dotyczące obsługi aparatu, które - według producenta - nie pasują do niekonwencjonalnego sprzętu Nokii 9 PureView.
Zamiast aktualizacji Nokia proponuje... zniżkę na nowy telefon
"Aby umożliwić użytkownikom smartfona Nokia 9 PureView korzystanie z systemu Android 11, oferujemy wyjątkową zniżkę na jedno z najnowszych urządzeń Nokia z serii X" - informuje producent na swojej stronie.
Posiadacze Nokii 9 PureView mogą zakupić za pół ceny m.in. Nokię XR20. Smartfon ten kosztuje 2299 zł, co daje 1149,50 zł po obniżce.
Pomysł nie byłby zły, gdyby nie jeden szkopuł
"Nie możemy zapewnić aktualizacji oprogramowania, więc dajemy 50 proc. zniżki na nowy telefon" to nie taka zła idea. W przypadku wielu smartfonów producenci wymiękają po jednym uaktualnieniu i nic sobie z tego nie robią.
Problem jednak w tym, że na od 2019 roku na rynku nie pojawił się smartfon, który można by nazwać pełnoprawnym następcą Nokii 9 PureView. To smartfon o topowej specyfikacji i stricte fotograficznym zacięciu. Nowe modele z linii X cechują się przeciętnym wyposażeniem i niczym niewyróżniającymi się z tłumu aparatami.
A już proponowana Nokia XR20 to w ogóle smartfon innego kalibru, zamknięty w obudowie typu rugged. Nie brzmi to jak wymarzony kandydat do przesiadki z fotograficznej Nokii 9 PureView.
Zainteresowani kupnem nowego telefonu znajdą niezbędne szczegóły na tej stronie.
Zobacz także:
