Co dwa ekrany, to nie jeden. Jak sprawdza się LG G8X ThinQ Dual Screen?

Czy dwa ekrany w smartfonie mają sens? LG G8X ThinQ udowadnia, że jak najbardziej.

Co dwa ekrany, to nie jeden. Jak sprawdza się LG G8X ThinQ Dual Screen?
Filip Kaktus

04.12.2019 | aktual.: 04.03.2020 18:52

LG G8X ThinQ trafił już na polski rynek i sprzedawany jest w komplecie z akcesorium o nazwie Dual Screen. To, jak nietrudno się domyślić, uzbrojone jest w drugi, 6,4-calowy ekran OLED. Taki sam jaki znalazł się w samym smartfonie.

Sprawdźmy, jak dwa panele można wykorzystać w codziennym życiu.

LG G8X ThinQ z etui Dual Screen to prawdziwy multitasking

Android od lat pozwala na korzystanie z dwóch aplikacji na jednym ekranie. Dwie aplikacje na jednym ekranie to jednak nie to samo, co dwie aplikacje na dwóch ekranach.

Dual Screen daje dużą swobodę działania. Można odpalić dwie apki, z których każda wypełnia duży wyświetlacz, a nie okienko niewiele większe od znaczka pocztowego. Zupełnie jakby cały czas miało się w kieszeni dwa telefony.

Obraz

Można oglądać film na całym wyświetlaczu, a jednocześnie korzystać z pełnoekranowej przeglądarki, odpisywać na maila lub nawet grać w grę. To zupełnie inny poziom multitaskingu.

Jeszcze wygodniejsze przeglądanie sieci

LG G8X ThinQ ma preinstalowaną przeglądarkę Whale, która w sprytny sposób wykorzystuje możliwości dwóch wyświetlaczy.

Przede wszystkim, co najbardziej oczywiste, Dual Screen pozwala przeglądać dwie strony jednocześnie. A to otwiera przed użytkownikiem niespotykane dotąd w smartfonach możliwości. Przewijanie strony głównej serwisu na jednym ekranie i wyświetlanie artykułów na drugim jest o niebo wygodniejsze niż ciągłe lawirowanie między stroną główną a pojedynczymi tekstami.

Obraz

Jeśli ktoś ma taką ochotę, może nawet rozciągnąć stronę internetową na dwa ekrany. Zachowują się one wówczas jak jeden wielki, tabletowy wyświetlacz.

LG G8X ThinQ pozwala pisać jak na laptopie

Klawiatury ekranowe ma jedną wadę - zajmują przestrzeń roboczą, zabierając tym samym miejsce interfejsowi innych aplikacji. LG G8X ThinQ to jednak nie dotyczy.

Obraz

Dzięki etui Dual Screen można "przerzucić" klawiaturę na dodatkowy wyświetlacz. Tym samym okno przeglądarki czy komunikatora zajmuje cały ekran, a użytkownik wciąż może korzystać z ogromnej, wygodnej w obsłudze klawiatury. LG G8X ThinQ staje się wtedy miniaturowym laptopem.

Granie na dotykowym ekranie nigdy nie było wygodniejsze

Granie na smartfonie ma to do siebie, że - o ile nie korzysta się z fizycznego kontrolera - gracz jest skazany na zasłaniania obrazu palcami. Same przyciski ekranowe także ograniczają zresztą pole widzenia. LG udowodniło jednak, że nie potrzeba fizycznego pada, by rozwiązać ten problem.

W oprogramowaniu zaimplementowano wirtualny kontroler, gotowy do wyświetlenia na drugim ekranie. A właściwie nie kontroler, lecz kontrolery, bo producent przewidział kilka wariacji różniących się wyglądem, rodzajem i rozkładem klawiszy oraz gałek. W strzelankach można przykładowo wykorzystać wirtualne analogi, a w wyścigach kierownicę.

Obraz

Istnieje nawet możliwość zaprojektowana własnych padów, choćby z myślą o konkretnych grach. Wystarczy wybrać przyciski i rozstawić je na ekranie wedle uznania.

Drugi ekran LG G8X ThinQ sprawdza się nawet podczas robienia zdjęć

Przed twoimi oczami pojawia się coś wartego uwiecznienia. Wyjmujesz telefon, robisz 70 niemalże identycznych zdjęć, a następnie przechodzisz do galerii sprawdzić, które z nich się udały. Wszyscy to znamy, prawda? Z etui Dual Screen cały proces przebiega wygodniej.

Smartfon potrafi wyświetlić na dodatkowym wyświetlaczu podgląd dopiero co zrobionego zdjęcia. A że mowa o wyświetlaczu, który jest sporych rozmiarów, od razu widać, czy fotka wyszła udana.

Obraz

Usprawnione jest także przeglądanie już wykonanych zdjęć w galerii. Podgląd miniaturek na jednym wyświetlaczu, a pełne fotki na drugim - to o wiele wygodniejsze niż ciągłe minimalizowanie i maksymalizowanie fotek.

Istnieje też możliwość wyświetlenia podglądu z wizjera na dwóch ekranach, co przydaje się podczas wykonywania portretów. Po przełączeniu się na przedni aparat i wykręceniu ekranu o 360 stopni fotografowana osoba widzi kadr, dzięki czemu może odpowiednio ustawić się do zdjęcia.

Obraz

Ponadto samo etui spisuje się w roli... statywu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by położyć LG G8X ThinQ na płaskiej powierzchni i ustawić aparat pod dowolnym kątem.

Coraz więcej aplikacji wykorzystuje możliwości drugiego ekranu

LG nieustannie nawiązuje współpracę z kolejnymi partnerami, dzięki czemu co rusz pojawiają się nowe apki, które w pełni wykorzystują potencjał dwóch ekranów. Dotyczy to także programów z Polski. Pierwszymi polskimi apkami dostosowanymi do LG G8X ThinQ Dual Screen są ipla i Eleven Sports.

Interfejs tych aplikacji można rozbić na dwa wyświetlacze. Daje to możliwość wyświetlenie wideo na jednym wyświetlaczu i jednoczesnego przeglądania listy filmów na drugim. Oczywiście drugi panel można przygasić i wybudzić dopiero po skończeniu odcinka.

Obraz

Etui ułatwia przy tym oglądanie filmu, pełniąc funkcję podstawki. Możliwość ułożenia telefonu na płaskiej powierzchni i regulacji kąta nachylenia ekranu łatwo docenić chociażby podczas podróży pociągiem.

Producent obiecuje, że aplikacji skrojonych pod dwa wyświetlacze LG G8X ThinQ będzie przybywać. Następne w kolejce są Polsat News i Polsat Sport.

Dwa ekrany naprawdę mają sens

Dual Screen jest często porównywany - niekoniecznie słusznie - do urządzeń ze składanymi wyświetlaczami. To błąd, bo w tej zabawie nie o to tutaj chodzi. To po prostu etui z klapką, które potrafi coś więcej niż chronić telefon. Dużo więcej. Duuużo więcej.

Cieszy to, że LG podeszło do tematu kompleksowo i zadbało o to, by dodatkowy wyświetlacz przydawał się w jak największej liczbie scenariuszy, a przy tym był jak najbardziej intuicyjny. Dość wspomnieć, że apkę można "przerzucić" z jednego ekranu na drugi gestem przesunięcia trzech palców. Wygodniej już się nie da.

W codziennym użytkowaniu jest naprawdę masa sytuacji, w których połączenie LG G8X ThinQ z etui Dual Screen zdaje egzamin. Cóż, co dwa ekrany, to nie jeden.

Materiał powstał we współpracy z firmą LG

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)